środa, 31 marca 2010

Pieczeń z jajkami

Taką pieczeń można przygotować na Wielkanoc, bo świetnie wpisuje się w te święta dzięki warstwie jajek. Równie dobrze można ją upiec już po świętach, kiedy to zostaje nam w lodówce nadmiar gotowanych jajek i wędliny.

Pierwszy raz przygotowałam ją kilka lat temu, na swoje urodziny. Przepis znalazłam we własnych zbiorach i wtedy zamieniłam plasterki jajek z przepisu oryginalnego na jajka starte na tarce. Pieczeń wyszła bardzo dobra, ale warstwa z samych jajek niezbyt dobrze trzymała obydwie warstwy mięsne i pieczeń pokrojona na plasterki trochę się rozpadała. Dlatego tym razem do jajek dodałam starty żółty ser który masę świetnie skleił.

Można powiedzieć, że jest taka potrawa "dwa w jednym", bo świetnie smakuje zarówno na ciepło i jak i na zimno. Dlatego też najpierw podałam pieczeń na gorąco z pieczonymi ziemniakami i sałatą, a drugiego dnia pokrojoną w cienkie plasterki jako wedlinę do chleba. Świetnie sprawdziła się w obu wersjach.


Składniki:
- 250 g mieszanego mięsa wieprzowo-wołowego
- 250 g cienkich parówek
- 250 g gotowanej szynki
- 1 czerstwa bułka
- 2 jajka
- szczypta gałki muszkatołowej
- odrobina słodkiej papryki w proszku
- sól, pieprz

- 4 jajka ugotowane na twardo
- 80 g żółtego sera

- natka pietruszki
- 1 łyżka margaryny do smażenia


Mięso, parówki i szynkę przepuścić przez maszynkę do mielenia razem z namoczoną w wodzie i dobrze odciśniętą bułką. Wymieszać z jajkami i przyprawami.

Jajka i ser zetrzeć na tarce o dużych oczkach i dokładnie wymieszać.

Małą keksówkę o wymiarach 25x12 cm (mierzone u góry) wyłożyć folią aluminiową i wysmarować tłuszczem. Do formy przełożyć połowę masy mięsnej, a na nią wyłożyć masę jajeczną. Przykryć pozostałym mięsem. Wierzch pieczeni posypać posiekaną natką pietruszki i skropić roztopioną margaryną.

Formę wstawić do nagrzanego do 200 st.C piekarnika i zapiekać około 45 minut. Następnie wyłączyć piekarnik, ale zostawić w nim mięso jeszcze przez około 10 minut.
Po upływie tego czasu wyjąć formę z piekarnika, delikatnie wyjąć folię z mięsem, pokroić na grube plastry. Podawać z gotowanymi lub pieczonymi ziemniakami i duszonymi warzywami lub sałatą.
Świetnie smakuje też na zimno, jako dodatek do chleba.


Przepis dodaję do akcji Kuchnia Wielkanocna 2010.

wtorek, 30 marca 2010

Kwiatuszki z ajerkoniakiem

Kiedyś nie lubiłam piec ciastek i ciasteczek, za to lubiłam je jeść.  To się jednak powoli zmienia. Szczególnie przed każdymi świętami uaktywnia się u mnie chęć na wyrabianie, wałkowanie, wykrawanie i ozdabianie tych małych słodkości. Tak też jest i teraz.  W zeszłym roku zobaczyłam ten przepis u Alicji, ale postanowiłam z niego skorzystać przed Wielkanocą zmieniając formę ciasteczek.

Były wspaniałe - delikatne i kruche, pyszne nawet bez ajerkoniakowego nadzienia. Dlatego część ciasteczek wycięłam specjalnie dla synka foremką w kształcie autka. Dla nas, dorosłych zrobiłam kwiatuszki z kremem. Gorąco polecam!


Składniki
na ciasteczka:
- 400 g mąki pszennej
- 270 g masła
- 130 g cukru pudru
- 1 żółtko
- cukier waniliowy
- szczypta soli

na nadzienie:
- 120 g cukru pudru
- 3-4 łyżki ajerkoniaku

- cukier puder do posypania (nie koniecznie)


Na stolnicę przesiać mąkę, dodać pokrojone masło, posiekać nożem. Dodać pozostałe składniki i zagnieść gładkie ciasto. Owinąć je w folię spożywczą i włożyć na godzinę do lodówki.

Schłodzone ciasto rozwałkować na grubość około 5 mm i wycinać kwiatuszki. W połowie ciasteczek wyciąć kółeczka (używając na przykład kieliszka).

Ciasteczka układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piec w nagrzanym do 160 st.C piekarniku przez 10-15 minut na złoty kolor. Wyjąć i ostudzić.

Ciastka z dziurką posypać cukrem pudrem*
Składniki na nadzienie utrzeć w garnuszku. Nadzienie wyłożyć na całe ciastka, przykryć ciastkami z dziurką, lekko przycisnąć. Zostawić na chwilę, aż krem lekko zastygnie.


*ciasteczka i krem są wystarczająco słodkie, więc tylko część posypałam cukrem.



Przepis dodaję do Kuchni Wielkanocnej 2010.


poniedziałek, 29 marca 2010

Sałatka porowa

Pyszna sałatka. Nieco ostra dzięki porom i lekko słodka dzięki owocom.
My lubimy takie kombinacje smakowe, a Wy?


Składniki:
- 2 średnie pory
- 1 czerwone jabłko
- 3 jajka ugotowane na twardo
- 1 puszka ananasów w kawałkach
- 2 mandarynki
- 1 francuski sos sałatkowy w proszku
- 4 łyżki majonezu


Pory oczyścić, pokroić w cienkie plasterki. Jabłko pokroić w kostkę, jajka zetrzeć na tarce o dużych oczkach, ananasa osączyć. Mandarynki podzielić na cząstki.

Wszystkie składniki wymieszać z sosem przygotowanym z majonezu i sosu w proszku.


Przepis dodaję do akcji Kuchnia Wielkanocna 2010.

czwartek, 25 marca 2010

Placuszki z ricottą

To moje drugie spotkanie z serem ricotta i to bardzo smaczne spotkanie, muszę przyznać. Placuszki są puszyste, lekkie i bardzo delikatne. Wprost rozpływają się w ustach.
Podane z cukrem pudrem i dżemem z czarnej porzeczki tak nam smakowały, że się wprost zajadaliśmy i wszystkie zniknęły w mig :)

Przepis znalazłam na blogu Asi.



Składniki:
- 250 g ricotty
- 125 ml mleka
- 2 jajka
- 100 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli


W misce wymieszać ricottę, mleko i żółtka. Dodać mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia i sól. Wymieszać.

Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie połączyć z masą, mieszając łyżką.

Na odrobinie oleju smażyć niewielkie złote placuszki.

Można podawać z syropem klonowym, cukrem pudrem, owocami lub dżemem.

środa, 24 marca 2010

Roladki drobiowe z papryką

Niewielkie roladki z kurczaka. Rumiane z zewnątrz, kolorowe w środku. Można nawet powiedzieć, że słoneczne i radosne. W sam raz na wiosenny obiad.



Składniki (na 4 roladki):
- 2 piersi z kurczaka
- po pół strąka żółtej i czerwonej papryki
- sok z cytryny
- sól i biały pieprz
- suszony tymianek i oregano
- olej do smażenia


Mięso opłukać, osuszyć, każdy filet rozkroić w poprzek na dwa płaty. Delikatnie rozbić. Posypać solą i pieprzem, na każdym płacie ułożyć paski papryki, zwinąć w roladki. Obwiązać nicią, obsypać ziołami.

Obsmażyć szybko roladki na oleju na złoty kolor, a potem przełożyć do żaroodpornego naczynia i wstawić do nagrzanego do 180 st.C piekarnika. Piec bez przykrycia przez około 30 minut.


Przepis dodaję do akcji Kuchnia Wielkanocna 2010.

wtorek, 23 marca 2010

Ucierana babka marmurkowa

Wspaniała babka - ładna, kolorowa i przede wszystkim bardzo smaczna. Nie za sucha, nie za mokra, lecz w sam raz. W sam raz do kawy lub herbaty.
Już dawno nie jadłam tak dobrego a przy tym prostego do zrobienia ciasta.
Polecam na Wielkanoc i nie tylko.



Składniki
:
- 250 g mąki pszennej
- 50 g mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 250 g cukru pudru
- 2 łyżki cukru waniliowego
- 250 g masła
- 5 jajek
- 2 łyżki soku z cytryny
- 1 łyżeczka skórki otartej z cytryny
- 2 łyżki kakao


Miękkie masło utrzeć z cukrem, cukrem waniliowym, sokiem i skórką z cytryny na puszystą masę. Żółtka oddzielić od białek, dodawać kolejno do masy, starannie ucierając.

Mąkę pszenną, ziemniaczaną, oraz proszek do pieczenia połączyć.
Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie wymieszać z masą maślaną, przesypując stopniowo wymieszanymi mąkami.

Ciasto podzielić na dwie równe części i do jednej domieszać kakao. Jasne ciasto przełożyć do wysmarowanej masłem i obsypanej bułką tartą babkowej formy z kominkiem. Następnie wyłożyć ciemne ciasto i przemieszać widelcem lub trzonkiem drewnianej łyżki tak, żeby powstał marmurek.

Formę wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 30-40 minut w 180 st.C.

Zimną babkę obsypać delikatnie cukrem pudrem.



Przepis dodaję do akcji Olgi Kuchnia Wielkanocna 2010.

poniedziałek, 22 marca 2010

Rolady wołowe z fetą

Lubię fetę, niedawno polubiłam też rolady wołowe. Kiedy więc zobaczyłam ten przepis, to od razu postanowiłam go wypróbować. Tak jak spodziewałam, rolady bardzo nam smakowały, a sos z dodatkiem wina miał wspaniały aromat i piękny, głęboki kolor. Idealne na niedzielny obiad.

Przepis zaczerpnęłam z gazety "Sól i pieprz" nr 2/2010. Nie zapiekałam jednak rolad w piekarniku tak jak w oryginale, ale udusiłam na kuchni.



Składniki (na 4 porcje):
- 4 plastry wołowiny na pieczeń (po ok. 160 g każdy)
- 1 czerwona papryka
- 1 żółta papryka
- 2 cebule
- 100 g fety
- po 2 gałązki tymianku i bazylii
- 3 łyżki oleju
- 2 łyżki przecieru pomidorowego
- 1 łyżka mąki pszennej
- 200 ml czerwonego wytrawnego wina
- 200 ml rosołu
- 200 g krojonych pomidorów (z puszki)


Papryki pokroić w paski, cebulę w piórka, a fetę na "beleczki" grubości palca. Zioła opłukać, osuszyć, oderwać listki i drobno posiekać.

Mięso opłukać, osuszyć ręcznikiem kuchennym, rozbić. Natrzeć solą i pieprzem. Na każdym kawałku mięsa ułożyć po kawałku fety, obłożyć papryką, połową cebuli i ziołami , zwinąć rolady, obwiązać nicią.
Usmażyć na brązowy kolor na rozgrzanym oleju. Wyjąć rolady z tłuszczu.

Pozostałą cebulę zeszklić na tłuszczu z rolad, dodać przecier pomidorowy i krótko przesmażyć. Oprószyć mąką, zalać winem i rosołem, dodać pomidory razem z zalewą, wymieszać. Włożyć rolady, przykryć i dusić pod przykryciem  do miękkości (około 80-90 minut).
Wyjąć rolady, usunąć nici, a sos doprawić solą i pieprzem.

Podawać z makaronem grube wstążki.

niedziela, 21 marca 2010

Muffinki czekoladowo-kawowe

Jeśli mam w lodówce maślankę którą trzeba do czegoś wykorzystać  najczęściej piekę muffinki. Tak też było i wczoraj - rano na śniadanie zrobiłam bułeczki do których specjalnie kupiłam maślankę, a po południu poszłam za ciosem i upiekłam czekoladowo-kawowe muffinki.

Przepis na nie znalazłam w gazetce "Ciasta i desery" nr 2/2009 i od razu mi się spodobał, a poza tym oprócz maślanki miałam też dwukolorową polewę którą babeczki powinny być udekorowane. Kierując się nazwą muffinek dodałam do ciasta więcej kawy niż zalecał przepis, ponieważ chciałam uzyskać bardziej intensywny smak i taką też ilość podaję w przepisie. Mufifnki były bardzo dobre, z chrupiącym wierzchem, a nadzienie z białego sera świetnie komponowało się z czekoladowo-kawową otoczką. Polecam gorąco do kawy :)


Składniki (na 12 sztuk)
suche:
- 50 g gorzkiej czekolady startej na dużych oczkach
- 250 g mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 40 g ciemnego kakao
- 4 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 150 g brązowego cukru
- szczypta soli

mokre:
- 1 jajko
- 150 ml oleju
- 300 ml maślanki

nadzienie:
- 150 g mielonego twarogu (ja rozgniotłam widelcem)
- 3 łyżki cukru pudru
- 1 opakowanie cukru waniliowego

dekoracja:
- dwukolorowa polewa czekoladowa
- czekoladowe ziarenka kawy do dekoracji



Twaróg na nadzienie utrzeć z cukrem pudrem i cukrem waniliowym.

W osobnych pojemnikach połączyć składniki suche i mokre, następnie mokre wlać do suchych i wymieszać.

Formę do pieczenia muffinek wyłożyć papilotkami lub wysmarować masłem i oprószyć mąką. Wyłożyć ok. 2/3 masy, na każdą porcję nałożyć kleks nadzienia serowego i przykryć pozostałym ciastem.

Wstawić do rozgrzanego do 180 st.C piekarnika i piec przez ok. 25 minut. Po wyjęciu z pieca babeczki zostawić na 5 minut w formie, a potem wyjąć i zostawić do ostygnięcia na kratce.

Zimne udekorować polewą przygotowaną wg instrukcji na opakowaniu lub po prostu polać zwykłą polewą czekoladową.

piątek, 19 marca 2010

Wieprzowe roladki z makiem

Ciekawe połączenie mięsa i pieczarek z makiem. Mogę nawet powiedzieć, że nieco zaskakujące połączenie, ale całkiem smaczne. Właściwie to roladki smakowały mi coraz bardziej wraz z każdym kolejnym kęsem. Spróbujcie żeby się przekonać czy i Wam zasmakują ;)



Składniki:
- 4 plastry schabu
- 2 jajka
- 4 łyżki mąki pszennej
- 4 łyżki bułki tartej
- 4 łyżki masła
- 1 łyżka oliwy

nadzienie:
- 300 g pieczarek
- 100 g chudego wędzonego boczku
- 1 cebula
- 2 jajka
- 5 łyżek zmielonego maku
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
- sól i pieprz


Mięso rozbić i  posolić z obu stron.

Przygotować nadzienie: grzyby zetrzeć na tarce o dużych oczkach, cebulę i boczek pokroić w drobną kostkę. Wszystko razem podsmażyć na patelni bez dodatku tłuszczu. Ostudzić, dodać natkę, doprawić solą i pieprzem. Wymieszać z jajkami i makiem.

Farsz nałożyć na plastry mięsa, zawinąć i spiąć wykałaczkami.
Każdą roladkę obtaczać w mące, jajku i bułce tartej.

Smażyć na rozgrzanym maśle z dodatkiem oliwy.

Faszerowane pieczarki w złocistej panierce

Ten wspaniały pomysł na podanie pieczarek znalazłam u Kasi. Było to już prawie dwa lata temu, a zrobiłam je dopiero teraz, ponieważ wcześniej nie udało mi się trafić na pieczarki o odpowiednio dużych kapeluszach. Teraz mogę Wam powiedzieć, że warto było tyle czekać, bo pieczarki bardzo nam smakowały z tą chrupiącą skorupką i miękkim wnętrzem. Polecam podane z frytkami i sałatą jako danie obiadowe.



Składniki:

- 8 dużych, twardych pieczarek
farsz:
- 8 dużych pieczarek
- 1 duża cebula
- 1 pęczek natki pietruszki
- 2 jajka
- 3 łyżki bułki tartej
- 1 łyżeczka vegety
- sól
- pieprz
Panierka:
- 2 jajka
- bułka tarta

8 dużych pieczarek obrać ze skórki i łyżeczką wydrążyć je, aby zmieściło się jak najwięcej farszu. Pozostałe pieczarki drobno posiekać i podsmażyć z posiekaną cebulą i przyprawami, aż woda odparuje. Pod koniec smażenia dodać posiekaną natkę – im więcej tym lepiej. Do przestudzonego farszu dodać jajka i bułkę tartą i takim farszem napełniać kapelusze aż po brzegi. Następnie dwukrotnie obtoczyć w jajku i bułce. Smażyć na głębokim tłuszczu aż będą przyrumienione.

czwartek, 18 marca 2010

Cynamonowa granola

Kolejna wersja granoli na moim blogu. Smakowała równie rewelacyjnie jak poprzednie. Jeśli lubicie takie zdrowe śniadanie z płatkami owsianymi i bakaliami w roli głównej, to polecam :)

Przepis znalazłam tutaj, na blogu Cudawianki. Następnym razem dałabym jednak trochę mniej cukru lub miodu, bo granola była dość słodka.


Składniki:
- 3,5 szklanki płatków owsianych
- 1 szklanka migdałów
- 1/4 szklanki pestek słonecznika
- 1/4 szklanki pestek dyni
- 1 szklanka włoskich orzechów
- 1,5 szklanki suszonych moreli
- 0,5 szklanki brązowego cukru
- 2 łyżeczki cynamonu
- 2 łyżki oleju
- 0,5 szklanki syropu klonowego (u mnie miód) - może być mniej



Cukier wymieszać w misce z cynamonem. Wsypać płatki owsiane, pestki słonecznika, orzechy pokrojone na pół oraz migdały w całości i pokrojone na połówki lub ćwiartki morele.
Na małym gazie w rondelku rozgrzać olej, połączyć go z syropem klonowym (lub miodem). Dokładnie wymieszać. Polać tą miksturą zawartość miski i dokładnie wymieszać wszystko razem.

Wyłożyć granolę do formy, najlepiej teflonowej (jeśli takiej nie macie, to zwykłą formę do pieczenia wyłóżcie papierem do pieczenia).

Zapiekać przez 25 minut w 180 stopniach. Przemieszać w trakcie zapiekania przynajmniej raz. Po wyjęciu z piekarnika wystudzoną granolę przełożyć do szczelnej puszki lub słoika.

Podawać z ciepłym lub zimnym mlekiem, albo też z jogurtem lub kefirem.

Eklerki z kremem śmietankowo-pistacjowym

Nie lubiłam eklerków. Teraz mogę powiedzieć że do tej pory ich nie lubiłam, bo dziś upiekłam własne. Chrupiące eklerki  przepysznym  delikatnym nadzieniem. Dla nas - rewelacja. I wcale nie były takie trudne do przygotowania jak myślałam, chociaż przepis jest dość długi. Może i Wy się dacie skusić tak jak ja?

Przepis znalazłam w gazetce "Ciasta i desery" nr 2/2009, ale wprowadziłam do niego kilka niewielkich zmian.


Składniki (na 10-14 eklerków)*
ciasto:
- 250 ml wody
- 60 g masła
- szczypta soli
- łyżeczka soku z cytryny
- 200 g mąki pszennej
- 4 jajka

nadzienie:
- 400 ml słodkiej śmietanki 30%
- 1 opakowanie fixu do śmietany
- 60 g cukru pudru
- 100 g niesolonych, niezbyt drobno posiekanych pistacji

lukier:
- 60 g cukru pudru
- sok z cytryny


Wodę zagotować z masłem, solą i sokiem cytrynowym. Dodać naraz całą przesianą mąkę i mieszać drewnianą łyżką aż do uzyskania gładkiej masy. Ciasto powinno odrywać się od ścianek garnka, pozostawiając białawy nalot. Przełożyć ciasto do miski, lekko przestudzić i do jeszcze mocno ciepłego dodać jedno jajko i natychmiast zagnieść. Dodawać kolejne jajka, przy czym każde wbijać dopiero po dokładnym połączeniu ciasta z poprzednim. Po wyrobieniu ciasto powinno być elastyczne i lśniące.

Gotowe ciasto przełożyć do rękawa cukierniczego lub szprycy o końcówce w kształcie dużej gwiazdki i wyciskać na wyłożoną papierem do pieczenia blachę 10-14 pasków ciasta o długości około 8 cm.

Blachę wstawić na drugą od dołu półkę piekarnika nagrzanego do 220 st.C. Na dolną półkę wstawić płaskie żaroodporne naczynie z filiżanką wody - parująca woda sprawi, że ciasto ładniej wyrośnie.
Piekarnika nie otwierać przez pierwsze 10 minut pieczenia, by ciasto nie opadło.

Jeszcze ciepłe eklerki rozciąć wzdłuż na pół i zostawić do wystygnięcia.

Śmietanę ubić na sztywno z fixem i cukrem pudrem. Odłożyć odrobinę pistacji do dekoracji, resztę wymieszać ze śmietaną. Śmietanę przełożyć do rękawa cukierniczego i wycisnąć na dolne połówki eklerków - ja nakładałam masę łyżką. Nakryć górnymi częściami.

Lukier utrzeć z cukru pudru i takiej ilości soku z cytryny by powstał dość gęsty lukier i posmarować nim eklerki. Od razu posypać odłożonymi pistacjami i odstawić do zastygnięcia.

* robiłam z połowy porcji i wyszło mi 6 eklerków.

środa, 17 marca 2010

Szachownica

Szachownica to na pewno ciasto które jest dość znane. Mój Tata bardzo je lubił i kiedyś często kupował, bo Mama go nie piekła. Sama znalazłam gdzieś przepis, zapisałam go, ale na przetestowanie czekał kilka lat. Ciasto które kupował Tata było przekładane i udekorowane jasnym kremem, a ja beleczki ciasta połączyłam dżemem morelowym, a wierzch i boki polukrowałam. Całość ciekawie wygląda, a smakuje po prostu  jak ciasto ucierane z dodatkiem kakao, chociaż odrobinę świeżości dodaje mu cytrynowy lukier. Pyszne i domowe, a przy tym wcale nie trudne do wykonania. Polecam :)


Składniki:
- 250 g mąki pszennej
- 250 g masła
- 250 g cukru pudru
- 4 jajka
- 1 łyżka rumu
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 30 g ciemnego kakao
- 1 łyżka mleka

- 1/2 szklanki dżemu morelowego

lukier:
- 160 g cukru pudru
- sok wyciśnięty z 1 cytryny


Miękkie masło utrzeć z cukrem do białości, wciąż ucierając dodawać po jednym jajku, potem rum i stopniowo wsypywać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia.
Ciasto podzielić na dwie równe części. Jedną wymieszać z cukrem waniliowym, a drugą z mlekiem i kakao.

Ciasta przełożyć do dwóch dużych form keksowych (dolne wymiary 8,5 x 32 cm) wysmarowanych masłem.
Wstawić do nagrzanego do 180 st.C piekarnika i piec około 40 minut.

Upieczone i ostudzone ciasta przekroić wzdłuż na trzy "beleczki" (jeśli trzeba, ściąć trochę wierzchy, żeby były równe). Beleczki posmarować lekko podgrzanym dżemem i zlepić w jedno ciasto lekko dociskając do siebie kolejne części.

Przygotować lukier z cukru pudru i soku z cytryny, posmarować ciasto. Odstawić do zastygnięcia.

wtorek, 16 marca 2010

Piegowate babeczki

Pytanie mam do wszystkich Mam ;)
Czy Wy też kiedy wybieracie się na zakupy żeby kupić coś dla siebie wracacie do domu z czymś nowym dla dziecka?

Mnie zdarza się to notorycznie, jeśli tylko mam okazję wyrwać się do miasta :) Lubię kupować synkowi właściwie wszystko: ubrania, zabawki i książki. A wszystko dlatego że tak bardzo lubię patrzeć na tą wielką radość małego człowieka z odkrywania wszystkiego co nowe. Chociaż oczywiście wiem, że najbardziej ucieszy się z nowego auta, bo musicie wiedzieć że zna wszystkie marki samochodów, więc należy kupować wyłącznie auta "ze znaczkiem" i oczywiście takie których jeszcze nie ma, co z czasem i kolejnymi przybywającymi egzemplarzami staje się coraz trudniejsze :))

Niedawno, dzięki wygranej w zeszłorocznym miksie którego tematem było ciasto na niedzielę w serwisie Mikser kulinarny, wybrałam się na wirtualne zakupy w jednej z księgarni internetowych. Jak już się pewnie domyśliliście kupiłam książkę dla synka, ale też jednocześnie dla mnie, bo mój wybór padł na Cecylkę Knedelek czyli książkę kucharską dla dzieci. O przepisach z tej książki przeczytałam na blogach Moniki i Olcika. Zachęcona ich bardzo pozytywnymi opiniami długo się nad zakupem nie zastanawiałam. Na książkę czekaliśmy z synkiem oboje, a kiedy już dotarła mały przez trzy dni ją oglądał i wybierał przepisy. Oczywiście najbardziej podobały mu się słodkości, więc razem wybraliśmy przepis na piegowate babeczki jako ten, który przetestujemy jako pierwszy. Udały się wspaniale. Naprawdę są bardzo proste do zrobienia i pyszne, a ja dodatkowo ozdobiłam je polewą czekoladową.


Składniki:
- 1 kubek mąki pszennej
- 1 kubek maku
- 1/2 kubka cukru pudru
- 5 jajek
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 8 łyżek mleka
- 8 łyżek oliwy

(1 kubek = 1 szklanka 250 ml)

- polewa czekoladowa


Mak wsypać na gęste sitko i wypłukać zimną wodą, osączyć dokładnie (pominęłam i dałam suchy mak).
Mąkę przesiać do miski, wymieszać z osuszonym makiem i proszkiem do pieczenia.

Białka ubić na sztywną pianę, wsypać cukier i miksować jeszcze przez około 7 minut. Następnie dodać żółtka, mleko, połowę mąki z makiem i proszkiem. Nadal miksując dodać pozostałą mąkę i wlać oliwę. Miksować tak długo, aż powstanie jednolite ciasto.

Foremki do pieczenia babeczek wysmarować masłem i obsypać bułką tartą. Każdą foremkę napełnić ciastem do 2/3 wysokości.
Wstawić do nagrzanego do 180 st.C piekarnika i piec przez około 15 minut, aż się lekko zarumienią.

Ostudzone udekorować polewą czekoladową przygotowaną z połowy składników.

sobota, 13 marca 2010

Zapiekanka z kiszonej kapusty

Zima nie odpuszcza, więc i na moim  kuchennym stole nadal zimowe i sycące potrawy się pojawiają. Zalicza się do nich też zapiekanka z kiszonej kapusty z ziemniakami i wędliną. Może na to nie wygląda, ale smakuje wspaniale - jest pikantna i lekko kwaskowa, chociaż to akurat zależy od tego jak bardzo kwaśnej kapusty użyjemy.

Przepis zaczerpnięty z lutowego numeru "Soli i pieprzu".


Składniki:
- 2 cebule
- 300 g wędzonego schabu
- 1 łyżka oleju rzepakowego
- 500 g kiszonej kapusty
- 500 g ziemniaków
- 3 jaja
- 500 ml mleka
- 100 g startego żółtego sera - goudy
- szczypiorek
- sól i pieprz
- mielony kminek


Cebule obrać, drobno posiekać. Wędlinę pokroić w dużą kostkę grubości około 1,5 cm. Na rozgrzanym oleju zeszklić cebule, dodać schab i smażyć razem jeszcze około 2 minuty.

Piekarnik rozgrzać do temperatury 190 st.C (z termoobiegiem do 170 st.C). Formę do zapiekanek posmarować tłuszczem.

Kapustę odcisnąć z soku. Ziemniaki obrać, umyć i pokroić w cienkie plasterki. Wymieszać z kapustą, doprawić solą i pieprzem do smaku. Połowę ziemniaków z kapustą przełożyć do przygotowanej formy, na wierzch wyłożyć podsmażony schab z cebulą i przykryć resztą kapusty z ziemniakami.

Jajka roztrzepać z mlekiem dodając szczyptę kminku, 1 łyżkę pokrojonego w krążki szczypiorku, sól i pieprz. Polać wierzch zapiekanki, posypać startym serem i zapiekać około 45 minut.

piątek, 12 marca 2010

Nadziewana bułka

Ponieważ od pewnego czasu możemy jadać śniadania we trójkę, co rano zastanawiam się co by tu podać żeby było smacznie i ciekawie. Niestety zazwyczaj brakuje mi pomysłów i na stole lądują zwykłe kanapki, ale dzisiaj zjedliśmy bułkę nadziewaną makrelą i jajkami. Przygotowałam ją wczoraj wieczorem ponieważ przepis zaleca jej kilkugodzinny pobyt w lodówce. Dzięki temu dziś śniadanie było szybko i ciekawie podane, a do tego bardzo smaczne. Polecam jako alternatywę dla zwykłych kanapek na śniadanie lub kolację.



Składniki:
- 1 bułka weka
- 2 jajka ugotowane na twardo
- 1 puszka ryb w oleju (u mnie makrela)
- 1 cebula
- 100 g masła
- 3 łyżki posiekanej natki pietruszki
- 1 łyżeczka suszonego koperku
- sól i pieprz


Z weki odciąć piętki z obu stron i ostrożnie, by nie uszkodzić skórki, wydrążyć miąższ i przełożyć go do miski. Pokruszyć.
Cebulę posiekać w drobną kostkę i na rozgrzanym maśle podsmażyć ją na złoty kolor.

Rybę z puszki razem z olejem rozgnieść widelcem. Jajka zetrzeć na tarce o drobnych oczkach i wymieszać z rybą, usmażoną cebulą oraz zieleniną. Dodać okruszki bułki i starannie wymieszać wszystkie składniki. Doprawić do smaku solą i pieprzem.

Przygotowaną masą napełnić wydrążoną bułkę lekko ugniatając tak, żeby zużyć cały farsz. Bułkę owinąć dość ciasno lnianą ściereczką (ja dodatkowo włożyłam ją do woreczka foliowego) i włożyć na kilka godzin do lodówki.

Przed podaniem bułkę pokroić w plastry o grubości 2-3 centymetrów.

Makaron z szynką i porem

Proste, lekkie i smaczne danie obiadowe, a przy tym szybkie do przygotowania.


Składniki:
- 200 g makaronu świderki
- 1 duży por
- 100 g szynki
- 1 łyżka oleju
- 4 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 ząbek czosnku
- sól i pieprz ziołowy


Makaron ugotować wg instrukcji na opakowaniu, odcedzić i przelać zimną wodą.

Pora oczyścić, opłukać i pokroić w niezbyt cienkie krążki. Szynkę pokroić w plasterki, a potem w kostkę. Na patelni rozgrzać olej, wsypać krążki pora i pokrojoną szynkę, podrumienić. Od razu wymieszać z ciepłym makaronem.

Ząbek czosnku obrać, zmiażdżyć w prasce lub drobno posiekać, dodać do jogurtu, doprawić do smaku solą i wymieszać. Sosem jogurtowym polać makaron z dodatkami, posypać pieprzem ziołowym.

czwartek, 4 marca 2010

Ciasto buraczane

Kiedyś, a nie było to wcale bardzo dawno temu, do głowy by mi nie przyszło, że można piec ciasta z warzywami. Potem zaczęłam zaglądać na fora kulinarne, później na blogi o tej samej tematyce, no i okazało się, że to wcale nie jest taki dziwny dodatek jak mi się wydawało. Od tego czasu zresztą sama już upiekłam babkę i bułeczki z ziemniakami, czekoladowe ciasto z cukinią i torcik marchewkowy. Wszystko zadziwiająco smaczne, a dzięki warzywom miękkie, wilgotne i puszyste.

Dlatego też kiedy trafiłam na przepis na ciasto buraczane wiedziałam że i tego muszę spróbować. W lodówce miałam akurat buraki, więc we wtorkowy wieczór zabrałam się za pieczenie. Bardzo byłam ciekawa smaku i wyglądu tego ciasta, a mąż który zobaczył przygotowane na blacie kuchennym potrzebne mi produkty pytał czy na pewno wiem co robię i czy nie połączyłam przez pomyłkę dwóch przepisów na dwa różne dania ;)

Efekt? Przepyszne, kolorowe ciasto. Miękkie, pachnące cynamonem, troszkę przypominające piernik, zwłaszcza skórką która jest taka sama jak na pierniku mojej mamy który pamiętam z dzieciństwa - miękką i lekko klejącą. Jak dla mnie, to ciasto jest o wiele lepsze niż z samą marchewką. Na pewno interesuje was, jak w cieście smakują buraki? Dla mnie - po prostu jak bakalie. Zresztą spróbujcie sami, polecamy oboje - ja i zachwycony ciastem mąż :)


Przepis z książki "1000 klasycznych ciast i ciasteczek" Wendy Hobson.

Składniki*:
- 375 g mąki pszennej
- 1,5 łyżki proszku do pieczenia
- 1,5 łyżeczki cynamonu
- duża szczypta soli
- 225 ml oleju
- 430 - 440 g cukru pudru
- 5 jajek, białka i żółtka oddzielnie
- 225 g surowych czerwonych buraków
- 225 g surowych marchewek
- 150 g posiekanych mieszanych orzechów (u mnie laskowe, włoskie i ziemne nie solone)


Wymieszać mąkę, proszek do pieczenia, cynamon, cukier i sól. Dodać olej i rozkłócone żółtka. Buraki i marchew zetrzeć na tarce o dużych oczkach, dodać do pozostałych składników razem z orzechami i dokładnie wymieszać.

Białka ubić na sztywna pianę, a potem  delikatnie, drewnianą łyżką wmieszać ją w ciasto.

Gotową masę przełożyć do wyłożonej papierem do pieczenia formy o wymiarach 25x21 cm i wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 st.C. Piec przez około godzinę, aż boki ciasta odejdą od brzegów formy, ciasto będzie sprężyste w dotyku, a patyczek włożony w środek ciasta po wyjęciu będzie suchy.


* ponieważ w książce składniki były podane na formę o średnicy 20 cm, a ja nie lubię okrągłych ciast, ilość składników powiększyłam o 1/2 i ciasto upiekłam w większej formie prostokątnej o podanych w moim przepisie wymiarach.

środa, 3 marca 2010

Drożdżowe ślimaczki z marcepanem i rodzynkami

Słodkie, drożdżowe bułeczki z rodzynkami. Bułeczki z zieloną pistacjową posypką, w sam raz na czas kiedy wszystko co zielone budzi się do życia. Takie bułeczki można zjeść z herbatą lub kawą w domu, ale można też zabrać je na wiosenną wycieczkę lub spacer jako słodką przekąskę.



Przepis pochodzi z gazetki "Ciasta i desery" nr 2/2009.

Składniki (na około 15 bułeczek)
ciasto:
- 500 g mąki pszennej
- 50 g świeżych drożdży
- 40 g cukru pudru
- szczypta soli
- 250 ml letniego mleka
- 100 g rozpuszczonego masła
- 2 jajka

nadzienie:
- 50 g rozpuszczonego masła
- 100 g masy marcepanowej
- 1 jajko
- 1 łyżka ciepłego mleka
- szczypta cynamonu
- 50 g brązowego cukru
- 100 g rodzynek
- 100 g posiekanych migdałów
- 1 żółtko do posmarowania
- 1 łyżka wody

do dekoracji:
- 80 g cukru pudru
- 3-4 łyżki soku z cytryny
- 20 g posiekanych niesolonych pistacji


Wsypać do miski mąkę, na środku zrobić dołek i wkruszyć do niego drożdże. Posypać je łyżeczką cukru i wlać trochę letniego mleka. Rozetrzeć palcami drożdże z mlekiem i cukrem, miskę przykryć i odstawić na chwilę w ciepłe miejsce żeby zaczyn "ruszył".
Następnie dodać sól, pozostały cukier, rozkłócone jajka, wlać masło i letnie mleko. Wyrobić gładkie ciasto (w razie potrzeby dosypać około 50 g mąki). Przykryć czystą ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce aż ciasto mniej więcej podwoi swoją objętość.

Wyrośnięte ciasto rozwałkować na oprószonej mąką stolnicy na prostokąt o wymiarach 40x50 cm. Posmarować płynnym masłem.
Przygotować nadzienie: marcepan pokroić na kawałki, utrzeć z jajkiem i mlekiem na kremową masę i równomiernie rozsmarować na cieście. Cynamon wymieszać z cukrem i posypać krem. Sam wierzch posypać rodzynkami i posiekanymi migdałami.

Zagiąć do środka krótsze krawędzie ciasta o szerokości ok. 2 cm i zaczynając od jednego z dłuższych boków, całość zwinąć w rulon.
Roladę pokroić w plasterki grubości 2-3 cm i przenieść je na wyłożoną papierem do pieczenia blachę. Odstawić do wyrośnięcia.

Żółtko roztrzepać widelcem z łyżką zimnej wody i opędzlować równomiernie wyrośnięte ślimaczki.
Wstawić do nagrzanego do 180 st.C piekarnika i piec przez 25-30 minut.

Zimne bułeczki polać lukrem przygotowanym z cukru pudru utartego z sokiem z cytryny. Natychmiast posypać siekanymi pistacjami i zostawić do zastygnięcia.


wtorek, 2 marca 2010

Zimowa surówka

Smaczny i zdrowy dodatek do obiadu.


Składniki (na 4 porcje):
- 1 por
- 4 marchewki
- 2 jabłka
- sól
- 4 łyżki naturalnego jogurtu


Pora drobno pokroić, jabłka i marchewkę zetrzeć na dużych oczkach, posolić, polać jogurtem i wymieszać.
Schłodzić w lodówce.

poniedziałek, 1 marca 2010

Kapusta z mięsem i grzybami

Chciałoby się wiosny, chciało, ale na razie pomimo świecącego słońca na dworze wieje przeraźliwie zimny wiatr, wiec po powrocie ze spaceru trzeba się rozgrzewać. Najlepiej gorącym i sycącym obiadem, na przykład takim jak ten.

Przepis z kalendarza Winiary na ubiegły rok.


Składniki:
- 2 kostki bulionu drobiowego z liściem laurowym i zielem angielskim
- 300 g mięsa na gulasz (u mnie karczek wieprzowy)
- 1 duża cebula
- 900 g białej kapusty
- 1 marchewka
- 200 g pieczarek
- kawałek cienkiej kiełbasy
- 2 łyżki oleju
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka mąki
- 2 łyżki koperku (u mnie suszony)
- pieprz


Bulion rozpuścić w 3 szklankach wody. Mięso, cebulę i kapustę pokroić w kostkę, marchew, pieczarki i kiełbasę w plasterki.
Mięso podsmażyć na oleju na rumiano, dodać cebulę, zeszklić. Do bulionu dodać mięso, kapustę i marchew. Gotować do miękkości warzyw i mięsa.

Pieczarki podsmażyć na maśle razem z kiełbasą i dodać do kapusty. Potrawę oprószyć mąką, wymieszać i zagotować. Na koniec dodać koperek, doprawić pieprzem i wymieszać.