Zrobiłam sok z marchewek. Nie chciałam
wyrzucać całego miąższu, który pozostał z marchewek, więc z części
upiekłam marchewkowe muffinki. Załatwiłam dwie sprawy za jednym zamachem
;)
Zaraz po ostudzeniu mieliśmy problem ze zdjęciem papierków z muffinek, drugiego dnia już bez problemu dało się go zdjąć, więc polecam pieczenie dzień przed planowanym podaniem.
Zaraz po ostudzeniu mieliśmy problem ze zdjęciem papierków z muffinek, drugiego dnia już bez problemu dało się go zdjąć, więc polecam pieczenie dzień przed planowanym podaniem.
Składniki (na 12 muffinek)
suche:
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/4 szklanki cukru (można dać więcej, jeśli wolicie słodsze wypieki)
- 1/2 tabliczki gorzkiej czekolady pokrojonej niezbyt drobno
mokre:
- 1/2 szklanki mleka
- 1/2 szklanki oleju
- 2 jajka
- 1 i 1/2 szklanki startej na drobnych oczkach marchewki
dodatkowo:
- 12 połówek orzechów włoskich na wierzch
W dużej misce wymieszać suche składniki,
w drugiej misce, za pomocą rózgi wymieszać mokre składniki z tartą
marchewką. Do suchych składników wlać mokre i wymieszać łyżką. Mieszać
tylko do połączenia składników, nie dłużej.
Formę do pieczenia muffinek wyłożyć papilotkami. Nałożyć ciasto, na wierzchu każdej porcji położyć połówkę orzecha.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st.C przez około 20-25 minut, do zarumienienia.
Po wyjęciu z piekarnika zostawić muffinki w formie przez 10 minut, a potem wyjąć i zostawić na kratce do ostygnięcia.
Po wyjęciu z piekarnika zostawić muffinki w formie przez 10 minut, a potem wyjąć i zostawić na kratce do ostygnięcia.
OdpowiedzUsuńola7
2013/01/05 10:51:59
bardzo apetycznie wygladaja:) i zdrowo
kuchnia_breni
2013/01/05 11:18:45
Super muffinki :)
A co do odrywania papieru, nie wiem czemu ale ja zauważyłam, ze jak robię muffinki z dodatkiem kefiru zamiast mleka to łatwiej odchodzą. Nie wiem czy ma to jakiś związek ale jak do tej pory do żadnych muffinek papier mi się nie przykleił :)
Gość: Karolka, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
2013/01/05 13:34:51
Przy praktycznie każdym poście przekonuje się, że na tego bloga nie można wchodzić głodnym :)
jolantaszyndlarewicz
2013/01/05 14:11:27
Jak to mówią: w kuchni nic się nie może zmarnować:) ..... muszę sie w końcu skusić na jakiś marchewkowy wypiek:) pozdrawiam ciepło
Gość: pollyzeczki, *.dynamic.chello.pl
2013/01/05 15:16:29
lubie ciasto marchewkowe to i te muffinki mi sie podobają..dobry pomysł
blenda2007
2013/01/05 18:59:48
pycha:)
Gość: eliza, *.cpe.net.cable.rogers.com
2013/01/05 19:05:58
o, takie rzeczy to ja lubię :) marchewka + olej (najlepiej rzepakowy) to dużo betakarotenu - muffinki robią więc dobrze na cerę ;)
izaa_a
2013/01/06 08:13:16
pyszności :))) nigdy jeszcze nie robiłam nic z marchewka chyba czas to zmienić
edysia79
2013/01/06 14:39:03
izaa_a tak, koniecznie musisz to nadrobić :)