W naszym domu często na
piątkowy obiad podaję placki. Taki zwyczaj pamiętam jeszcze z
dzieciństwa. Moja mama najczęściej robiła placki ziemniaczane (za
którymi nie przepadałam), albo racuchy drożdżowe z jabłkami. Moje dzieci
przepadają za plackami bananowymi, ale i takie jabłkowe bardzo chętnie jedzą. Genialnym pomysłem, który podpatrzyłam u Chillibite
jest dodanie do placków piany ubitej z białek - dzięki temu są one
lekkie i puszyste, w konsystencji podobne do drożdżowych, a przygotowane
znacznie szybciej, bo bez wyrastania.
Przedwczoraj robiłam te placki po raz kolejny i w pośpiechu zapomniałam o ubiciu piany. Placki były smaczne, ale zabrakło im tej puszystości i były nieco oklapiałe, więc następnym razem już na pewno o tym nie zapomnę i Wam polecam pamiętać.
Przedwczoraj robiłam te placki po raz kolejny i w pośpiechu zapomniałam o ubiciu piany. Placki były smaczne, ale zabrakło im tej puszystości i były nieco oklapiałe, więc następnym razem już na pewno o tym nie zapomnę i Wam polecam pamiętać.
Składniki:
- 1 kg jabłek
- 2 jajka
- 200g mleka
- 200g mąki pszennej
- szczypta soli
- spora szczypta cynamonu
- 25g cukru pudru
Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne, pokroić na półplasterki (ja używam do tego krajalnicy w kształcie jabłka).
Białka oddzielić od żółtek. Białka ubić
na sztywną pianę. Żółtka roztrzepać z mlekiem, mąką, solą, cukrem i
cynamonem na gładkie ciasto o konsystencji gęstej śmietany. Dodać
jabłka, wymieszać. Następnie dodać pianę z białek i delikatnie wymieszać
drewnianą łyżką.
Na patelni rozgrzać na średnim ogniu
około 1 cm warstwę oleju. Łyżką nakładać nieduże porcje ciasta formując
placuszki. Smażyć z obu stron na złoty kolor. Usmażone układać na
talerzu wyłożonym papierowym ręcznikiem, żeby pozbyć się nadmiaru
tłuszczu.
Podawać na ciepło posypane cukrem pudrem, lub bez cukru, jeśli jabłka były słodkie.
OdpowiedzUsuńbryssska
2015/03/06 12:15:15
uwielbiam, u mnie nazywamy je racuchami, maja takie piękne kolory;
zapraszam na magicznakuchnia.blox.pl/html
wedelka
2015/03/06 13:28:17
Razem z córką jesteśmy wielbicielkami wszelkich placków. Dziś na obiad tez pewnie jakieś będą :) Z jabłkami należą do jednych z ulubionych. Tylko mąż nie przepada za takimi posiłkami :)
Gość: http: pollyzeczki.blogspot.com, *.dynamic.chello.pl
2015/03/07 10:49:00
u mnie tez takie placuszki ida "jak woda" :) piekne te twoje!
jolantaszyndlarewicz
2015/03/07 11:42:19
Edytko to ja porywam przepis na te placki, bo moje dzieciaki uwielbiają racuchy wszelkiej maści ... a nie zawsze chce sie czekać:)
Gość: Joanna, *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl
2015/03/07 20:43:10
Świetny pomysł z ubitą pianą. Muszę spróbować, ponieważ ja robię bananowe z mąki amaranusowej i gryczanej i przez to wychodzą jeszcze bardziej oklapnięte:) Twoje na zdjęciu wyglądają bardzo kusząco i apetycznie:)
Gość: Brzęczyszczykiewicz, *.play-internet.pl
2015/03/08 22:35:05
Przypomniało mi się dzieciństwo. Mój ojciec co sobotę na śniadanie robił właśnie takie placki.
pozdrawiam
brzeczyszczykiewicz.blog.pl/
clarky
2015/03/10 13:35:34
Zdecydowanie nadaje się na niedzielny podwieczorek ;) Na pewno cała rodzina będzie uradowana nowym przepisem.
Przy okazji polecam również oddanie jednego procenta na Fundację Pociecha: e-deklaracje2014.pl/pomoc-dzieciom/przekaz-1-na-fundacje-pociecha/ <-- tu znajdziesz więcej info o samej fundacji, jak również program i KRS
smiech607
2015/03/20 14:47:39
Fajny przepis na pewno go sprawdzę.