W tym roku pierwszy raz upiekłam baranka
do koszyka. Do tej pory zawsze dostawałam go od Teściowej. Jednak
właśnie przed świętami piekarnik teściowej się zepsuł, więc dostałam
formę i przepis do dyspozycji. Baranek nie był doskonały, ale
najważniejsze, że się udał, ładnie prezentował się w koszyku, a przede
wszystkim smakował dzieciom, które podczas wielkanocnego śniadania nie
mogły się doczekać żeby go zjeść.
Składniki (na 2 baranki):
- 3 jajka
- 3/4 szklanki cukru
- 9 łyżek oleju
- 6 łyżek wody
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
Żółtka utrzeć z cukrem na puszystą masę. Nie przerywając ucierania dodawać na przemian olej, wodę i mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia.
Z białek ze szczyptą soli ubić sztywną pianę i delikatnie wmieszać do masy za pomocą drewnianej łyżki.
Formę do pieczenia baranka wysmarować
olejem i oprószyć mąką. Przelać połowę ciasta, nie wypełniając foremki w
całości, bo ciasto wyrośnie.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st.C i piec przez około 45-50 minut.
Kiedy ciasto przestygnie rozpiąć formę, wyjąć baranka i odstawić do ostygnięcia.
Przed włożeniem do koszyka baranka oprószyć cukrem pudrem, zrobić oczy z goździków i zawiązać wstążeczkę na szyi.
OdpowiedzUsuńwiosenka27
2015/04/06 12:40:40
Przymierzałam się do takiego baranka już kilka lat ale jakoś nigdy nie zdecydowałam się kupić formy. Dla dzieci to z pewnością wielka frajda:)
ameba6
2015/04/06 20:44:52
Bardzo ładny : ) chciałabym takiego włożyć do mojego niebieskiego koszyczka : )
jolantaszyndlarewicz
2015/04/09 12:09:43
Edytko jak dla mnie jest piękny. Ja niestety nie posiadam barankowej formy, ale może kiedyś uda mi się ją kupić i dzieciaki będą miały radochę:)