Groszek ptysiowy to w naszym domu
nieodzowny dodatek do kremowych zup. Chociaż przygotowanie groszku w
domu jest dość pracochłonne, to na prawdę warto poświęcić ten czas, bo z
tego przepisu otrzymujemy dość dużo kuleczek, więc na pewno zostanie
coś na zapas. No, chyba, że ma się w domu tak jak ja groszkowych
łakomczuchów uwielbiających podjadać te słone kuleczki prosto z pudełka
;)
- 80g masła
- 200 g wody
- spora szczypta soli
- 170g mąki pszennej
- 3 jajka
- ok. 2–3 łyżki wody (opcjonalnie)
Masło, wodę i sól umieścić w niedużym
garnku. Doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć gaz i ciągle mieszając
stopniowo dosypywać mąkę. Nie przerywając mieszania gotować przez około
5-6 minut. Dobrze sparzone ciasto nie powinno przyklejać się do ścianek
garnka i łyżki. Masę przełożyć do misy miksera i odstawić do lekkiego
przestudzenia na około 10 minut.
Po tym czasie dodawać do masy
po jednym jajku cały czas miksując aż wszystkie składniki połączą się w
jednolitą, gładką masę (jeśli masa będzie z byt gęsta, można dodać 2-3
łyżki zimnej wody). Gotową masę przekładać do
rękawa cukierniczego z okrągłą końcówką o średnicy 4-5 mm i wyciskać
małe kuleczki o średnicy 6-7 mm na wyłożoną papierem do pieczenia
blachę.
Piec w piekarniku nagrzanym
do 190 st.C przez około 15 minut, aż wyrosną i się ładnie zarumienią.
Czasu należy pilnować, żeby kuleczki się nie przypaliły.