Wspominałam
już, że ostatni weekend czerwca spędziliśmy w Szczawnicy. W niedzielę, w
drodze powrotnej pojechaliśmy do Zakopanego, a tam oczywiście kupiliśmy
oscypki, nie mogło być inaczej :) Żeby nie zjeść ich tylko w wersji
grillowanej z żurawiną, znalazłam też dla nich zastosowanie w innych
potrawach. Jako pierwsze zrobiłam naleśniki po zbójnicku - z bryndzą,
oscypkiem i dużą ilością koperku. Bardzo nam smakowały, zwłaszcza że
należymy do osób, które wolą jeść naleśniki w wersji pikantnej niż
słodkiej.
Składniki (na 8 sztuk)
ciasto:
- 4 jajka
- 100 g mąki pszennej
- szczypta soli
- 1/2 szklanki mleka
nadzienie:
- 250 g bryndzy
- 1/2 pęczka koperku
- 2 łyżki kwaśnej śmietany 18%
- ząbek czosnku
- sól i pieprz
do polania:
- 3 łyżki kwaśnej śmietany 18%
- 3 łyżki startego na dużych oczkach oscypka (można też użyć innego wędzonego żółtego sera)
Jajka zmiksować mąką, solą i mlekiem, odstawić na 20 minut, a następnie usmażyć osiem cienkich naleśników.
Bryndzę wymieszać z posiekanym koperkiem, śmietaną, rozgniecionym czosnkiem, doprawić do smaku solą i pieprzem.
Naleśniki posmarować farszem serowym, zwinąć i ułożyć w żaroodpornym naczyniu. Polać śmietaną wymieszaną z serem.
Zapiekać 15 minut w 200 st.C.
Składniki (na 8 sztuk)
ciasto:
- 4 jajka
- 100 g mąki pszennej
- szczypta soli
- 1/2 szklanki mleka
nadzienie:
- 250 g bryndzy
- 1/2 pęczka koperku
- 2 łyżki kwaśnej śmietany 18%
- ząbek czosnku
- sól i pieprz
do polania:
- 3 łyżki kwaśnej śmietany 18%
- 3 łyżki startego na dużych oczkach oscypka (można też użyć innego wędzonego żółtego sera)
Jajka zmiksować mąką, solą i mlekiem, odstawić na 20 minut, a następnie usmażyć osiem cienkich naleśników.
Bryndzę wymieszać z posiekanym koperkiem, śmietaną, rozgniecionym czosnkiem, doprawić do smaku solą i pieprzem.
Naleśniki posmarować farszem serowym, zwinąć i ułożyć w żaroodpornym naczyniu. Polać śmietaną wymieszaną z serem.
Zapiekać 15 minut w 200 st.C.
OdpowiedzUsuńkasiaaaa24
2010/07/07 10:40:29
Iście zbójnickie naleśniki :) Hej! :))
caracordata
2010/07/07 10:52:56
zaiste, wyglądają apetycznie.
cuda.wianki
2010/07/07 11:16:58
ja tam lubie wszelkie nalesniki, rowniez na slodko, ale te sa tak cudne, ze az szkoda, ze nie mam oscypkow...
grazyna1961.only
2010/07/07 11:37:34
Ja też lubię naleśniki na słono a te zbójnickie bardzo mi się podobają :)
abbra
2010/07/07 12:11:32
Ciekawy przepis :)
katarina.f
2010/07/07 12:23:08
Przepis świetny. bardzo mi się także podobają zdjęcia. :-)
justmydelicious
2010/07/07 14:43:49
jestem pod wrażeniem :) muszą być przepyszne!
majanaboxing
2010/07/07 14:51:25
Wolę naleśniki w wersji słodkiej, jakoś u mnie wszyscy takie wolą, ale.. taki naleśnik z oscypkiem z wielką, wielką chęcią bym zjadła i sądzę, ze moja rodzinka też.:)
Wszyscy bowiem UWIELBIAMY OSCYPKI! :) Jak jesteśmy w Zakopanym zawsze kupujemy i jemy sobie ot tak , no i obowiązkowo oscypek do domku przywozimy:-)
Śliczne naleśniki Edysiu!:)
ugotujmy
2010/07/07 14:54:23
cudownie jest z wyjazdów wracac z czymś pysznym.. ;-)
wedelka
2010/07/07 16:19:20
Szczerze powiedziawszy, bardzo rzadko jadamy naleśniki w wersji wytrawnej. Nie potrafię nawet powiedzieć, czy lubię taką ich wersję czy nie ;) Niemniej jednak, ciiekawa jestem, jak smakują w połączeniu z oscypkiem :) Dość innowacyjny pomysł :) Pozdrawiam :)
Ps. Zazdroszczę wizyty w Szczawnicy. Mam do niej sentyment, bo tam poznałam mojego męża :)
zaytoona
2010/07/07 17:54:39
Przepyszne na obiad... tylko gdzież ja dostanę bryndzę?
Pozdrawiam! :)
kabamaiga
2010/07/07 18:44:18
A ja za oscypkami nie przepadam, ale naleśniki z serem, czemu nie?
Gość: madaszka1, *.radom.vectranet.pl
2010/07/07 19:34:42
mieszkam w Radomiu więc bryndzy ani oscypków nie kupię, ale właśnie robię deser z truskawkami w szklankach.właśnie kupiłam, nawet jeszcze bardzo ładne.pozdrawiam.
izaa_a
2010/07/07 19:41:03
wyglądają bardzo apetycznie.............zapisuję do zrobienia;)
edysia79
2010/07/07 19:46:02
Zaytoona i Madaszka bryndzę można w zwykłych sklepach kupić w plastikowych pojemniczkach. Np. "bryndza zakopiańska" z Mlekovity, a oscypek można innym wędzonym serem zastąpić, np. roladą ustrzycką albo goudą wędzoną.
misbasia
2010/07/07 22:41:10
Edysiu! Ty mi narobiłaś teraz smaku na wyjazd w góry tymi naleśniczkami....
myniolinka
2010/07/07 22:45:56
też lubię ostre wersje naleśników... niestety tylko ja...
ale na słodko z truskawkami też nie pogardzę :)
katrin02
2010/07/07 23:03:56
Bardzo ciekawy przepis ale ja niestety wolę naleniki na słodko, niemniej jednak, te na zdjęciu wyglądają smakowicie:)
atina_bc
2010/07/09 05:43:24
Te naleśniki bardzo do mnie przemawiają:) A, że dzisiaj właśnie wybieram się na chwilkę w góry, to będzie okazja, żeby zaopatrzyć się w niezbędne składniki;)
wariatka2000
2013/02/05 11:27:46
bardzo spodobał mi się ten przepis, lekko go zmodyfikowałam, ze względu na niechęc mojego syna do bryndzy i wyszły cudne, pyszne nalesniczki, dziękuję Edysiu :*