środa, 25 kwietnia 2012

Kawowe wafle

Kiedy nie mam czasu na pieczenie ciasta, a mam chęć na coś słodkiego, albo nagle dowiaduję się, że wpadną do nas niezapowiedziani goście sięgam po wafle i przekładam je kremem. To doskonały pomysł na szybki i smaczny deser. Pierwszą wersję przełożenia pokazałam tutaj, ale ta kawowa masa zdecydowanie wygrywa. Ostatnio dwa razy z rzędu robiłam wafelki kawowe i za każdym razem tak samo trudno było mi się oprzeć pokusie sięgnięcia po kolejnego i kolejnego... :)



Składniki:
  • puszka skondensowanego mleka słodzonego
  • 1-2 łyżki kawy rozpuszczalnej
  • kostka masła w temperaturze pokojowej
  • opakowanie suchych wafli

Puszkę wstawić do wysokiego garnka, zalać wodą i gotować przez 1 - 1,5 godziny (od momentu zagotowania). W trakcie gotowania należy pamiętać, aby puszka była przykryta wodą i w razie potrzeby dolewać nowej. Puszkę wyjąć z garnka i zostawić do ostygnięcia.
W misce zmiksować masło na puszystą masę, wsypać kawę, a następnie wciąż ucierając stopniowo dodawać masę karmelową.
Gotowym kremem przełożyć wafle. Całość obciążyć (np. grubą deską do krojenia) i wstawić do lodówki na kilka godzin, po czym pokroić na wafelki.

czwartek, 19 kwietnia 2012

Piegowaty wieniec

Kolejne proste do wykonania ciasto. Teraz tylko na takie mam czas ;)



Składniki:
  • 250 g miękkiego masła
  • 1 szklanka cukru pudru
  • 5 jajek (osobno białka i żółtka)
  • 1 i 1/2 szklanki maki pszennej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 szklanka maku

Masło utrzeć z cukrem na puch. Nadal ucierając dodawać po jednym żółtku, następnie powoli wsypać mak i mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Dokładnie wymieszać.
Z białek ze szczyptą soli ubić sztywną pianę. Dodać je do masy i delikatnie ale dokładnie wymieszać łyżką.
Ciasto wlać do natłuszczonej okrągłej formy w kształcie wieńca. Piec 40 minut w 180 stC.

środa, 18 kwietnia 2012

Czekoladowo-pomarańczowe ciasto z lukrem

Lubię ciasta ze skórką cytrynową lub pomarańczową. Mają taki cytrusowy, świeży smak. W tym cieście jest skórka z pomarańczy. Do tego pyszna czekolada. Gorzka, moja ulubiona. I lukier, a lukrowane wypieki też lubię. Czyli wychodzi na to, że to ciasto powinno być moim ulubionym, albo jednym z ulubionych. W każdym razie będę do tego przepisu wracać :)

 

Składniki:
  • 250 g masła
  • 180 g cukru pudru
  • 4 jajka
  • skórka otarta z 1 pomarańczy
  • 100 ml mleka
  • 320 g mąki pszennej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 150 g startej na dużych oczkach gorzkiej czekolady
na lukier:
  • 220 g cukru pudru
  • sok z 1/2 pomarańczy

Miękkie masło utrzeć z cukrem na gładki puszysty krem. Kolejno wbijać do masy jajka. Dodać skórkę z pomarańczy, dokładnie wymieszać. Powoli małymi porcjami wlewać mleko na zmianę z mąką wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Wszystkie składniki miksować do uzyskania gładkiej masy.
Ciasto podzielić na dwie części i do jednej z nich wsypać tartą czekoladę i dokładnie wymieszać.
Blachę o wymiarach 24x28 cm natłuścić lub wyłożyć papierem do pieczenia. Przełożyć ciemne, a potem jasne ciasto nie wyrównując warstw i przemieszać nożem, żeby powstały fale. Wstawić do nagrzanego do 180 st.C piekarnika i piec przez około 30 minut. Wyjąć z pieca, wystudzić.
Przygotować lukier: cukier rozetrzeć z sokiem pomarańczowym i polać ciasto. Zostawić do zastygnięcia.

poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Karmelowo-orzechowa babka

Pewnie zdążyliście już zapomnieć o wielkanocnych wypiekach? Ja w tym roku upiekłam babkę, którą zaraz Wam pokażę i przepyszny sernik, który upiekłam już drugi raz i znów na sesję zdjęciową się nie załapał. No nic, będę musiała go upiec jeszcze raz ;)
Babka z ciasta ucieranego efektownie się prezentuje dzięki orzechowym falom. Wierzch udekorowałam karmelową polewą. Długo zachowuje szczelność w zamkniętym pojemniku - właśnie do kawy zjadam ostatni kawałek ;)
Polecam nie tylko na Wielkanoc.



Składniki
ciasto ucierane:
  • 250 g miękkiego masła
  • 250 g cukru pudru
  • 2 łyżki cukru waniliowego
  • 3 jajka
  • 3 żółtka
  • 400 g mąki pszennej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 8 łyżek mleka
warstwa orzechowa:
  • 3 białka
  • 150 g cukru pudru
  • szczypta soli
  • 300 g orzechów laskowych lub włoskich
polewa:
  • 7 łyżek śmietanki kremówki (30%)
  • 200 g cukierków toffi

Przygotować ciasto ucierane: masło utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym. Dodać 3 jajka i 3 żółtka. Wciąż ucierając, dodawać na zmianę mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i mleko. Utrzeć na gładką, jednolitą masę.
Przygotować warstwę orzechową: białka ubić ze szczyptą soli, a potem zmniejszyć obroty i wymieszać z cukrem pudrem. Wsypać mielone orzechy i delikatnie, ale dokładnie wymieszać łyżką.

Formę do pieczenia babki natłuścić i posypać mąką.
1/3 ciasta przełożyć do formy. Następnie kolejno włożyć połowę masy orzechowej, ciasto, masę orzechową i resztę ciasta.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st.C przez 60-70 minut. Po upieczeniu babkę zostawić do ostygnięcia i wyjąć z formy.

Przygotować polewę: w garnuszku zagotować kremówkę, wrzucić pokrojone na połówki cukierki toffi i mieszać aż do ich rozpuszczenia. Gotową polewę nieco ostudzić i udekorować babkę. Zostawić do zastygnięcia.



Przepis z gazety "pyszne Ciasta na Wielkanoc" nr 7/2010.

czwartek, 12 kwietnia 2012

Ciasto czekoladowo-orzechowe

Dziś Dzień Czekolady :)
Ja świętuję z ciastem czekoladowo-orzechowym, a Wy?
Ciasto jest puszyste i wręcz najeżone bakaliami. Takie "na bogato", z delikatnym pomarańczowym aromatem. Pyszne!



Składniki:
  • 225 g mąki pszennej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
  • 1/2 łyżeczki mielonych goździków
  • 1/4 łyżeczki mielonego kardamonu
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 90 g dużych rodzynek
  • 90 g suszonej żurawiny
  • 125 ml likieru pomarańczowego
  • 75 g daktyli (pokrojonych w kostkę)
  • 100 g orzechów włoskich
  • 100 g migdałów
  • 180 g pokrojonej gorzkiej czekolady
  • 180 g masła w temperaturze pokojowej
  • 200g jasnego brązowego cukru
  • skórka otarta z pomarańczy (lub 3 łyżki kandyzowanej (albo smażonej) skórki pomarańczowej)
  • 3 łyżki soku pomarańczowego
  • 3 duże jajka

Piekarnik rozgrzać do temperatury 180 st.C i wyłożyć papierem do pieczenia formę o wymiarach ok. 28x18 cm.
W średniej misce wymieszać mąkę, proszek do pieczenia, cynamon, goździki, kardamon i sól. W małym rondlu umieścić rodzynki i żurawinę oraz likier pomarańczowy wymieszany z 1 łyżką zimnej wody i doprowadzić do wrzenia. Potem odstawić rondel na 15 minut, by bakalie dobrze nasączyły się płynem.
Grubo pokroić orzechy oraz migdały i wrzucić je do dużej miski razem z pokrojonymi daktylami, oraz nasączonymi rodzynkami i żurawiną. Dodać 1 łyżkę przygotowanej wcześniej mieszanki z mąką i wymieszać.
W gorącej kąpieli wodnej roztopić czekoladę. lekko ostudzić mieszając.
W dużej misce mikserem na najwyższych obrotach utrzeć masło z brązowym cukrem na gładki krem. Dodać skórkę pomarańczową i roztopioną czekoladę, a następnie jajka, ciągle mieszając. Na koniec dodać resztę mieszanki z mąką oraz sok pomarańczowy i wyrobić jednolite ciasto. Wsypać bakalie i wymieszać łyżką.
Przełożyć do przygotowanej formy i piec przez około 60 minut. Jeśli włożona w środek ciasta wykałaczka będzie sucha, wyjąć ciasto z piekarnika, odstawić do ostygnięcia, a potem pokroić w nieduże kawałki.

Przepis ze "Złotej księgi czekolady", zmodyfikowany przeze mnie.