wtorek, 5 października 2010

Żur żeniaty

Ten, kto czytał ten artykuł, wie już, że kiedyś oglądałam wszystkie odcinki "Kulinarnych podróży Roberta Makłowicza", nagrywałam je, a potem przepisy skrupulatnie spisywałam. Właśnie z tego programu pochodzi ten przepis. Jest to potrawa wywodząca się z Górnego Śląska. Tak przygotowany żurek jest bardzo treściwy, gęsty dzięki zawartości ziemniaków i dość kwaśny. Na pewno dobrze będzie smakował jesienią i zimą.





Składniki
:
- 500 g wędzonych żeberek
- 2 litry wody
- 4 duże ziemniaki
- 100 g wędzonej szynki
- 100 g wędzonego boczku
- 1 cebula
- 2-3 ząbki czosnku
- 1 łyżka mąki pszennej
- 450 ml zakwasu na żurek
- majeranek, sól i pieprz
- pęczek natki pietruszki


Wędzone żeberka włożyć do garnka, zalać dwoma litrami zimnej wody. Przykryć, doprowadzić do wrzenia i gotować aż mięso zmięknie i kości łatwo dadzą się wyjąć (około 1-1,5 godziny). Ugotowane żeberka wyjąć, a do wywaru włożyć obrane i pokrojone w dużą kostkę ziemniaki. Gotować do miękkości, przez około 15 minut.

W czasie kiedy ziemniaki się gotują, pokroić boczek w kostkę, a cebulę i czosnek drobno posiekać. W rondelku bez dodatku tłuszczu wytopić z boczku skwarki, dodać cebulę, a kiedy zrobi się szklista, dołożyć czosnek i podsmażyć. Wsypać mąkę i zasmażyć.

Do miękkich ziemniaków dodać pokrojoną w kostkę szynkę i obrane z kości i pokrojone mięso.

Zakwas wlać do garnka z ziemniakami i mięsem, niewielką ilość zakwasu zostawić i wlać do skwarków z cebulą i mąką. Wymieszać, wlać do garnka, wymieszać, doprawić majerankiem, solą, oraz pieprzem i chwilę pogotować.

Gotowy żur podawać z pokrojonym jajkiem, posypane natką pietruszki.

1 komentarz:


  1. blue_megi
    2010/10/05 19:10:54
    o tak, uwielbiam taki żurek :)))
    majanaboxing
    2010/10/05 19:43:18
    Ach,jak ja bym się rozgrzała takim żurkiem!:)
    mania179
    2010/10/05 19:45:18
    Edysiu, jakie ładne żółtko :) lubię, kiedy mają intensywny kolor, a nie szaro-zielony... Pozdrawiam!
    maskana
    2010/10/05 19:46:57
    U mnie w domu na taki żur mówi się zalewajka. To zupa mojego dzieciństwa. Dodatkowo dodaje drobno pokrojone i podsmażone grzybki, zazwyczaj kurki ale pieczarki też się sprawdzają. I kilka jajek pokrojonych w grubą kostke. Mniam:)
    Gość: Gutek, *.adsl.inetia.pl
    2010/10/05 20:44:55
    Super! To już wiem gdzie "uderzać" po brakujące mi przepisy z Makłowicza! :) Też nagrywałem, ale nie wszystkie... A żur jest super! Pzdr!
    kabamaiga
    2010/10/05 21:52:06
    Makłowicz to moja pierwsza kulinarna miłość. Edytko co z ciachami? Bo ruszyło.
    karmel-itka
    2010/10/05 23:41:17
    uwielbiam kwaskowy smak żurku.
    a w tej wersji, takiej wypasionej, podoba mi się bardzo ;]
    abbra
    2010/10/06 06:34:30
    Dobrze , że przypomniałaś o żurku - dawno go nie robiłam, a wszyscy bardzo go lubimy :) Taką miseczkę zupy z chęcią zjadłabym na obiad :)
    kulinarnespotkania
    2010/10/06 07:10:59
    chetnie zjadlabym taki zurek, ach jak musi smakowac pysznie:)
    myniolinka
    2010/10/06 08:52:29
    żurek to zdecydowania zupa dla mnie! lubię takie treściwe i kwaśne :)
    mikimama
    2010/10/06 09:25:31
    U moim domu rodzinnym żurek zawsze jadło się z ziemniakami. I ja tę tradycję podtrzymuję :)
    Gość: , *.dynamic.chello.pl
    2012/03/25 12:02:43
    jo jest dzoiucha ślunska , i nie znom takiego żuru znom ino zur żYniaty :)))))

    OdpowiedzUsuń