Tak jak obiecałam, wklejam pierwszy mój przepis w ramach akcji Gotujemy po polsku.
Ciasto drożdżowe od zawsze kojarzy mi się z Polską i ciepłem domu
rodzinnego. Ten przepis według mojego źródła (magazyn "Kuchnia od
kuchni" dla członków Klubu Winiary) pochodzi ze Śląska.
Nie piekłam tego ciasta po raz pierwszy, ale jak napisałam w poprzednim wpisie, tym razem postanowiło się ono trochę wymknąć z pod kontroli i wygląda trochę inaczej niż powinno. Ma ładnie wywinięte brzegi, a na środku dołek zamiast górki ;) Zakalca nie było, a smakowało tak bardzo (zwłaszcza mężowi), że w dniu upieczenia połowa została zjedzona z mlekiem.
Nie piekłam tego ciasta po raz pierwszy, ale jak napisałam w poprzednim wpisie, tym razem postanowiło się ono trochę wymknąć z pod kontroli i wygląda trochę inaczej niż powinno. Ma ładnie wywinięte brzegi, a na środku dołek zamiast górki ;) Zakalca nie było, a smakowało tak bardzo (zwłaszcza mężowi), że w dniu upieczenia połowa została zjedzona z mlekiem.
Składniki:
- 1 szklanka letniego mleka
- 50 g drożdży
- 100 g cukru pudru
- 2 opakowania cukru wanilinowego
- 600 g mąki pszennej
- 3 jajka
- 150 g stopionego masła
- szczypta soli
- 1 słoik powideł śliwkowych
na posypkę:
- 3 łyżki mąki pszennej
- 2 łyżki cukru pudru
- 3 łyżki stopionego masła
Drożdże rozetrzeć z 1 łyżeczką cukru kryształu i 1 łyżką mąki. Wlać mleko, dokładnie wymieszać, garnek przykryć ściereczką i odstawić aż zaczyn zacznie rosnąć.
Mąkę przesiać do miski. Jajka ubić mikserem z cukrem i cukrem wanilinowym. Do mąki wlać ubite jajka z cukrem, zaczyn i masło. Wymieszać łyżką, a potem ręcznie wyrobić na gładkie ciasto. Przykryć i odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.
Jeszcze raz wyrobić, przełożyć do natłuszczonej formy, przykryć i ponownie odstawić na ok. 20 minut.
( Piekłam w tortownicy o średnicy 24 cm, proponuję użyć większej, albo zwykłej dużej, prostokątnej blachy).
Wyrośnięte ciasto posmarować powidłami, posypać posypką przygotowaną z podanych składników.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 160ºC i piec ok. 45 minut.
- 1 szklanka letniego mleka
- 50 g drożdży
- 100 g cukru pudru
- 2 opakowania cukru wanilinowego
- 600 g mąki pszennej
- 3 jajka
- 150 g stopionego masła
- szczypta soli
- 1 słoik powideł śliwkowych
na posypkę:
- 3 łyżki mąki pszennej
- 2 łyżki cukru pudru
- 3 łyżki stopionego masła
Drożdże rozetrzeć z 1 łyżeczką cukru kryształu i 1 łyżką mąki. Wlać mleko, dokładnie wymieszać, garnek przykryć ściereczką i odstawić aż zaczyn zacznie rosnąć.
Mąkę przesiać do miski. Jajka ubić mikserem z cukrem i cukrem wanilinowym. Do mąki wlać ubite jajka z cukrem, zaczyn i masło. Wymieszać łyżką, a potem ręcznie wyrobić na gładkie ciasto. Przykryć i odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.
Jeszcze raz wyrobić, przełożyć do natłuszczonej formy, przykryć i ponownie odstawić na ok. 20 minut.
( Piekłam w tortownicy o średnicy 24 cm, proponuję użyć większej, albo zwykłej dużej, prostokątnej blachy).
Wyrośnięte ciasto posmarować powidłami, posypać posypką przygotowaną z podanych składników.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 160ºC i piec ok. 45 minut.
OdpowiedzUsuńabbra
2008/11/03 22:19:03
Pięknie żółte i bardzo apetyczne - takie świeżo upieczone drożdżowe jest najpyszniejsze :)
atina_bc
2008/11/03 22:26:04
Świeżutkie drożdżowe z powidłami i posypką...mniam, mniam:) I czemu ja tu zaglądałam o tej porze?:)
Edysiu bardzo się cieszę, że już jesteś:) pozdrawiam serdecznie.
Gość: Imbir, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
2008/11/03 22:28:35
Miło, że już jesteś. :-)
edysia79
2008/11/03 22:40:32
Abbro żółte jest bo wiesz, mam dobre układy z wiejskimi kurami ;)
Domowe drożdżowe i szklanka ciepłego mleka to jest to!
Anitko ciasto było tak dobre, że w niedzielę już go nie było ;)
Też się cieszę że wróciłam, brakowało mi pisania i Was wszystkich :)
Imbirku jestem, jestem i postaram się już na tak długo nie znikać :D
majanaboxing
2008/11/04 08:42:21
Edysiu, ciasto wygląda cudownie! Takie żółte , mięciutkie, pyszne! :)
notme-gotuje
2008/11/04 09:16:53
Te wywiniecia tylko dodatkowo ciasto ozdabiaja. :)) Jesli mezowi smakowalo to masz dowod na to ze nie bylo az takie zle jak napisalas :))
Pozdrawiam!
casiapaw
2008/11/04 12:12:10
Cieszę się, że już jesteś :) A ciacho bardzo ładne :)
kuchareczka58
2008/11/04 12:27:19
Ładniutji żółciutkie ciasto....fajnie że juz jesteś :)
iis111
2008/11/04 19:37:56
nigdy nie jadlam kolacza. Slicznie wyglada:)
zemfiroczka
2008/11/04 21:33:41
A i u mnie też drożdżowe dzisiaj :) I mało co nie wylazło z formy, bo źle mi oczko zmierzyło ciasto i za małą blaszkę wzięłam. Obyło się jednak czyszczenie piekła :) Ufff ;)
pozdrówka!
edysia79
2008/11/05 00:04:04
Majanko, Casiu, Kuchareczko dziękuję, cieszę się, że ciacho się podoba :)))
Notme cała rodzinka się śmiała, że gdyby teraz ktoś chciał takie samo ciasto upiec, to i tak mu nie wyjdzie ;)
Iwonko to może spróbuj upiec? ;)
Oczko to Twoje ciasto okazało się dla Ciebie łaskawe, moje nie miało dla mnie litości niestety...