niedziela, 4 stycznia 2009

Słupki ziemniaczane na ostro

Przepis pochodzi ze znanej sporej części z Was książki "Przepyszne ziemniaki" wydawnictwa Reader's Digest. Ku mojemu zaskoczeniu ziemniaki po upieczeniu wyglądały dokładnie tak jak w książce, co nie często mi się zdarza szczerze mówiąc ;) Za ich przygotowanie zabrałam się pod wpływem chwili i męża, który wpadł na przerwie do domu, zobaczył te ziemniaki w książce i stwierdził że ma akurat tyle czasu ile potrzeba na ich zrobienie. Zabrałam się wiec do roboty i mąż miał pyszny ciepły obiad na wynos :) Takie pieczone ziemniaki bardzo nam smakowały i pewnie jeszcze będę do tego przepisu wracać, a tą książkę chyba polubię ;)
 
 
Składniki:
- 1 kg ziemniaków jednakowej wielkości
- 2 łyżki oleju słonecznikowego
- 2 łyżki mąki
- 1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
- 1/2 łyżeczki mielonego kminku rzymskiego
- 1 szczypta pieprzu cayenne
- 1 łyżeczka suszonego tymianku
- sól i pieprz

Rozgrzać piekarnik do temperatury 220ºC.
Blachę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia.

Ziemniaki obrać (jeśli są młode, wyszorować dokładnie pod bieżącą wodą), wytrzeć papierowym ręcznikiem i pokroić wzdłuż na ósemki. Wsypać je do miski, wlać olej i mieszać dwoma widelcami aż olej pokryje całą powierzchnię każdego z nich.

W małej miseczce wymieszać mąkę, mieloną paprykę, kminek, pieprz cayenne, tymianek, sól i pieprz. W tak przygotowanej panierce obtaczać kawałki ziemniaków (ja musiałam dorobić drugą taką samą ilość panierki żeby obtoczyć wszystkie ziemniaki).

Słupki ziemniaczane układać na przygotowanej blasze, tak żeby nie były posklejane.
Blachę wstawić do piekarnika i piec ziemniaki ok 35-45 minut, aż będą złocistobrązowe i chrupiące.
Podawać na gorąco.

2 komentarze:

  1. zemfiroczka
    2009/01/04 21:58:45
    Też robiłam niedawno Osobistemu, ale z inną przyprawą. To jest świetna alternatywa dla frytek!

    pozdrówka! :)
    majanaboxing
    2009/01/04 23:23:26
    Fajne! :)) Cudnie wyglądają i na pewno pyszne! :)) Och, synkowi by chyba nie pasowały jesli są ostre. No, ale moze kiedyś spróbuje zrobić.
    atina_bc
    2009/01/05 08:30:35
    bardzo mi się podobają:) Ja z tej książki jeszcze nic nie przygotowywałam, pewnie dlatego, że mam nadmiar róznych przepisów z blogów;) Pozdrawiam poniedziałkowo:)
    notme-gotuje
    2009/01/05 12:38:44
    Edysiu kuszace sa te ziemniaczki, takie zlociste, oj zdjadla bym... :)

    Pozdrawiam!
    Gość: kawusia35, *.multimo.gtsenergis.pl
    2009/01/05 15:31:08
    Edysi,piękne i smakowite.Takie najbardziej lubimy z synkiem :-).Ja jeszcze jestem przejedzona po świętach,ale synek już jutro takie chce :-).Edysiu chyba mnie oczy nie mylą i trochę zmieniłaś wygląd bloga prawda?
    aga-aa
    2009/01/05 16:10:16
    też planowałam je zrobić, ale jakoś nigdy nie było okazji ;)
    iis111
    2009/01/05 19:57:24
    uwielbiam takie ziemniaczki
    edysia79
    2009/01/06 00:04:17
    Oczko masz rację, te ziemniaczki nawet przebijają frytki!

    Majanko są pyszne, dla synka możesz dać tylko odrobinę papryki, tak dla koloru, żeby nie były za ostre.

    Anitko ja ostatnio raczej nie spisuję przepisów z blogów, bo mam spore zapasy swoich do wypróbowania. Ale jeśli coś mi się na prawdę spodoba, to przepis biorę od razu, żeby potem na wszystkich blogach nie szukać ;)

    Notme daj się skusić ;)

    Kawusiu w takim razie musisz jutro te ziemniaczki zrobić ;)
    Masz rację, zmieniłam wygląd bloga na Nowy Rok :)

    Aga-aa może teraz się skusisz? Na prawdę warto ;)

    Iwonko my z mężem tez :)

    atina_bc
    2009/01/06 10:31:39
    Ja jak nie wezmę przepisu od razu, to też mam kłopoty ze znalezieniem;)
    wedelka
    2009/01/06 16:03:57
    Już nieraz się do ich zrobienia szykowałam, ale zawsze jakoś zapał mi mijał. Może teraz ,kiedy widzę u Ciebie takie smakowite zdjecia, w końcu się na nie skuszę? Pozdrawiam ciepło: )
    Ps. Nowy szablonik? Bardzo fajny :)
    edysia79
    2009/01/06 23:22:36
    Anitko ja też tak mam niestety ;)

    Wedelko skuś się. Wbrew pozorom ich przygotowanie nie zajmuje dużo czasu, a efekt jest bardzo smaczny :)
    Cieszę się że zmiany na blogu Ci się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gość: Ewelina, *.internetdsl.tpnet.pl
    2009/03/24 09:18:49
    ja wczoraj zrobiłam te ziemniaczki zachęcona zdjęciem. nie wyszły totalnie :( jak je wyjęłam z piekarnika była nadal na nich biała mąka i były przeraźliwie suche.
    pewnie masz jeszcze jakiś sekret, co zrobić żeby chociaż wyglądały jak twoje.
    na razie jestem zniechęcona i raczej nie zrobię ponownie tych ziemniaków
    edysia79
    2009/03/26 23:16:01
    Ewelino tak jak napisałam we wstępie, zrobiłam wszystko wg przepisu, tylko panierki musiałam dorobić i ziemniaczki pięknie się upiekły, więc nie mam na nie żadnego swojego specjalnego pomysłu. Jeśli piszesz, że była widoczna mąka, to pomyślałam że może trzeba było je dłużej piec, ale skoro były suche to już nie wiem, co się stało. Może pokroiłaś je na zbyt małe kawałki i dlatego tak wyschły? Bardzo żałuję że nie umiem Ci pomóc, a byłam pewna, że jest to tak prosty przepis, że nie może się nie sprawdzić :(
    Mam jednak nadzieję, że do całego mojego bloga się nie zniechęciłaś i jeszcze kiedyś wypróbujesz któryś z moich przepisów?
    Pozdrawiam serdecznie!
    ninn17
    2009/10/10 16:35:43
    a zgadnij co dzis bylo na obiad u nas?? :P
    bylo to tak: zrobilam potrojna porcje posypki, pieknie sie piekly, ale w polowie przewidywanego czasu pieczenia widac bylo make, polalam wiec olejem, wymieszalam i pieklam dalej.
    efekt? nie byly suche, smak ciekawy (takich jeszcze nigdy nie jadlam) ale wydaje mi sie ze nastepnym razem wymieszam posypke z olejem (dam go wiecej od razu) i w tym wymemlam ziemniaczki :)
    edysia79
    2009/10/11 15:01:17
    Ninn zgaduję: ziemniaczki pieczone? ;)
    Z potrójną porcją posypki musiały być na prawdę pikantne.
    Co do wymieszania posypki z olejem, to nie polecam, bo kiedyś zrobiłam pieczone ziemniaki w taki sam sposób i panierka z olejem pozbijała się w grudki i ziemniaki nie wyglądały zbyt ładnie :(
    ninn17
    2009/10/11 15:26:01
    aha. to dzieki za ostrzezenie. w takim razie wyprobuje jeszcze te drugie Twoje ziemniaczki.. z bulka tarta.
    a te nie byly az takie pikantne (a dorzucilam od siebie jeszcze lyche papryki ostrej :))

    OdpowiedzUsuń