W lodówce
spokojnie stała sobie maślanka i czekała aż zdecyduję co z nią zrobić.
Od jakiegoś czasu mam jeden, świetny sposób na zużywanie maślankowych
nadwyżek Tym sposobem są muffinki. Przepis zaczerpnęłam z bloga Cakemania którego autorka znalazła go na forum Wielkie Żarcie.
Składniki:
suche:
- 200 g mąki
- 1 budyń czekoladowy
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 125 g cukru pudru
- 200 g mąki
- 1 budyń czekoladowy
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 125 g cukru pudru
mokre:
- 1 jajko
- 175 ml maślanki
- 80 ml oleju
- 1 jajko
- 175 ml maślanki
- 80 ml oleju
masa serowa:
- 150 g twarożku naturalnego
- 1 łyżka cukru pudru
- 1 paczka cukru wanilinowego (8g)
- 150 g twarożku naturalnego
- 1 łyżka cukru pudru
- 1 paczka cukru wanilinowego (8g)
na wierzch:
- posypka czekoladowa
- posypka czekoladowa
Twarożek wymieszać z cukrem pudrem i cukrem wanilinowym.
W małej miseczce roztrzepać jajko, dolać maślankę i olej, dokładnie wymieszać.
W dużej misce wymieszać składniki suche. Wlać mokre składniki do suchych, szybko ale dokładnie wymieszać łyżką.
Do
natłuszczonych lub wyłożonych papilotkami foremek muffinkowych nakładać
po łyżce ciasta, na to łyżeczkę masy serowej i znów łyżkę ciasta.
Posypać czekoladową posypką.
Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 20-25 minut w 180ºC
Moje
uwagi: ponieważ po upieczeniu pierwszej porcji muffinek zostało mi
jeszcze trochę maślanki i sera, upiekłam takie same babeczki jeszcze
raz. Tym razem zmieszałam maślankę pół na pół z mlekiem (maślanki było
za mało i musiałam czymś ją uzupełnić), nie miałam też budyniu, więc do
suchych składników dałam zamiast niego: 1 łyżkę kakao, 1 łyżkę mąki
ziemniaczanej i 2 łyżki cukru. Muffinki tak zmodyfikowane były jeszcze
lepsze niż te które upiekłam ściśle wg. przepisu ;)
OdpowiedzUsuńiis111
2008/07/23 08:10:17
Zdjecia w plenerze zawsze wygladaja slicznie, zwlaszcza z tak ladnymi muffinkami.
kasiaaaa24
2008/07/23 17:56:57
To pierwsze zdjęcie skojarzyło mi sie z .... grzybobraniem :) Kosz pełen podgrzybków :) I patrze na pierwsze zdjęcie i myśle "A gdzie to białe?" Oświeciło mnie przy drugim zdjęciu ;) Ostatnio znalazłam przepis na mufinki trójkolorowe, więc może konkurs, kto osiągnie więcej kolorów ;)
abbra
2008/07/23 19:44:15
Ojejuniu , jak one pysznie wyglądają ! Muszę upiec mufinki , bo znowu mnie nosi :D
cuda.wianki
2008/07/23 22:27:45
dawno nie pieklam muffinek... ojej, zreszta w ogole dawno nie pieklam... zapisuje przepis do odrobienia po miesiacu miodowym...
edysia79
2008/07/23 22:49:06
Iwonko - bardzo lubię robić zdjęcia na świeżym powietrzu, ale nie mogę ich za często na dworze robić, bo nudno by się na blogu zrobiło ;)
Kasiu - w takim razie czekam na te trójkolorowe muffinki w Twoim wykonaniu ;)
Abbro - upiecz, upiecz, po co ma Cię nosić ;)
Cudawianko - po miesiącu miodowym będziesz jeszcze miała ochotę na słodycze? ;)
jstnk
2008/07/24 20:35:54
:) Bardzo się cieszę, że Ci smakowały! Z tego co pamiętam, to jak dla mnie muffinki te były trochę za mało kakaowe, gdy użyłam zgodnie z przepisem budyniu czekoladowego, dlatego też wydaje mi się, że Twój pomysł z użyciem kakao, mąki i cukru jest świetny! Ślicznie Ci wyszły! Pozdrawiam serdecznie!:)
kuchareczka58
2008/07/26 15:38:57
Witaj Edysiu:)
Sliczne są te mufinki, super fotki :)
Po tak długiej przerwie w pieczeniu jaką sobie zrobiłam, czas najwyższy poszukać kolejnego przepisu do wypróbowania, może upieke te mufinki ;)
pozdrawiam.
majanaboxing
2008/07/28 13:54:39
Piękne muffiny i takie słoneczne zdjecia, slicznie! Edysiu, widze,ze szata graficzna sie u Ciebie zmieniła , pieknie jest :) Pozdrawiam Cie mocno.
usmiecham-sie
2008/07/30 08:58:10
Juz od dawna sie do nich zbieram. Napisze to, co wszyscy: że sliczne, cudowne, piekne, aetyczne. Ale co mozna napisac?:)
edysia79
2008/07/31 23:20:39
Justynko - smakowały bardzo, zwłaszcza te drugie, z kakao :)
Kuchareczko - cieszę się że wróciłaś, nie znikaj już tak bez ostrzeżenia ;)
Majanko i Usmiecham-sie - dziękuję bardzo :)))
Gość: Amelia, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
2009/03/31 21:48:00
Wczoraj dostałam na imieniny formę do muffinek (hura!) i wypróbowałam kolejny Twój przepis - no i znowu, znowu sukces:)
edysia79
2009/04/07 17:12:45
Amelio gratuluję więc trafionego prezentu i udanego debiutu muffinkowego! Teraz już się od muffinek nie opędzisz ;) Dziękuję za komentarz i pzdrawiam serdecznie!