Dziś Tłusty Czwartek, więc zrobiłam oponki. Pączki w tym roku będą kupne.
Przepis na oponki serowe mam od szkoły podstawowej, to jeden z tych, które jako pierwsze przepisałam starannie do mojego zeszytu z przepisami, który wtedy założyłam. O ile dobrze pamiętam, to właśnie z tego przepisu smażyliśmy oponki w szkole, na zajęciach pracy-techniki.
Przepis na oponki serowe mam od szkoły podstawowej, to jeden z tych, które jako pierwsze przepisałam starannie do mojego zeszytu z przepisami, który wtedy założyłam. O ile dobrze pamiętam, to właśnie z tego przepisu smażyliśmy oponki w szkole, na zajęciach pracy-techniki.
Dopiero w tym roku, można już
powiedzieć, że po latach, wróciłam do tego przepisu. Oponki wyszły
takie, jak je zapamiętałam. Czyli wspaniałe :)
Składniki (na 60 sztuk):
- 500 g białego sera (tłustego lub półtłustego)
- 500 g mąki pszennej + mąka do podsypania
- 1 łyżka sody oczyszczonej
- 125 g masła lub margaryny
- 4 jajka (osobno żółtka i białka)
- 1 szklanka cukru pudru
- szczypta soli
- olej do smażenia
Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia
na stolnicę, dodać masło lub margarynę, posiekać. Dodać przeciśnięty
przez praskę twaróg, żółtka oraz cukier i wymieszać lekko zagniatając.
Z białek ze szczyptą soli ubić pianę, wyłożyć na stolnicę, zagnieść z pozostałymi składnikami w miarę gładkie, nie lepiące się do rąk ciasto (grudki sera będą widoczne), ewentualnie dosypać jeszcze trochę mąki.
Z białek ze szczyptą soli ubić pianę, wyłożyć na stolnicę, zagnieść z pozostałymi składnikami w miarę gładkie, nie lepiące się do rąk ciasto (grudki sera będą widoczne), ewentualnie dosypać jeszcze trochę mąki.
Blat oprószyć mąką. Ciasto podzielić na
dwie części. Każdą rozwałkować na na niezbyt cienki placek (grubości ok 5
mm). Szklanką lub foremką o średnicy ok. 6,5 cm wycinać z ciasta kółka,
a potem kieliszkiem o średnicy 3 cm wycinać w środku tych kółek
dziurki. Małe kółeczka można odłożyć i usmażyć, tak jak oponki, ale ja
zlepiałam je ze skrawkami ciasta i wykrawałam oponki do wyczerpania
ciasta.
W garnku o grubym dnie dobrze rozgrzać
olej (odpowiednią temperaturę oleju można rozpoznać wrzucając do niego
kawałek ciasta - jeśli od razu zacznie się smażyć, można wrzucać
oponki). Do oleju wkładać partiami oponki i smażyć najpierw z jednej
strony, a potem z drugiej na złoty kolor.
Usmażone oponki osączać z tłuszczu na
papierowym ręczniku, a potem przełożyć na talerz i obficie posypać
cukrem pudrem. Dobrze smakują zarówno ciepłe jak i zimne.
Gość: asialc, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
OdpowiedzUsuń2013/02/07 17:20:41
Śliczne! :-) Też robiłam dzisiaj oponki z serem ;-)
kabamaiga
2013/02/07 17:54:59
A wiesz, że oponek jeszcze nie smażyłam?
wariatka2000
2013/02/07 18:34:50
pamiętam, my tez na technice smażyłysmy oponki :))), pamiętam również, że myłysmy potem naczynia bez płynu i to w zimnej wodzie, to dopiero było "mycie", sliczny smakołyk, pozdrawiam :)
pieczarka_mysia
2013/02/07 18:48:09
są wspaniałe :)
przesyłam tłuste pozdrowienia :)
Gość: Justyna, *.safe-lock.net
2013/02/07 21:11:44
Moja babcia zawsze takie smażyła. Cudowne ;)
prarok
2013/02/08 14:37:58
Dawno nie było u nas oponek :(
nwu.blox.pl
izaa_a
2013/02/08 19:08:51
nie robiłam nigdy, ale twoie idealnie wyglądają
kinia_1979
2013/02/08 22:07:25
Jeść kiedyś jadłam, ale robić jeszcze nie robiłam. Chyba pora to zmienić:)
skoraczek
2013/02/09 19:12:59
Jako że karnawał się jeszcze nie skończył, częstuję się bez poczucia winy ;-)
majanaboxing
2013/02/09 22:11:25
Ale ładne! Może za rok się skuszę na takie?
Pozdrawiam
aga-aa
2013/02/09 22:25:34
raz w życiu robiłam i raz w życiu jadłam, muszę powtórzyć
Gość: Jo-hanah z Wrzosowej Polany, *.adsl.inetia.pl
2013/02/13 14:39:59
Kusiły mnie oponki w tym roku, ale skończyło się na moich ukochanych paczkach holenderskich, więc te przyjemności jeszcze przede mną.
Pozdrawiam serdecznie.
icy_joanne
2013/02/21 16:22:44
Zjadłabym dzisiaj takie serowe cudeńka. Pycha :)