środa, 6 stycznia 2010

Granola z kokosem

To już trzecia wersja granoli w mojej kuchni i na razie ostatnia, chociaż na pewno jeszcze będę szukała nowych kombinacji smakowych. Ten przepis znalazłam u Oli. W składzie granoli niczego nie zmieniłam , przygotowałam ją jednak nie tak jak to było w oryginalnej wersji, ale tak jak dwie poprzednie, mieszając i zapiekając od razu wszystkie składniki.



Składniki:
- 300g płatków owsianych zwykłych
- 50g ziaren słonecznika
- 50g ziaren dyni
- 30g wiórków kokosowych
- 60g dowolnych orzechów
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 5 lub 6 łyżek miodu
- 2 łyżki oleju słonecznikowego
- 60ml soku jabłkowego
- suszona żurawina
- rodzynki


Wszystkie suche składniki wsypać na blachę, przemieszać. Mokre składniki zmieszać razem, wlać na blachę, dokładnie wszystko wymieszać.

Blachę wstawić do nagrzanego do 180 st.C piekarnika i piec 35-40 minut. W połowie pieczenia przemieszać.
Ostudzić i przesypać do słoików.

1 komentarz:


  1. kabamaiga
    2010/01/06 22:10:54
    Edysiu wczoraj moja koleżanka zastanawiała się czy można do granoli dodać wiórki kokosowe. No i teraz dzięki Tobie już wiemy :) Super, uwielbiam takie dania
    iis111
    2010/01/06 22:17:07
    kolejna granola:) Ktora smakowala Wam najbardziej?
    malta_79
    2010/01/06 22:29:27
    o! ja też robiłam granolę!
    poswiatka
    2010/01/07 08:25:53
    Ładnie wyglada na zdjęciu. Świeżo i zachęcająco. I ten granatowy brzeg tak się pieknie komponuje z brązem płatków. Masz wyczucie. :-)
    vespertinee
    2010/01/07 10:18:49
    Granolomaniaczka z Ciebie :))) Zdjecie bardzo apetyczne, podoba mi się!
    ilka_86
    2010/01/07 13:55:20
    też planuję zrobić granolę, Twoja niesamowicie zdrowo się prezentuje:))
    kubako
    2010/01/07 20:02:38
    Jakoś nie mogę się zebrać do przyrządzenia tej granoli. Co widzę przepis to postanawiam ją upichcić, ale zawsze coś mi staje na przeszkodzie. Może tym razem...
    Gość: Mirabelka, *.internetdsl.tpnet.pl
    2010/01/07 22:09:31
    A ja jeszcze nigdy nie robiłam sama granoli, ale mi narobiłaś apetytu... :)
    majanaboxing
    2010/01/08 19:20:16
    Mniam, jaka pyszna, taka zdrowa i smaczna! Piękne zdjęcia Edysiu:)
    madziaq
    2010/01/16 12:49:43
    Właśnie się piecze :) Sądząc po zapachu, będzie świetna, a że ja jestem pożeraczką musli, to już w międzyczasie wymyśliłam następną :) Szkoda tylko, że jakoś nie chciała się posklejać. W tych sklepowych lubię to, że są często pozlepiane w duże kawałki. MOże powinnam dać więcej miodu, żeby ten syrop był bardziej lepki... No nic, dojdę do wprawy, a z tej na pewno żaden okruszek się nie zmarnuje :)
    olciaky
    2010/01/18 21:39:23
    Oj pasuje mi, pasuje:)

    OdpowiedzUsuń