piątek, 21 czerwca 2013

Muffiny ze szpinakiem

Rewelacyjne muffiny. Na dworze upał i pewnie nie macie ochoty włączać piekarnika, ale dla tych pikantnych babeczek warto poświęcić te 40 minut. Potem można je jeść zarówno na ciepło, jak i na zimno. Idealnie sprawdzą się podane na letnią kolację ze szklanką piwa (w wersji dla dorosłych oczywiście).
Starszakowi w smaku przypominały pizzę, a i młodszy ze smakiem zajadał, tylko musiałam wyjąć boczek i zdjąć ser z wierzchu, bo dla jego ośmiu ząbków byłyby za twarde. Szpinak nie jest w smaku wyczuwalny, więc mogłyby je zjeść nawet osoby, które za nim nie przepadają.


Przepis z czasopisma "Moje Smaki Życia" nr 4/2013 podaję z moimi zmianami.

Składniki (na 8 sztuk):
  • 75 g liści młodego szpinaku
  • 100 g chudego wędzonego boczku
  • 50 g twardego żółtego sera
  • 110 g mąki pszennej
  • 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • szczypta tartej gałki muszkatołowej
  • 1 duże jajko
  • 50 g masła (roztopionego i ostudzonego)
  • 100 ml mleka

Szpinak umyć pod bieżącą zimną wodą na durszlaku. Włożyć do garnka z osolonym wrzątkiem i gotować bez przykrycia przez około minutę. Osączyć, przepłukać zimną wodą. Ostudzić. Dobrze odcisnąć rękoma z pozostałego płynu, pokroić.
Boczek pokroić w kostkę, podsmażyć na patelni bez dodatku tłuszczu (nie usmażyć za mocno, bo będzie za twardy).

W dużej misce wymieszać mąkę, proszek do pieczenia, gałkę, sól, 3/4 sera pokrojonego w niedużą kostkę, pokrojony szpinak i boczek osączony z tłuszczu.
W mniejszym pojemniku roztrzepać jajko z mlekiem i masłem. Płyn wlać do suchych składników, wymieszać łopatką, tylko do momentu aż wszystko się połączy.
Ciasto nałożyć do formy do pieczenia muffinek wyłożonej papilotkami.Na wierzchu ułożyć pozostałe kostki sera.

Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st.C i piec przez 35-40 minut.

1 komentarz:


  1. kabamaiga
    2013/06/21 11:21:52
    Ciekawa jestem czy moi wyczuliby ten szpinak. Tylko musiałabym zrobić jak ich nie ma w domu.
    jolantaszyndlarewicz
    2013/06/22 22:02:44
    Uwielbiam szpinak, tylko do muffinek w wersji wytrawnej jakoś jeszcze nie udało mi się przekonać ...choc pewnie będzie jak ze wszystkim: będę choidzić jak koło jeża, a jak zrobię to się zakocham:). Buziak
    Gość: , *.dynamic.chello.pl
    2013/06/23 16:00:14
    bardzo lubię szpinak i w muffinkach bym wciągneła :) mmmmmniam

    OdpowiedzUsuń