Składniki (na 10-12 bułek):
- 1/2 szklanki płatków owsianych
- 1-2 łyżki miodu (użyłam miodu z mniszka)
- 1 łyżka (17 g) masła
- 3/4 łyżeczki soli
- 1 szklanka wrzącej wody
W dużej misce zalać płatki, miód, masło i sól wrzącą wodą, dobrze wymieszać (aż miód i masło się rozpuszczą) i odstawić do wystygnięcia.
ponadto:
- 14 g świeżych drożdży
- 0,5 łyżeczki cukru
- 3 łyżki letniej wody
- 2 łyżki zmielonego siemienia lnianego (dałam w całości)
- 1,5 szklanki mąki pszennej razowej
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- 1 roztrzepane jajko do posmarowania
- płatki owsiane do posypania
Obydwa rodzaje mąki wsypać do miski, wymieszać. Na środku zrobić wgłębienie, wkruszyć do niego drożdże, posypać cukrem i zalać wodą. Palcami rozetrzeć drożdże, żeby powstał zaczyn. Miskę przykryć i odstawić na ok. 10 minut.
Kiedy zaczyn podrośnie, dodać pozostałe składniki razem z zawartością miski z płatkami i wyrobić miękkie, elastyczne ciasto (wyrabiać przez około 8 minut, ciasto może być lekko klejące).
Przełożyć do lekko natłuszczonej miski, przykryć ściereczką i odstawić do podwojenia objętości. Następnie odgazować uderzając lekko dłonią i zostawić, by odpoczęło przez 5 minut.
Ciasto podzielić na 10-12 równych części. Z każdej uformować bułeczkę, ułożyć na blasze i pozostawić pod przykryciem na około 30 minut, do napuszenia.
Przed samym pieczeniem bułeczki posmarować jajkiem i posypać płatkami owsianymi..
Piec w temperaturze 200 st.C przez około 15 minut, aż będą ładnie zarumienione. Wystudzić na kratce.
Przepis z blogu Moje wypieki (podałam z moimi niewielkimi zmianami)
OdpowiedzUsuńdyrdymalki
2010/10/11 11:55:05
pyszne, !
dorotus76
2010/10/11 12:03:47
Sliczne wyszły :)
Gość: bułka, *.ip.abpl.pl
2010/10/11 12:14:34
Swietny przpeis! Wydaje sie bardzo prosty, własnie takiego poszukiwałam. Ja bym tam sobie jeszcze dodała kminku albo czegos w tym rodzaju;)
Gość: bułka, *.ip.abpl.pl
2010/10/11 12:23:31
Czy mogą być płatki owsiane błyskawiczne czy muszą byc te zwykłe?
edysia79
2010/10/11 12:26:30
Ulla, Dorota dziękuję :)
Bułka cieszę się, że przepis Ci się spodobał, te bułeczki są proste i pyszne :)
Mogą być płatki owsiane błyskawiczne, z tym, że do posypania lepsze są zwykłe, bi ładniej się na bułkach prezentują ;)
Gość: Ivon, 195.117.67.*
2010/10/11 13:17:25
Bułeczki wyglądają pysznie. Będę musiała i ja je zrobić.
Miłego dnia !
milk_chocolate84
2010/10/11 13:40:46
uwielbiam pieczywo z płatkami owsianymi :)) Takie śniadanko to ja rozumiem ;)
dorota20w
2010/10/11 15:03:16
apetycznie się prezentują
eve3.0
2010/10/11 15:11:11
lubię takie domowe bułki!
a te są jeszcze z dodatkiem płatków owsianych, mniam!
kulinarnespotkania
2010/10/11 17:53:32
sa piekne:) takie domowe sa pyszne i daja tyle radosci i z przygotowania i z jedzenia:)
karmel-itka
2010/10/11 20:28:15
wyglądają niezwykle ponętnie.
majanaboxing
2010/10/11 20:53:05
Fajne są te bułeczki Edysiu :)
kabamaiga
2010/10/11 21:03:59
Też tak wolę. No i się zastanawiam czy to jest leń? W końcu roboty chyba jednak więcej. Bułeczki cudne.
justmydelicious
2010/10/11 22:09:21
pieczywo z płatkami owsianymi jest pyszne!
zaytoona
2010/10/11 23:52:05
Samo zdrowie. I jak pyszne!
atina_bc
2010/10/12 05:38:43
Uwielbiam domowe bułeczki, a Twoje wyglądają pysznie:)
abbra
2010/10/12 06:31:46
Edytko , ja kiedyś przez takiego wewnętrznego lenia upiekłam swój pierwszy chleb ;)))
( no , może jeszcze przez wybitnie niesprzyjającą pogodę ;)) ).
Fajnie jest mieć świeże, domowe pieczywo na śniadanie :)
malgorzata.dz
2010/10/12 21:25:19
Z moim leniem jest zupełnie inaczej. :D Pieczywo jem tylko w weekendy. A tym, które pojawia się w domu (niestety znów kupne) zajmuje się szanowny małżonek. :D
Ale tak serio, to tęsknię za domowym. Dlatego spoglądam zazdrośnie...
zawszepolka
2010/10/12 22:03:46
Edytka piękne bułki.
Może czas nastawić zakwas? :)
usmiecham-sie
2010/10/13 10:34:44
Bardzo lubie platki owsiane Edysiu. Jem je codziennie rano na sniadanie z mlekiem, więc mam ich zapas. Może ja tez bym zrobila takie buleczki? Bo mnie kusi :)
edysia79
2010/10/13 13:01:02
Dziękuję Wam serdecznie!
Poleczko zakwasu dalej się boję. Wydaje mi się, że jeśli już się go wyhoduje, to trzeba go regularnie używać, a mnie taki leń skłaniający do pieczenia nachodzi tylko raz na jakiś czas ;)