Ubiegły tydzień upłynął nam na
świętowaniu. Po raz pierwszy obchodziłam urodziny razem z młodszym
synkiem. 20 lutego Michaś świętował swoje pierwsze urodziny, a ja
trzydzieste czwarte. Ponieważ już od kilku lat torty piekę na dzień
urodzin, a nie na weekend, jak to kiedyś bywało, tak też zrobiłam w tym
roku. Rok temu tortu nie było, ale od tego roku świętujemy podwójnie
więc w lutym będzie zawsze podwójne pieczenie tortów :)
Mój tort to ciasto typowo dla dorosłych, bo porządnie nasączone alkoholem (chociaż można z tego zrezygnować, jeśli chce się, żeby tort zjadły i dzieci), a Michaś dostał swój mały torcik złożony z biszkoptu, kolorowego kremu zrobionego z soku owocowego i bitej śmietany. Dziś podaję przepis na mój tort, a przepis na ten malutki podam, kiedy zrobię go w wersji normalnych rozmiarów, a nie takiej zminimalizowanej.
Mój tort to ciasto typowo dla dorosłych, bo porządnie nasączone alkoholem (chociaż można z tego zrezygnować, jeśli chce się, żeby tort zjadły i dzieci), a Michaś dostał swój mały torcik złożony z biszkoptu, kolorowego kremu zrobionego z soku owocowego i bitej śmietany. Dziś podaję przepis na mój tort, a przepis na ten malutki podam, kiedy zrobię go w wersji normalnych rozmiarów, a nie takiej zminimalizowanej.
Zmodyfikowany przez mnie przepis z magazynu "Kuchnia od kuchni" Winiary.
Składniki
na ciasto:
- 5 jajek (osobno białka i żółtka)
- 5 łyżek cukru pudru
- 3/4 szklanki maki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 szklanka maku
- szczypta soli
na krem:
- 2 opakowania budyniu o smaku waniliowym (z cukrem)
- 500 ml mleka
- 3 łyżki cukru
- 1 kostka (200 g) masła (w temperaturze pokojowej)
- 1 czubata łyżeczka kawy rozpuszczalnej
- szczypta soli
- 50 g rodzynek
- 2 łyżki spirytusu (lub wódki)
do nasączenia:
- kieliszek spirytusu (lub wódki)
- kieliszek wody
do dekoracji:
- 150 g posiekanych orzechów laskowych
Przygotowanie ciasta:
białka ze szczyptą soli ubić na sztywną pianę, zmniejszyć obroty miksera na najmniejsze i nie przerywając ubijania dodawać po łyżce cukier, a potem po jednym żółtku (każde kolejne dodawać dopiero wtedy, gdy poprzednie dobrze połączy się z masą). Wyłączyć mikser i do ubitej masy dodawać po łyżce mąki wymieszanej z proszkiem do pieczenia i makiem. Mieszać delikatnie drewnianą łyżką lub łopatką.
Tak przygotowaną masę przełożyć do natłuszczonej i obsypanej mąką tortownicy o średnicy 24 cm. Formę wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st.C i piec przez 35-40 minut. Po upieczeniu ciasta otworzyć piekarnik, ale nie wyjmować formy, zrobić to dopiero gdy ciasto nieco ostygnie (wtedy nie opadnie).
białka ze szczyptą soli ubić na sztywną pianę, zmniejszyć obroty miksera na najmniejsze i nie przerywając ubijania dodawać po łyżce cukier, a potem po jednym żółtku (każde kolejne dodawać dopiero wtedy, gdy poprzednie dobrze połączy się z masą). Wyłączyć mikser i do ubitej masy dodawać po łyżce mąki wymieszanej z proszkiem do pieczenia i makiem. Mieszać delikatnie drewnianą łyżką lub łopatką.
Tak przygotowaną masę przełożyć do natłuszczonej i obsypanej mąką tortownicy o średnicy 24 cm. Formę wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st.C i piec przez 35-40 minut. Po upieczeniu ciasta otworzyć piekarnik, ale nie wyjmować formy, zrobić to dopiero gdy ciasto nieco ostygnie (wtedy nie opadnie).
Przygotowanie kremu:
budynie ugotować w 500 ml mleka, ostudzić pod przykryciem (żeby na powierzchni budyniu nie utworzyła się skorupka). Rodzynki włożyć do małej szklanki lub filiżanki i zalać spirytusem. Dolać tyle zimnej wody, żeby były całe zanurzone w płynie. Odstawić. Kawę zalać 50 ml gorącej wody, ostudzić.
Miękkie masło utrzeć i nie przerywając miksowania dodawać po łyżce budyniu. Na końcu wlać kawę i płyn w którym moczyły się rodzynki. Krem podzielić na trzy części. 1/3 odłożyć, a do 2/3 wsypać osączone rodzynki, wymieszać łyżką.
budynie ugotować w 500 ml mleka, ostudzić pod przykryciem (żeby na powierzchni budyniu nie utworzyła się skorupka). Rodzynki włożyć do małej szklanki lub filiżanki i zalać spirytusem. Dolać tyle zimnej wody, żeby były całe zanurzone w płynie. Odstawić. Kawę zalać 50 ml gorącej wody, ostudzić.
Miękkie masło utrzeć i nie przerywając miksowania dodawać po łyżce budyniu. Na końcu wlać kawę i płyn w którym moczyły się rodzynki. Krem podzielić na trzy części. 1/3 odłożyć, a do 2/3 wsypać osączone rodzynki, wymieszać łyżką.
Przygotowanie tortu:
biszkopt przeciąć na trzy blaty. Każdy nasączyć spirytusem wymieszanym z wodą. Na pierwszym i drugim blacie rozsmarować krem z rodzynkami, przykryć trzecim blatem i wierzch oraz boki tortu posmarować kremem bez dodatku rodzynek. Udekorować siekanymi orzechami.
Wstawić do lodówki i schłodzić, najlepiej przez całą noc.
biszkopt przeciąć na trzy blaty. Każdy nasączyć spirytusem wymieszanym z wodą. Na pierwszym i drugim blacie rozsmarować krem z rodzynkami, przykryć trzecim blatem i wierzch oraz boki tortu posmarować kremem bez dodatku rodzynek. Udekorować siekanymi orzechami.
Wstawić do lodówki i schłodzić, najlepiej przez całą noc.
A tak prezentowały się nasze dwa torty przed zdmuchnięciem świeczek:
OdpowiedzUsuńvanilia81
2013/02/25 12:46:21
O zjadłabym taki tort BARDZO!...Czy Ty Słonko nie zapomniałaś o maku w opisie przygotowania go?
edysia79
2013/02/25 13:14:05
Tak mi się wydawało, że o czymś zapomniałam, ale nie wiedziałam o czym. Tak to jest, jak się stara zrobić wpis przy raczkującym marudzącym roczniaku ;)
Gość: Asia, *.dynamic.chello.pl
2013/02/25 14:02:57
Mniam, uwielbiam mak w cieście :)
Gość: Natalia, *.dynamic.chello.pl
2013/02/25 14:26:21
Uwielbiam torty makowe - wygląda pięknie!
jolantaszyndlarewicz
2013/02/25 18:21:50
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego z okazji podwójnych urodzin dla Ciebie i Synka:) ...a tort w przekroju wyglaa zjawiskowo ....w całosci zresztą też:)
Gość: justka2712, *.chomiczowka.waw.pl
2013/02/25 23:50:58
Wszystkiego najlepszego dla Ciebie i dla Michasia! A tort prezentuje się obłędnie!
Ps. Dzięki za link do forum.
Pozdrawiam ciepło!:)
majanaboxing
2013/02/26 06:53:01
Wszystkiego najlepszego raz jeszcze ! :) Tortem się chętnie poczęstuję :-)
izaa_a
2013/02/26 12:48:11
a Wszystkiego najlepszego dla Ciebie i synka ;)) a tort wyglada wspaniale