środa, 20 stycznia 2010

Zupa ziemniaczano-grzybowa

Kolejna jesienno-zimowa zupa, która wspaniały aromat zyskuje dzięki dodatkowi suszonych grzybów. Zresztą nie tylko aromat, ale i smak. Może i nie wygląda zbyt atrakcyjnie, bo ma taki szaro-bury kolor, ale zapewniam że smakuje wspaniale.


Składniki:
- 300 g pieczarek
- 2-3 suszone grzyby
- 2 pory
- 4 duże ziemniaki
- 1 mała cebula
- 1 łyżka masła
- kostka rosołowa (mięsna lub warzywna) - niekoniecznie
- listek laurowy
- 2-3 ziarenka ziela angielskiego
- 4 łyżki kwaśnej śmietany 18%
- sól i pieprz
- 1 łyżeczka suszonego koperku


Suszone grzyby zalać zimną, przegotowaną wodą i odstawić na 30 minut.

Pory i cebulę obrać, opłukać. Pokroić - pory w krążki, cebulę w kostkę. Warzywa zalać 5 szklankami wody. Dodać listek laurowy i ziele angielskie. Chwilę gotować.

Pieczarki umyć i oczyścić, pokroić w plasterki. Podsmażyć na maśle. Namoczone grzyby osączyć i pokroić. Razem z wodą w której się moczyły i pieczarkami dodać do zupy. Gotować 35 minut.

Pokrojone w plasterki (lub półplasterki) ziemniaki razem z kostką rosołową wrzucić do zupy 15 minut przed końcem gotowania.
Kilka łyżek zupy połączyć ze śmietaną i wlać do pozostałej zupy. Doprawić do smaku solą, pieprzem i koperkiem, zagotować.

1 komentarz:


  1. wiosenka27
    2010/01/20 21:52:41
    Dla mnie wygląda bardzo ładnie, a tak to już jest że niektóre potrawy nie są wogóle fotogeniczne, za to sa bardzo pyszne:)
    grazyna1961.only
    2010/01/20 21:54:58
    Pyszna zupa na zimę! Już wyobrażam sobie jej aromat od suszonych grzybów! Zrobię taką :)
    edysia79
    2010/01/20 22:23:16
    Wiosenko ja zazwyczaj mam problem z robieniem zdjęć zupom i daniom jednogarnkowym, ale jakoś trzeba sobie poradzić, skoro one takie dobre :)

    Grażynko zrobisz? to super! :D
    Gość: Lika, *.smrw.lodz.pl
    2010/01/20 22:27:07
    Dzien dobry! O, widze nowy przepis, juz sie nie moge doczekac kolejnego wiec zagladalam tu juz rano :). Jakis czas temu trafilam na Pani bloga i od tego momentu systematycznie sie tu podkradam. Super przepisy! Nie mam pojecia jak Pani to robi. Wszystko pyszniutkie i jeszcze te zdjecia! Poezja :). Wszystkie przepisy (te nowe i starsze) z wielka uwaga tu u Pani ogladam.
    Pozdrawiam
    Gość: , *.chello.pl
    2010/01/20 22:30:07
    Uwielbiam zupy :-))) Mniam mniam
    Pozdrawiam
    www.kucharzytrzech.blogspot.com
    darki85
    2010/01/20 23:51:21
    właśnie takie uwielbiam (:
    zawszepolka
    2010/01/21 01:01:34
    Edytka mój przemądrzały kolega z pracy by powiedział: albo ziemniaki, albo grzyby albo zupa :) Dla mnie to połączenie jest idealne!
    Właśnie jak Ty to robisz, że zawsze jest u Ciebie smacznie? :)))))))
    majanaboxing
    2010/01/21 06:34:42
    Wspaniała zupa i piękne zdjecie Edysiu! Nie mogę sie napatrzeć, zupa mówi - zjedz mnie, zjedz mnie! :))
    grumko
    2010/01/21 10:14:07
    Też uważam, że i zupa i zdjęcie fajne, a nawet się dzisiaj doczytałem jakim aparatem zrobione;-) Pozdrawiam;-)
    Gość: gosiab_3, *.dip.t-dialin.net
    2010/01/21 17:44:59
    Super!!! pysznosci,uwielbiam taka zupke i czesto gotuje,bo moje dziecie jest wielbicielba grzybowych zup i to wlasnie z ziemniakami.
    Pozdrawiam cplutko :)
    kabamaiga
    2010/01/21 19:29:42
    Ja też znam kilka potraw które zyskują dopiero po spróbowaniu, a nie przy oglądaniu. A taką grzybową to poproszę, tym bardziej, ze ja jakoś nigdy nie robię :(
    edysia79
    2010/01/21 22:01:04
    Lika witam i bardzo dziękuję za tyle pozytywnych słów pod moim adresem :)
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam oczywiście do jak najczęstszych odwiedzin i korzystania z przepisów!

    Kucharzytrzech, Darki witam w klubie ;)

    Poleczko ten kolega się nie zna ;)
    Jak to robię nie wiem, ale cieszę się ogromnie że tak myślicie :)

    Majanko ja myślę że ona mówi "ugotuj mnie, ugotuj mnie" ;))

    Andrzeju no to się wydało :))

    Gosiu a moje dziecię nie przepada za grzybami niestety i zawsze muszę je z porcji dla niego wybierać. Mam nadzieję że dorośnie do ich smaku :)

    Kabamaiga to może się skuś i zrób? :)
    grumko
    2010/01/22 05:40:13
    Pewnie temu rozwiązałem tę zagadkę, bo oglądałem najnowszy film o przygodach Sherolcka Holmesa;-))
    vespertinee
    2010/01/22 08:16:49
    Ooo, takiej kartoflanki nigdy nie robiłam. Podoba mi się ten pomysł - pozywna i prosta, mlask!

    OdpowiedzUsuń