Z przepisu znalezionego u Asiejki.
Składniki (na 30 sztuk):
- 160g mąki pszennej
- 1 jajko
- 1/2 kostki miękkiego masła
- 40g (torebka) budyniu karmelowego (u mnie toffi)
- 3 łyżki cukru pudru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 tabliczka (100g) białej czekolady
Czekoladę posiekać nożem na drobne kawałki. Mąkę wymieszać z budyniem (sypkim) i proszkiem do pieczenia, wsypać czekoladę. Miękkie masło utrzeć mikserem wraz z cukrem pudrem, dodać jajko, zmiksować jeszcze chwilę, wsypać mąkę z resztą składników i wymieszać łyżką. W dłoniach formować małe kuleczki (gdy ciasto się zbyt mocno lepi można je schłodzić w lodówce), układać na blasze wyłożonej papierem, lekko spłaszczać widelcem.
Piec około 11 minut w 180 st.
OdpowiedzUsuńGość: Zuza, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
2010/06/29 10:54:36
uwielbiam takie prosciutkie ciasteczka :)
milk_chocolate84
2010/06/29 11:11:23
mam miłe wspomnienia z ciastkami które zawierają w sobie budyń. Zawsze są pyszne :) A jeszcze biała czekolada.. rozpusta normalnie :) Zjadłabym takie jedno do kawy po którą właśnie się wybieram :))
kabamaiga
2010/06/29 13:43:24
Pamiętam te ciacha u Asiejki. Ja je sobie zostawię na zimowe wieczory :)
gosiaa99
2010/06/29 13:46:19
Ostatnio robilam z biala czekolada i rodzynkami ;) Pysznie wygladaja
Gość: Ewa Smaczniutkie.pl, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
2010/06/29 17:41:19
Też je robiłam z przepisu Asieji. Były pyszne. Biała czekolada i ten lekki posmak karmelu. Zdecydowanie do powtórzenia, zwłaszcza, że bardzo smakowały dzieciom :)
majanaboxing
2010/06/29 18:43:14
Nie ma to jak pyszne ciasteczka jedzone na spacerku:)
podobają mi się:)
misbasia
2010/06/29 18:47:26
Fajny jest ten wzorek od widelca - taki domowy i swojski :)
olciaky
2010/06/29 20:04:14
Mniam:)
Gość: natasha, 109.243.94.*
2010/06/29 22:51:29
Droga Edysiu jako że jesteś moim niekwestinowanym guru kulinarnym chciałabym zapytac, co zabrałabyś do jedzenia na 10godzinna podróż samochodem nad morze? Czy tylko kanapki, a może warto by coś upiec-ugotowac wcześniej żeby zabrac ze soba? Będę bardzo zobowiązana ;) Masz tyle fajnych pomysłów, które regularnie wykorzystuje, więc mam nadzieję, że masz jakąś koncepcję i w tym temacie ;)
myniolinka
2010/06/29 22:54:52
podziwiam! ja uciekam z kuchni jak tylko mogę... ale ciasteczko i owszem... zjadłabym :)
edysia79
2010/06/30 09:18:53
Natasho dziękuję bardzo :D
Ja na drogę zawsze piekę jakieś "suche" ciasto, takie które się raczej nie kruszy i nie ma żadnych dodatków w postaci kremu czy polewy. Świetnie się sprawdzają w tej roli te ciasta:
przystole.blox.pl/2009/02/Ciasto-piaskowe-z-latka.html
przystole.blox.pl/2009/07/Latwy-murzynek.html
przystole.blox.pl/2010/03/Ucierana-babka-marmurkowa.html
przystole.blox.pl/2010/05/Babka-na-oleju.html
Zamiast kanapek przygotowuję muffinki - szybko się je robi, łatwo je podzielić i lepiej się przechowują. Dwa lata temu na podróż nad morze właśnie przygotowałam te:
przystole.blox.pl/2009/01/Muffinki-z-szynka-i-serem.html
Możesz też zrobić takie:
przystole.blox.pl/2009/04/Muffinki-ala-pizza.html
Na ubiegły weekend wybraliśmy się do Szczawnicy i na drogę upiekłam pyszne paluszki serowe (z żółtym serem), ale na bloga nie mogę ich jeszcze wstawić, bo mi zdjęcia z aparatu wcięło i będę musiała zrobić powtórkę. Jeśli podasz mi swój adres mailowy, mogę Ci ten przepis wysłać, chyba że zdążę z powtórką przed Twoim wyjazdem ;)
edysia79
2010/06/30 10:17:09
Jak się poskarżyłam, to zdjęcia paluszków się znalazły ;)
Niedługo pojawią się na bogu.
Gość: natasha, *.internetdsl.tpnet.pl
2010/06/30 13:08:42
Wielkie dzięki, pozdrawiam ;)
ugotujmy
2010/07/01 21:17:29
są pięknie domowe na tle tych kropek :-)
to zawsze tak miło i przyjemnie, gdy Ktoś próbuje czegoś odrobinkę naszego..