Papryka faszerowana kaszą gryczaną i mięsem

Tym przepisem rozpoczynam kolejny blogowy cykl, czyli czwartki z kaszą. Nie wiem, czy pamiętacie, ale w 2010 roku poprowadziłam akcję pod hasłem "Jedzmy kaszę" - TUTAJ znajdziecie link do jej podsumowania. Teraz postanowiłam sobie, że przynajmniej raz w tygodniu będę mojej rodzinie podawała jakieś danie z kaszy. O tym, że kasze jeść warto, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Dlatego, żeby mieć jeszcze większą motywację by wywiązać się z postanowienia rozpoczynam ten nowy "kaszowy" cykl. Mam nadzieję, że ten pomysł Wam się spodoba i Wy też zaczniecie częściej jeść kaszę. Tym bardziej, że okres jesieni i zimy sprzyja apetytowi na sycące dania, do których doskonale pasują wszelkiego rodzaju kasze.

Składniki:

• 4 różnokolorowe papryki
• 1 duża cebula
• 1 ząbek czosnku
• 4 pieczarki
• 500 g mięsa mielonego wieprzowego
• 100 g kaszy gryczanej
• tymianek, sól i pieprz
• 4 plasterki żółtego sera
  

Cebulę i czosnek obrać, posiekać. Na patelni rozgrzać olej, wrzucić cebulę i zeszklić. Następnie dodać czosnek i obrane oraz starte na dużych oczkach pieczarki. Kiedy płyn ze smażonych pieczarek wyparuje dołożyć mięso i usmażyć od czasu do czasu mieszając.

Kaszę gryczaną ugotować na sypko. Wymieszać z usmażonym z pieczarkami i cebulą mięsem. Farsz doprawić do smaku solą, pieprzem i tymiankiem.

Przygotować papryki - z każdej odciąć wierzch, ze środka wyjąć nasiona. Papryki lekko posolić w środku (ja tym razem o tym zapomniałam) i nałożyć farsz dociskając go łyżką. Może zostać lekka górka z farszu. Na wierzchu położyć po plasterku żółtego sera, przykryć odciętymi wierzchami. Każdą paprykę posmarować z zewnątrz olejem. Lekko natłuścić też formę do pieczenia.

Papryki ułożyć formie do zapiekania i wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 st.C.
Piec przez 50-60 minut.