wtorek, 14 października 2008

Lazania z selera

Lazanii z makaronem jeszcze nigdy nie jadłam, ale taką selerową robiłam już kilka razy i zawsze  bardzo nam smakuje. Przepis znalazłam w magazynie "Kuchnia od kuchni" dla członków Klubu Winiary. W oryginale do lazanii miał być sos z torebki, ja robię go sama.

Składniki:
- 2 duże selery
- 300 g mielonego mięsa
- 1 jajko
- pół pęczka szczypiorku
- 1 łyżka masła
- 50 g tartego żółtego sera
- ziarenka smaku
- pieprz

na sos:
- 1 mała cebula
- 2 łyżki masła
- 1 łyżka mąki pszennej
- woda z gotowania selerów
- śmietanka 30%
- 1 łyżka musztardy
- 1 łyżeczka miodu

Selery obrać, pokroić na plastry grubości ok. 1cm. Pokrojone selery wrzucić do osolonego wrzątku i gotować ok. 10 minut. Osączyć.

Mielone mięso wymieszać z jajkiem, posiekanym szczypiorkiem, doprawić na pikantnie ziarenkami smaku i pieprzem.

Nieduże naczynie do zapiekania posmarować masłem (moja foremka ma wymiary 23x16 cm). Ułożyć warstwę selera, następnie warstwę mięsa i znów seler, potem mięso, a na wierzch plastry selera. Wierzch posypać serem, posypać wiórkami masła. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180ºC. Zapiekać 25-35 minut.

Przygotować sos: cebulę drobno posiekać, zeszklić na maśle. Wsypać mąkę, zrobić jasną zasmażkę. Mieszając wlać śmietankę, a potem wodę z gotowania selerów. Nie podaję ilości płynów, bo wlewałam "na oko". Dodać musztardę i miód, wymieszać, zagotować. Podawać z gotową lazanią.

1 komentarz:


  1. Gość: Imbir, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
    2008/10/14 19:14:42
    Zrobię, bo seler bardzo zdrowy, a mi kompletnie nie smakuje, może w tej wersji jakoś wejdzie. Wygląda bardzo ładnie. :-)
    atina_bc
    2008/10/14 19:15:55
    Śliczne zdjęcia:-) No fanką selera to ja nie jestem, ale danie wygląda bardzo ładnie:-)
    edysia79
    2008/10/14 19:43:46
    Imbir ja często selera nie używam, ale w tej lazanii mi smakuje :) Zrób i napisz czy smakowała ;)

    Atinko Dzięki serdeczne :D
    Spróbuj, może się do selera przekonasz ;)
    iis111
    2008/10/14 20:14:58
    lazania z selera? to ci nowosc. Ja zawsze robie z makaronem
    Gość: myszz, 213.17.144.*
    2008/10/14 21:59:04
    "Lazanii z makaronem jeszcze nigdy nie jadłam," serio?
    edysia79
    2008/10/14 23:23:10
    Iwonko lubię takie nowości ;)

    Myszzo serio. Jakoś tak się złożyło.
    grumko
    2008/10/15 06:00:13
    Bardzo mi się podoba: fajny pomysł! Selery to my lubimy, a szczególnie naciowe, ale korzenne też są niczego sobie;-)
    kuchareczka58
    2008/10/15 12:14:51
    Edysiu :)
    Twoja lazania wygląda cudownie :)Nigdy nie robiłam lazani selerowej, więc z przyjemnością wypróbuje Twój przepisik :)
    majanaboxing
    2008/10/15 13:20:40
    Wow, super! Nie slyszałam jeszcze o takiej lazanii. Jadłam makaronową, ktora bardzo mi smakuje i mozna ją przyrządzac na wiele roznych sposobow. Ciekawa jestem tej selerowej baaardzo :) Wygląda bardzo, bardzo ponętnie! :)
    zemfiroczka
    2008/10/15 18:41:55
    Superancki patent z tym selerem!

    pozdrówka
    notme-gotuje
    2008/10/15 19:32:48
    Ojej jakia fajna lazania :) U mnie nie ma selera ale bardzo lubie to warzywko i chetnie bym taka zrobila. Pachnie bardzo ladnie ;) :)))
    edysia79
    2008/10/15 22:12:08
    Andrzeju myślę że ta lazania smakowałaby Wam ;)

    Kuchareczko dziękuję :)
    Mam nadzieję że niedługo wypróbujesz ten przepis ;)

    Majanko cieszę się że pokazałam coś nowego :)
    Ja z kolei będę musiała zrobić makaronową , skoro jeszcze jej nie jadłam, a wszyscy chwalą ;)

    Oczko dzięki :)

    Notme pachnie, oj pachnie :)))
    Gość: Imbir, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
    2008/10/16 19:57:15
    Zrobiłam dziś Twoją lazanię. Wyszła pięknie i jest pyszna. Ku mojemu zaskoczeniu nawet dzieci się na nią rzuciły (hm,seler). Dzięki za przepis. Na pewno jeszcze nie raz ją zrobię.
    edysia79
    2008/10/16 22:09:36
    Imbir już ją zrobiłaś??? To Ty ekspres jesteś :) Bardzo się cieszę że smakowała.
    Mój synek nie był zachwycony. Chyba musi jeszcze podrosnąć do takich smaków ;)
    Gość: Imbir, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
    2008/10/20 09:17:27
    Ba, zrobiłam lazanię po raz drugi, na rodzinny obiad (była moja kolej w gotowaniu ;-)))) i smakowała wszystkim. Starsze pokolenie tez zachwycone. Wpierw marudziło, ze nie zrobiłam tradycyjnej z makaronem, bo mieli ochotę, a potem przestali marudzic tylko prosili o dokładki. Sosu zrobiłam podwójną ilość i nic się nie zmarnowało. ;-))) A najbardziej jestem zaskoczona tym, że dzieciom bardzo smakuje i zjadły porządne porcje. :-) Dzięki za przepis!!!!! :-)))) Może kiedyś uda mi się ją jeszcze sfotografować. ;-))))))
    edysia79
    2008/10/22 23:24:16
    Imbirku nawet nie wiesz jak się cieszę, że tak Wam lazania zasmakowała :))))
    Teraz będziesz musiała zrobić kolejny raz, żeby jej jednak zdjęcie zrobić ;)

    OdpowiedzUsuń