wtorek, 23 lutego 2010

Palmiery czekoladowe

Zrobiłam sobie prezent na urodziny i kupiłam sobie "Złotą księgę CZEKOLADY" Carli Bardi. Pierwszy raz zobaczyłam ją w księgarni w listopadzie ubiegłego roku w dziale nowości. Przejrzałam ją i od tej pory stała się obiektem moich westchnień. Urodziny stały się doskonałym pretekstem do tego żeby ją zdobyć. Złożyłam zamówienie i księga dotarła do mnie klika dni przed urodzinami. Uwielbiam ją przeglądać, najczęściej mam na to czas wieczorem, kiedy cały dom już śpi i panuje w nim cisza. Wtedy siadam przy stole w kuchni i oglądam, czytam i planuję co upiekę, a przepisów na czekoladowe słodkości jest tutaj ponad 300 ;)

Pierwszym przepisem z tej książki który wypróbowałam był ten na palmiery z czekoladą. Ciasteczka wyszły wspaniałe - kruche i bardzo czekoladowe. Najlepiej smakowały kiedy były jeszcze ciepłe.

Ponieważ miałam większy kawałek ciasta francuskiego niż zalecany w przepisie, ilość składników nadzienia powiększyłam o połowę, a do posypki z cukru pudru dodałam cukier brązowy. Przepis podaję więc z moimi zmianami.


Składniki:
- opakowanie mrożonego ciasta francuskiego (420 g )
- 3 łyżeczki masła
- 90 g gorzkiej czekolady
- 45 g gorzkiego kakao
- 25 g cukru pudru
- 25 g brązowego cukru

W małym rondlu na niewielkim ogniu roztopić masło z połamaną na kostki czekoladą, wymieszać na gładką masę i odstawić do ostygnięcia.

Rozmrożone ciasto francuskie rozłożyć na stolnicy, z obu stron zaznaczyć środek krótszych boków. Na ciasto wyłożyć ostudzoną i lekko zgęstniałą masę czekoladową i równomiernie ją rozprowadzić. Kakao przełożyć do sitka i równomiernie obsypać nim całą powierzchnię ciasta z czekoladą.

Zwinąć dłuższe boki ciasta ta, żeby spotkały się pośrodku.
Gotowy rulon obtoczyć w cukrze pudrze wymieszanym z brązowym cukrem i włożyć na 15 minut do lodówki.

Kiedy ciasto stężeje pokroić je na plastry szerokości 5 mm i ułożyć w odległości 2 cm od siebie, na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.

wstawić do piekarnika rozgrzanego do 200 st.C i piec przez 8-10 minut na złocisty kolor. Studzić na kratce.

1 komentarz:


  1. katarina.f
    2010/02/23 11:12:06
    Każda książka to cudowny prezent, a już książka o czekoladzie to prezent idealny. :) Wszystkiego najlepszego!!! :)
    Ciasteczka wyglądają bardzo kusząco...Mniam!
    darki85
    2010/02/23 11:20:02
    poluję na tą książkę już od grudnia, tylko jak za taką cenę to musze ją najpierw zobaczyc, żeby się przekonać czy warto ją kupić.
    Ale ciasteczka wyglądają kusząco (:
    ugotujmy
    2010/02/23 11:28:56
    ładny urodzinowy prezent
    śliczne palmiery
    :-)
    edysia79
    2010/02/23 11:30:04
    Katarino wiesz, ja zawsze lubiłam książki, a od jakiegoś czasu szczególnym uczuciem darzę te kulinarne ;)
    Dziękuję za życzenia!

    Darki ja ta książkę kupiłam właśnie dlatego że ją widziałam na żywo, no i czekoladę też bardzo lubię, zwłaszcza gorzką ;) Moim zdaniem warto ją kupić, zresztą wypróbowałam z niej już cztery przepisy i wszystkie wypieki się udały i były bardzo smaczne. Przedstawię je w kolejnych wpisach.
    Gość: Retrose Taste, 194.42.116.*
    2010/02/23 11:40:45
    Widziałam te książkę także, przepiękna złota okładka! Też na nią choruję. Na allegro jest zawsze trochę tainej..., ale cena jest dalej mocno trzeźwiąca - trzeba sobie na nią zasłużyć, to fakt! Świetnie, że podajesz przepis z niej, skoro jej nie mam, to sobie chociaż coś z niej upiekę dzięki tobie
    zemfiroczka
    2010/02/23 12:02:35
    Och Edyś! To zdjęcie jest urocze! :)
    Gość: Ivon, 195.117.67.*
    2010/02/23 12:04:38
    Jakie piękne te ciasteczka !!!
    majazteca
    2010/02/23 12:28:16
    Edysiu, te palmiery sa urocze :) A ksiazke tez mam, przegladalam ja najpierw w Empiku a pozniej zamowilam przez internet (okazala sie sporo tansza niz w sklepie).
    majazteca
    2010/02/23 12:29:43
    Zapomnialam napisac ze ksiazka mnie zachwycila. Nie moglam przestac jej przegladac. Jeszcze nic z niej nie pieklam ale skoro Ty piszesz, ze juz cztery przepisy wyprobowalas i bylas zadowolona, to czas najwyzszy chyba juz zaczac :))
    kropus.online
    2010/02/23 12:47:50
    wSzystkiego Naj Naj.... a prezencik sliczny tez bym taki chciala dostac:)
    cukrowawrozka
    2010/02/23 15:22:22
    a ja właśnie czekam na tą książkę! :D Tak mnie kusiła w sklepie, ale cena zawrotna. Na szczęście trafiłam na allegro na wyprzedaż nowiutkich książek. :]

    Bosko wyglądają te palmiery, oj!
    I wszystkiego najlepszego!Najsłodszego!
    grazyna1961.only
    2010/02/23 16:42:24
    Piękna forma i smakowita treść! Czekam na następne przepisy z tej książki :)
    rosse5
    2010/02/23 17:31:23
    Ja tę książke dziś oglądałam w Empiku i sie napatrzeć nie mogłam - tyle w niej pysznosznych przepisów i pieknych zdjęć:) Jak Mąż będzie miał problem z przentem dla mnie to już wiem co mu podpowiem;)

    Ja też uwielbiam książki kulinarne zwłaszcza te o słodkościach:)
    iis111
    2010/02/23 18:07:12
    Edytko teraz to u Ciebie sie dopiero zrobi czekoladowo:)
    majanaboxing
    2010/02/23 18:40:23
    Piekne zdjęcie Edysiu, a palmiery jak sądzę , są przepyszne :))
    myniolinka
    2010/02/23 18:45:23
    ajajaj!!! to ja czekam na kolejne czekoladowe cudeńka :)
    Gość: Aga30, 109.243.222.*
    2010/02/23 19:39:14
    Mhhh pysznie wyglądaja...jak wszystko co,z czekolady:)a jest w tej cudnej książce przepis na mousse au chocolat?
    kasiaaaa24
    2010/02/23 21:29:44
    To liczę na to, ze zrobi się teraz u Ciebie bardzo czekoladowo, czyli tak, jak lubię najbardziej :)
    edysia79
    2010/02/24 09:26:02
    Czekoladowo u mnie będzie aż do niedzieli, chyba was zasłodzę ;)))

    Widzę że ta książka jest wśród Was bardzo popularna i wcale się temu nie dziwię :)
    Wszystkim którzy już ją kupili życzę przyjemnej i słodkiej lektury, a tych którzy się jeszcze zastanawiają może przekonają kolejne przepisy z niej które pokażę.
    No i życzę Wam żeby szybko staniała! ;)
    edysia79
    2010/02/24 09:40:07
    Aga w tej książce są różne wersje musu czekoladowego: sułtański, czekoladowo-kasztanowy, czekoladowo-pomarańczowy, z owocami i po prostu mus czekoladowy :)
    olciaky
    2010/03/22 19:31:12
    Rzeczywiście Księga wygląda imponująco.
    Palmiery zresztą też:)
    Spóźnione sto lat!

    OdpowiedzUsuń