Z
zewnątrz niepozorna, w środku kryje same pyszności, w dodatku zdrowe
pyszności. Niestety nie dało się zrobić zdjęcia w przekroju, bo środek
babki jest płynny, a raczej jego konsystencja zależy od serka jakiego
się użyje. Można byłoby do serka dodać trochę żelatyny, ale przepis
znajduje się w dziale "jadłospis malucha" więc jej nie dodawałam. Żeby
środek nie wypłynął z babeczki po jej przewróceniu na talerzyk, dodałam
od siebie spód ciasteczkowy.
Przepis pochodzi z Rodzinnej Kuchni "Przyjaciółki" i jest moją ostatnią już propozycją w ramach Sezonu Truskawkowego zorganizowanego przez Olgę.
Przepis pochodzi z Rodzinnej Kuchni "Przyjaciółki" i jest moją ostatnią już propozycją w ramach Sezonu Truskawkowego zorganizowanego przez Olgę.
Składniki (na 4 babeczki):
- 20 dag kaszy jaglanej
- 2 razy tyle mleka ile wynosi objętość kaszy
- 1 łyżka masła
- 480 g twarożku waniliowego (użyłam Danio)
- 20 średniej wielkości truskawek
- 10 dag herbatników
- 6 dag masła
Kaszę przebrać, opłukać na sicie, osączyć, wrzucić na gotujące się mleko i gotować pod przykryciem od czasu do czasu mieszając aż kasza wchłonie cały płyn i będzie miękka, ostudzić (mleko można też wymieszać z wodą w proporcji 1:1).
Ciastka rozkruszyć lub zmielić w blenderze, masło roztopić, wlać do herbatników, wymieszać dokładnie.
Dno i boki miseczek o pojemności 300 ml wysmarować 1 łyżką masła, do każdej włożyć 1/4 ugotowanej i przestudzonej kaszy, ugnieść palcami, aby na dnie i bokach utworzyła się dość gruba warstwa. Do środka włożyć po kilka łyżeczek twarożku, włożyć umyte i osuszone truskawki (w całości). Owoce przykryć pozostałym twarożkiem, przykryć warstwą ciasteczkową, wyrównać powierzchnię i wstawić do lodówki.
Schłodzone i zastygnięte babeczki wyjąć na talerzyki, udekorować truskawkami i listkami mięty lub melisy.
- 20 dag kaszy jaglanej
- 2 razy tyle mleka ile wynosi objętość kaszy
- 1 łyżka masła
- 480 g twarożku waniliowego (użyłam Danio)
- 20 średniej wielkości truskawek
- 10 dag herbatników
- 6 dag masła
Kaszę przebrać, opłukać na sicie, osączyć, wrzucić na gotujące się mleko i gotować pod przykryciem od czasu do czasu mieszając aż kasza wchłonie cały płyn i będzie miękka, ostudzić (mleko można też wymieszać z wodą w proporcji 1:1).
Ciastka rozkruszyć lub zmielić w blenderze, masło roztopić, wlać do herbatników, wymieszać dokładnie.
Dno i boki miseczek o pojemności 300 ml wysmarować 1 łyżką masła, do każdej włożyć 1/4 ugotowanej i przestudzonej kaszy, ugnieść palcami, aby na dnie i bokach utworzyła się dość gruba warstwa. Do środka włożyć po kilka łyżeczek twarożku, włożyć umyte i osuszone truskawki (w całości). Owoce przykryć pozostałym twarożkiem, przykryć warstwą ciasteczkową, wyrównać powierzchnię i wstawić do lodówki.
Schłodzone i zastygnięte babeczki wyjąć na talerzyki, udekorować truskawkami i listkami mięty lub melisy.
OdpowiedzUsuńviridianka
2009/06/28 19:49:20
ładnie sie prezentuje, ja jednak z checia zobaczylabym nawet wyplywajacy srodek ;)
szarlotek
2009/06/28 19:49:45
O, jakie miłe wspomnienie dzieciństwa:)Może to i dobry pomysł na deserek :D Kto wie, może się skuszę, ale tak tylko dla siebie?Pozdrawiam!
majanaboxing
2009/06/28 19:57:42
Pięknie wygląda!:)) Chętnie bym sobie spróbowała takiej pysznej babeczki:) Pozdrawiam:)
grazyna1961.only
2009/06/28 21:04:08
Niby taka zwykła kasza a jakie cudo mozna z niej zrobic!
atina_bc
2009/06/28 22:09:44
Bardzo ciekawa babeczka:) I pyszny deserek:)
aga-aa
2009/06/28 23:57:50
bardzo lubię jaglankę, a tak dawno już jej nie jadłam
kasiaaaa24
2009/06/29 10:23:10
Piękna :) Może wreszcie mój mąż przekonałby się do kasz. Musi smakować nieziemsko.
Gość: Kaśka, *.cityconnect.pl
2009/07/07 15:36:14
Co prawda dziecku w życiu nie dałabym takiej ilości cukru, ale mnie bardzo smakowało:))) Pycha, uwielbiam kaszę jaglaną, a w tym zestawieniu jest nieziemska. Mnie też wypłynął środek, ale gdyby nie był płynny to pewnie babka byłaby zbyt sucha.
edysia79
2009/07/08 09:16:50
Kaśka wiesz co? ja zrobiłam dwie babeczki i sama je zjadłam, też dziecku nie dałam ;) Tyle że mój synek kaszy nie lubi, a mnie one bardzo smakowały :)
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie!