Bułki upieczone z mrożonymi truskawkami,
na świeże jeszcze poczekam. To była już ostatnia paczuszka truskawek,
więc miejsce na nowe już jest przygotowane.
Do wypieku można użyć zarówno świeżych
jak i mrożonych owoców, ale te drugie trzeba najpierw rozmrozić i
odsączyć z soku (można go dodać do herbaty na przykład). Potem można je
już pokroić i ułożyć na bułkach tak samo jak świeże.
Przepis na ciasto z tej strony, dodatki zmieniłam.
Składniki (na 8 bułek):
- 250 g mąki pszennej
- 20 g drożdży świeżych
- 40 g cukru pudru
- 100 ml letniego mleka
- 20 g masła
- 1 jajko (roztrzepane)
- 1 łyżka cukru waniliowego domowego - przepis tutaj
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
na kruszonkę:
- 2 łyżki mąki orkiszowej (może być pszenna, mi się akurat skończyła, wiec zastąpiłam orkiszową)
- 1 łyżka brązowego cukru
- kilka kropel ekstraktu waniliowego
- 1 łyżka masła
- 24 truskawki świeże lub mrożone
- 1 tabliczka białej czekolady (pokrojonej w kostkę)
Mąkę wsypać do miski, na środku zrobić
wgłębienie, wkruszyć do niego drożdże, posypać łyżeczką cukru, polać
niewielką ilością letniego mleka i rozetrzeć palcami tworząc zaczyn.
Miskę przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na około
10minut.
W pozostałym mleku rozpuścić masło, przestudzić.
Jajko rozbić, oddzielić białko od
żółtka. Białko ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli. Żółtko utrzeć z
cukrem i cukrem waniliowym na kogel-mogel. Przełożyć go do mąki z
wyrośniętym zaczynem, dodać pianę z białek. Wymieszać.
Nadal wyrabiać i powoli wlewać letnie mleko z masłem i ekstrakt waniliowy. Wyrabiać, aż składniki się połączą (wyrabiałam mikserem). Miskę z dobrze wyrobionym ciastem przykryć i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 2 godziny.
Nadal wyrabiać i powoli wlewać letnie mleko z masłem i ekstrakt waniliowy. Wyrabiać, aż składniki się połączą (wyrabiałam mikserem). Miskę z dobrze wyrobionym ciastem przykryć i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 2 godziny.
Truskawki pokroić na połówki lub ćwiartki (w zależności od ich wielkości) - mrożone rozmrozić, odsączyć i także pokroić.
Z mąki, cukru, masła i ekstraktu zagnieść kruszonkę.
Wyrośnięte ciasto jeszcze raz wyrobić,
podzielić na 8 równych części. Z każdej uformować kulkę, a potem
rozwałkować na okrągły placek. Ułożyć na 2 blachach, zachowując odstępy.
Na środku ułożyć pokrojone truskawki i posypać czekoladą oraz
kruszonką. Odstawić jeszcze na 30 minut do napuszenia (nie przykrywać).
Piec w piekarniku nagrzanym do 190 st.C i piec przez 20-30 minut, aż się ładnie zarumienią.
OdpowiedzUsuńmajanaboxing
2013/06/01 21:53:41
Cudne bułeczki Edysiu :)
chochlikikuchenne
2013/06/02 12:32:05
Ojej, ale narobilas mi ochoty na drozdzowe buleczki!
Moge sie poczestowac jedna? :D
jolantaszyndlarewicz
2013/06/04 22:01:19
Koniecznie musze kupić w sobote na targu truskawki ...bo narobiłaś mi niesamowitej ochoty na drożdżówki Edytko:) pozdrawiam