Wspominałam już że mój synek na
urodziny zażyczył sobie tort czekoladowy. Pozostało mi więc tylko
spełnić to życzenie. Chyba stworzę nową tradycję urodzinową w naszym
domu, bo ostatnimi czasy każdy tort jaki piekę na urodziny jest
czekoladowy właśnie :) Nie chciałam powtarzać tamtych wypieków, bo nie
lubię piec dwa razy tego samego, więc szukałam czegoś nowego. Nie było
to wcale łatwe, bo musiało być zjadalne dla niepełnoletniego
solenizanta. Przepis idealny znalazłam na stronie Kwestii Smaku.
Tort choć niedużej średnicy był wysoki, ładny, prosty do zrobienia i w dodatku nieprzyzwoicie wprost czekoladowy. Spełnił oczekiwania synka i smakował wszystkim a mężowi zasmakował tak bardzo, że on też zażyczył sobie taki sam tort na swoje urodziny. Jeśli więc kiedykolwiek najdzie Was ochota na jakiś czekoladowy wypiek, to będziecie już wiedzieć co upiec ;)
Tort choć niedużej średnicy był wysoki, ładny, prosty do zrobienia i w dodatku nieprzyzwoicie wprost czekoladowy. Spełnił oczekiwania synka i smakował wszystkim a mężowi zasmakował tak bardzo, że on też zażyczył sobie taki sam tort na swoje urodziny. Jeśli więc kiedykolwiek najdzie Was ochota na jakiś czekoladowy wypiek, to będziecie już wiedzieć co upiec ;)
Przepis cytuję za Asią z Kwestii Smaku.
Składniki
Ciasto:
• 120 g czekolady pełnej gorzkiej, połamanej na kosteczki
• 125 ml kwaśnej śmietany 18%
• 150 g drobnego cukru trzcinowego
• 300 g mąki
• 3 łyżki kakao
• 1 łyżeczka sody
• 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
• 120 g miękkiego masła
• 200 g cukru
• 2 jajka, rozdzielone żółtka od białek
Polewa:
• 140 g czekolady pełnej gorzkiej, połamanej na kosteczki
• 110 ml kwaśnej śmietany 18%
Bita śmietana: 250 ml śmietanki kremówki, 1 łyżeczka cukru pudru, 1 łyżeczka esencji waniliowej
Przygotowanie:
- W rondelku z grubym dnem, na małym ogniu, ciągle mieszając roztopić czekoladę z kwaśną śmietaną i cukrem trzcinowym.
- Mąkę przesiać do miski, wymieszać z kakao, sodą, proszkiem do pieczenia oraz szczyptą soli. Piekarnik nagrzać do 180 stopni.
- Masło utrzeć mikserem na puszystą i kremową masę. Stopniowo dodawać cukier, potem wbijać po jednym żółtka. Zmniejszyć obroty miksera do minimum i dodawać po trochu mąkę na zmianę z wodą (175 ml). Połączyć z czekoladową masą i białkami ubitymi na bardzo sztywną pianę.
- Ciasto rozłożyć do dwóch tortownic o średnicy 22 cm wysmarowanych masłem i oprószonych mąką, piec przez 25 minut. Wyjąć z tortownic i zostawić do ostygnięcia na metalowej kratce. Mając jedną tortownicę ciasto podzielić na dwie części i piec kolejno placki w jednej tortownicy (ja tak piekłam).
- Czekoladę na polewę włożyć do miseczki i ustawić ją na garnuszku z lekko gotującą się niewielką ilością wody. Mieszając roztopić czekoladę, zdjąć z ognia i wymieszać z podgrzaną kwaśną śmietaną.
- Ubić śmietankę kremówkę z cukrem pudrem i esencją waniliową na sztywną pianę.
- Pierwszy blat ciasta ułożyć na talerzu deserowym lub paterze, posmarować grubo bitą śmietaną i przykryć drugim blatem. Posmarować wierzch polewą i podawać. Jeśli rozsmarowując polewę nie będziemy za bardzo dociskać blatów ciasta, warstwa bitej śmietany będzie grubsza, bardziej widoczna i nie “wsiąknie” w ciasto.
* Ja
do śmietany dodałam śmietan-fix, żeby nie opadła bo ciasto musiało
troszkę postać w lodówce, a polewę rozprowadziłam na wierzchu ciasta
tworząc "fale" i posmarowałam nią też boki ciasta. Polewa w lodówce
ładnie zastygła w takiej formie w jakiej ją rozprowadziłam, polecam więc
schłodzenie ciasta przed podaniem.
Oczywiście synek znowu musiał zdmuchnąć świeczki, od rana dopytywał czy świeczki na torcie będą ;)
OdpowiedzUsuńiis111
2009/08/02 17:01:33
gdzies to zdjecie juz widzialam.... tylko ze z innym tortem;) Widze, ze synek lubi zdmuchywac swieczki;)
szarlotek
2009/08/02 17:41:42
To, ja już wiem co sobie zażyczę na urodziny :) Oczywiście od własnych rączek :) Wygląda super smakowicie i synek musiał być bardzo szczęśliwy :D
dorotus76
2009/08/02 17:49:04
Piekne ciasto!
majanaboxing
2009/08/02 18:48:34
Piękne czekoladowe ciasto! Wcale się nie dziwię,ze wszystkim smakowało :) Pozdrawiam cieplutko :)
pinkcake
2009/08/02 19:05:23
Mmmocno czekoladowe! Czyli najlepsze:)
gosiab_3
2009/08/02 20:04:41
ooo,z nastepnym przeapetycznym torcikiem :))) tort rewelka!!!
aklat
2009/08/02 22:02:13
Pyszności!!! jak ja lubie takie mocno czekoladowe ciasta :)
malgorzata.dz
2009/08/02 22:15:31
Piękne zdjęcie! Środek tortu wygląda wprost bajecznie! :)
Wygląda na to, że zasada nie powtarzania wypieków przy tym torciku będzie musiała być złamana. :)
majazteca
2009/08/02 22:28:44
Czekoladowy tort z bita smietana... Pysznosci :))
kasiaaaa24
2009/08/03 08:11:00
Wow, cudowny tort. Wygląda i pewnie smakuje niesamowicie :) I Wszystkiego Najlepszego dla Synka :)
mietowka22
2009/08/03 08:17:16
nie no synek to ma szczęście :) taki torcik na urodziny to ja też bym chciała :)
atina_bc
2009/08/03 10:27:40
Cudownie pyszny tor! jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla synka! A świeczki wiadomo, musiały być im więcej razy się je dmucha, tym fajniej;)
zawszepolka
2009/08/03 13:56:15
Eysia wiesz co? Ja sobie chyba taki też zrobię, bo za dwa tygodnie będziemy świętować z Dawidem spóźnioną rocznicę kolejną... :)))))))
Nazwa ciasta super, a ciasto wygląda OBŁĘDNIE!
Jeszcze raz całusy dla Synka od Cioci z UK :))))))))
Całusy!
abbra
2009/08/03 23:18:19
Edysiu , tort jest po prostu diabelnie kuszący !!!
Od wczoraj chodzi za mną coś mocno czekoladowego - Twój tort jest idealny ! :)
agulka.73
2009/08/04 14:00:32
Edysiu ja też twierdze, że najlepszy tort to czkoladowy tort :)) pozdrówki dla Ciebie i Synusia :))
edysia79
2009/08/04 17:15:39
Dziękuję i jeszcze raz polecam ten tort wszystkim wielbicielom czekolady ;)
cuda.wianki
2009/08/09 15:57:38
sto lat dla synka :-)
olciaky
2009/08/12 18:14:53
Super ciasto,widziałam je już u Kred.ki i teraz u Ciebie,za każdym razem prezentuję się imponująco:)
Chyba będe musiała kiedyś spróbować je zrobić,bo napewno warto:)
Sto lat dla synka,spóźnione ale jest!:D
:*
Gość: madzialena, *.vtelecom.pl
2015/09/27 20:06:29
Co prawda trochę czasu upłynęło od ostatniego komentarza, ale ja właśnie upiekłam ten tort na drugie urodziny Synka i postanowiłam się podzielić wrażeniami.
Ogólnie ciasto pyszne, wilgotne, mocno czekoladowe, wszystkim gościom smakowało. Wygląda jak wuzetka :) Od siebie dodałam jeszcze powidła śliwkowe własnej produkcji, co fajnie przełamało słodycz ciasta. Jedynie polewa jak dla mnie zbyt intensywna i mocno gęsta, co oznacza że twarda po schłodzeniu w lodówce.
No i prawe spaliłam mikser przy ucieraniu i musiałam dokończyć ręcznie, bo jednak trochę czasu to zajmuje, a masa wychodzi dość gęsta.