Przepis na to danie znalazłam u Abbry.
Kiedy tylko go przeczytałam stwierdziłam że muszę tą karkówkę zrobić.
Po prostu bardzo lubię takie potrawy i tak jak się spodziewałam była
przepyszna, a mąż był zachwycony ;)
Składniki:
- 500g karkówki b/k
- 30-40 dag pieczarek
- 1 czerwona papryka
- 2 duże cebule
- przyprawa gyros
- 3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
- 1 łyżeczka musztardy
- 2 łyżki śmietany 18%
- sól, pieprz, ziele angielskie, listek laurowy
- granulowany czosnek, słodka papryka w proszku
Karkówkę pokroić w plastry (u mnie wyszło 5
plastrów). Każdy posypać solą, pieprzem i przyprawą do gyros. Odstawić
do lodówki na 1 godzinę. Po wyjęciu z lodówki mięso obtoczyć w mące i
podsmażyć na rumiano. Abbra poleca smażenie na oliwie lub oleju, ja
smażyłam na margarynie.
Pieczarki obrać, umyć i pokroić w plasterki, paprykę w paski, wymieszać.
W duzym garnku ułożyć warstwę mięsa, posypać połową pieczarek i papryki. Na to znów ułozyć mięso i posypać warzywami. Na górę wyłożyć cebule pokrojone w półplasterki i podsmażoną na tłuszczu pozostałym po smażeniu mięsa.
Podlać wodą, dodać liść laurowy, ziele angielskie (3 ziarenka) i musztardę. Ilość wody wg uznania, w zależności od tego jaką potrawę chcemy uzyskać. Ja wlałam dość dużo bo lubimy dużo sosu ;)
Dusić ok. 1 godziny do miękkości. Ja dusiłam trochę dłużej i mięso rozpływało się w ustach, a o to mi właśnie chodziło.
Przed końcem duszenia dodać śmietanę wymieszaną ze szczyptą soli, delikatnie wymieszać, następnie dodać koncentrat pomidorowy, granulowany czosnek i paprykę w proszku. Wymieszać i chwilę pogotować.
Podawać z ziemniakami lub pieczywem. My zjedliśmy z chlebem :)
Pieczarki obrać, umyć i pokroić w plasterki, paprykę w paski, wymieszać.
W duzym garnku ułożyć warstwę mięsa, posypać połową pieczarek i papryki. Na to znów ułozyć mięso i posypać warzywami. Na górę wyłożyć cebule pokrojone w półplasterki i podsmażoną na tłuszczu pozostałym po smażeniu mięsa.
Podlać wodą, dodać liść laurowy, ziele angielskie (3 ziarenka) i musztardę. Ilość wody wg uznania, w zależności od tego jaką potrawę chcemy uzyskać. Ja wlałam dość dużo bo lubimy dużo sosu ;)
Dusić ok. 1 godziny do miękkości. Ja dusiłam trochę dłużej i mięso rozpływało się w ustach, a o to mi właśnie chodziło.
Przed końcem duszenia dodać śmietanę wymieszaną ze szczyptą soli, delikatnie wymieszać, następnie dodać koncentrat pomidorowy, granulowany czosnek i paprykę w proszku. Wymieszać i chwilę pogotować.
Podawać z ziemniakami lub pieczywem. My zjedliśmy z chlebem :)
Przed postawieniem na kuchenkę danie wyglądało tak:
Kawałek mięsa pod warzywną kołderką: