wtorek, 16 marca 2010

Piegowate babeczki

Pytanie mam do wszystkich Mam ;)
Czy Wy też kiedy wybieracie się na zakupy żeby kupić coś dla siebie wracacie do domu z czymś nowym dla dziecka?

Mnie zdarza się to notorycznie, jeśli tylko mam okazję wyrwać się do miasta :) Lubię kupować synkowi właściwie wszystko: ubrania, zabawki i książki. A wszystko dlatego że tak bardzo lubię patrzeć na tą wielką radość małego człowieka z odkrywania wszystkiego co nowe. Chociaż oczywiście wiem, że najbardziej ucieszy się z nowego auta, bo musicie wiedzieć że zna wszystkie marki samochodów, więc należy kupować wyłącznie auta "ze znaczkiem" i oczywiście takie których jeszcze nie ma, co z czasem i kolejnymi przybywającymi egzemplarzami staje się coraz trudniejsze :))

Niedawno, dzięki wygranej w zeszłorocznym miksie którego tematem było ciasto na niedzielę w serwisie Mikser kulinarny, wybrałam się na wirtualne zakupy w jednej z księgarni internetowych. Jak już się pewnie domyśliliście kupiłam książkę dla synka, ale też jednocześnie dla mnie, bo mój wybór padł na Cecylkę Knedelek czyli książkę kucharską dla dzieci. O przepisach z tej książki przeczytałam na blogach Moniki i Olcika. Zachęcona ich bardzo pozytywnymi opiniami długo się nad zakupem nie zastanawiałam. Na książkę czekaliśmy z synkiem oboje, a kiedy już dotarła mały przez trzy dni ją oglądał i wybierał przepisy. Oczywiście najbardziej podobały mu się słodkości, więc razem wybraliśmy przepis na piegowate babeczki jako ten, który przetestujemy jako pierwszy. Udały się wspaniale. Naprawdę są bardzo proste do zrobienia i pyszne, a ja dodatkowo ozdobiłam je polewą czekoladową.


Składniki:
- 1 kubek mąki pszennej
- 1 kubek maku
- 1/2 kubka cukru pudru
- 5 jajek
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 8 łyżek mleka
- 8 łyżek oliwy

(1 kubek = 1 szklanka 250 ml)

- polewa czekoladowa


Mak wsypać na gęste sitko i wypłukać zimną wodą, osączyć dokładnie (pominęłam i dałam suchy mak).
Mąkę przesiać do miski, wymieszać z osuszonym makiem i proszkiem do pieczenia.

Białka ubić na sztywną pianę, wsypać cukier i miksować jeszcze przez około 7 minut. Następnie dodać żółtka, mleko, połowę mąki z makiem i proszkiem. Nadal miksując dodać pozostałą mąkę i wlać oliwę. Miksować tak długo, aż powstanie jednolite ciasto.

Foremki do pieczenia babeczek wysmarować masłem i obsypać bułką tartą. Każdą foremkę napełnić ciastem do 2/3 wysokości.
Wstawić do nagrzanego do 180 st.C piekarnika i piec przez około 15 minut, aż się lekko zarumienią.

Ostudzone udekorować polewą czekoladową przygotowaną z połowy składników.

1 komentarz:


  1. milk_chocolate84
    2010/03/16 23:34:30
    ja mam dokładnie tak samo.. jak chyba większość mam ;) A babeczki super. Mój syn wyspecjalizował się w muffinach ale myślę że takie babeczki też da radę ;)
    zawszepolka
    2010/03/17 00:12:50
    Ja nie wiem jak to jest bo mamą jeszcze nie jestem (buuuuuuu), ale za to za dużo rzeczy kupuję dla kuchni a za mało dla siebie :)
    Bułeczki śliczne. Chcę jedną i to natychmiast :D
    kasiaaaa24
    2010/03/17 09:46:30
    Mogę się poczęstowac? Właśnie takiej babeczki brakuje mi w tej chwili do kawy :)))
    mamqa
    2010/03/17 09:47:03
    Czyżby piegowate babeczki piegowatego czarodzieja? :) Również mamy serie tych książeczek (trzy części) i uwielbiamy je razem z córcią i czytać i wypróbowywać :)
    myosthis
    2010/03/17 10:54:16
    uwielbiam mak :) tak popijam poranną kawę i aż zapachniało świeżymi, ciepłymi babeczkami ;)
    Gość: Retrose Taste, 194.42.116.*
    2010/03/17 12:06:36
    Strasznie mi się spodobało, że kupiłaś synkowi taką książeczkę i że zachęcasz go do wybierania przepisów. Powinna być taka akcja jak z czytaniem: cała Polska gotuje dzieciom/z dziećmi;-)
    edysia79
    2010/03/17 14:47:56
    milk_chocolate mój synek najbardziej lubi mieszać składniki do muffinek i wkładać papilotki do formy ;)

    Poleczko no właśnie, jeszcze :))
    Do kuchni też lubię kupować i to bardzo ;)

    Kasiu proszę bardzo, bierz :)

    Mamqa widzę że jesteś znawczynią tej książki :]

    Myosthis ja też lubię mak i dochodzę do wniosku że stanowczo za mało go w kuchni używam..

    Retrose :)
    W zeszłym roku była taka akcja na Durszlaku ;)
    cuda.wianki
    2010/03/17 16:51:36
    dokladnie tak mam! :-) ostatnie moje zakupy i co? zdecydowanie wiecej dla synka, prawie nic dla siebie ;-) fajnie, ze juz mozecie razem wybierac przepisy i piec, u nas to jeszcze daaaaaleka droga, ale wszystko po kolei... Edytko, dostalas moja wiadomosc na gg?
    gania76
    2010/03/17 17:16:07
    Od kiedy mam córkę, czyli od 3 lat, nigdy nie wracam z zakupów bez jakiegoś drobiazgu dla niej :) Dla synka też oczywiście lubię kupować i często to robię, ale jednak dziewczynce kupuje się więcej: a to spineczki, a to gumeczki, rajstopki, koszulki, spódniczki, i tak dalej. Mogłabym z powodzeniem zrujnować mojego męża ;)
    Pozdrawiam!
    myniolinka
    2010/03/17 17:24:26
    Edytko z pytaniem to trafiłaś w dziesiątkę :):):) ja na dodatek wracam z podwójnymi zakupami jako mama dwóch córek:)
    majanaboxing
    2010/03/17 17:58:07
    Cudowne te babeczki Edysiu! Z pewnością smakują rewelacyjnie. A z kupowaniem rzeczy dla dziecka - coś o tym wiem ;) Pozdrawiam!
    margareta_2010
    2010/03/17 18:14:23
    Tez tak mam - zawsze kupie cos Synkowi, a dla siebie bardzo rzadko :) Taki juz los mamusiowy ;)
    Babeczki przepiekne i na pewno cudownie smakuja! Swietny pomysl z ta ksiazka - w takich ksiazkach kulinarnych dla dzieci zwykle sa najfajniejsze przepisy :)
    Pozdrawiam i zycze milego wieczorku :)
    najsmaczniejsze.pl
    2010/03/18 23:08:53
    przecudowne te babeczki, pieguski, koniecznie do powtórzenia przepis tylko foremki muszę zakupić :)
    olciaky
    2010/03/22 19:21:10
    Ależ się cieszę;)
    Trafny wybór!:)))
    No i od razu człowiekowi się humor poprawia, pomimo tego okropnego przeziębienia:)
    Buźka, Edytko!
    Gość: lori77, *.opole.hypnet.pl
    2012/12/19 22:21:55
    pani Edytko, można upiec te babeczki w formach do muffinek, prawda?
    edysia79
    2012/12/19 22:55:49
    Lori tak, można :)

    OdpowiedzUsuń