piątek, 20 maja 2011

Wywiad z Tomaszem Jakubiakiem

Już w tą sobotę na kanale kuchnia.tv rusza nowy program kulinarny "Jakubiak w sezonie". Do obejrzenia pierwszego odcinka zapraszam jutro o godz. 15, a tymczasem polecam Wam przeczytanie wywiadu który przeprowadziłam z bardzo sympatycznym prowadzącym, panem Tomkiem :)

To mój debiut w takiej roli, wydaje mi się, że udany ;)
- skąd zainteresowanie kuchnią i gotowaniem?
Ciężko właściwie powiedzieć… Raczej się z tym urodziłem :) Odkąd pamiętam wkładałem w domowe garnki swoje małe łapki i przeszkadzałem babci czy mamie w gotowaniu, zadając ciągle pytania. Poza tym od zawsze u mnie w rodzinie wszyscy kochali jeść i godzinami celebrować jedzenie! 
- czy pamięta Pan swoją pierwszą samodzielnie przygotowaną potrawę?
:) nie jestem pewien pierwszej jaka przyrządziłem bo to było wieki temu :) Pamiętam natomiast pierwszą potrawę z która szalałem w wieku 14lat i sprzedawałem przepis rodzicom kolegów z podstawówki. Była to sałatka z tuńczyka, jajek i majonezu, silnie doprawiona cytryną. Z tego co mi wiadomo mama mojej pierwszej dziewczyny z podstawówki jeszcze niedawno ją robiła :)
- kiedy gotowanie przerodziło się w prawdziwą pasję?
To zawsze była PASJA!!!  Z czasem jedynie zaczęła mnie bardziej uzależniać.
- skąd czerpie Pan inspiracje do tworzenia własnych przepisów? Jak one powstają?
Nie da się jednoznacznie tego określić. Myślę, że w dużej mierze ze słuchania osób które mnie otaczają, tych bliskich jak i dalszych w końcu to dla nich gotuję :) bardzo duży wpływ mają produkty, które widzę na targach i w sklepach. Nie mogę oczywiście pominąć fascynacji innymi kucharzami, zarówno Tymi światowej klasy znanymi mi z telewizji i książek jak i Tymi, których wciąż poznaję osobiście podczas swojej kulinarnej przygody.  Jak mówię jednoznacznie się nie da, wszystko ma wpływ na moje inspiracje…. Nawet humor czy pogoda :)
- czy ma Pan swoje ulubione produkty, których najczęściej używa Pan w kuchni?
Świeże, świeże i jeszcze raz świeże, to moje ulubione produkty!! Chociaż życie bez kolendry, bekonu,  dobrej oliwy, octu balsamicznego i sałaty byłoby bardzo smutne:((
- ma Pan swoją ulubioną potrawę, lub taką, której smak zapamięta Pan na całe życie?
Ulubionej potrawy nie mam i chyba mało który kucharz ma :) Mam pewną grupę produktów z których przygotowane dania zawsze trafią w mój gust to np. jagnięcina, kaczka, gęś czy dobra wołowina! Kocham tez ponad wszystko, wszystko co żyje w wodzie, mówię wszystko bo glony też. W pamięci oczywiście mam wszystkie domowe smaki jak kaczuszka, zrazy, pieczeń w sosie czy ciasta mojej niestety już zmarłej babci.  Potrawa a właściwie jej smak, który zapamiętam na długi czas to homar wyciągnięty prosto z morza, przepołowiony na pół i ugrilowany na brzegu, po prostu bajka!!   
- istnieje potrawa którą potrafiłby Pan zrobić z zamkniętymi oczami?
Chleb z masłem myyyy da radę :)) Tak serio to łososia norweskiego , którego przyrządziłem już tyle razy zrobię bez problemu z zamkniętymi oczami a nawet do góry nogami!
- czy jest coś, czego by Pan nie zjadł, lub nie przyrządził?
Kurczę, jadłem zepsute rzeczy (oczywiście nieświadomie :)), jadłem w warunkach … nawet nie będę opisywał, jadłem nawet jeża na Sri Lance więc ciężko mi stwierdzić że czegoś bym nie zjadł pod warunkiem że byłoby JADALNE! Co do przyrządzenia to świadomie nie podałbym nikomu czegoś, czego sam bym nie zjadł, czegoś zepsutego i starego. Bardzo szanuję osoby którym gotuję! 
- jakie było najtrudniejsze wyzwanie kulinarne w Pana życiu?
Chyba zrobić wigilię na około 130osób będąc przygotowanym na 30osóbJ kelnerzy się pomylili i nie wpisali dwóch rezerwacji :) co ciekawe wszyscy wyszli zadowoleni.
- Pana największa wpadka kulinarna? Była Taka?
Kiedyś  wraz z przyjacielem przygotowywałem dania na święta. Pewna Pani przyszła odebrać kaczki, za pierwszym raz ich nie było bo zapomniałem, za drugim razem gdy wróciła na jej oczach kaczki wypadły z ręki a dokładnie z blachy i doczołgały się pod nogi po podłodze… Boże co za wstyd! Poza tym mam w życiu dużo szczęścia, otaczam się wspaniałymi ludźmi w związku z czym każda wpadka kończy się sukcesem :)
- największy sukces?
W każdym etapie życia coś osiągam, awansuję, zdobywam nowe umiejętności, poznaję ciekawych pracodawców i wszystko to jest za każdym razem wielkim sukcesem. W tej chwili kręcąc program spełniam swoje marzenia i to oczywiście SUKCES ale nad nim pracowało wiele osób :)
 Największym jednak sukcesem jest moja rodzina, moja mama, tata, siostra, babcia i cała reszta, to dzięki nim osiągnąłem tak dużo (no oczywiście ciężko pracowałem), to oni mnie wspierali i zawsze byli obok…
Mogę też powiedzieć, że mam taki mały dwuletni sukcesik – moją ukochaną, która dołączyła do grona osób będących zawsze obok 
- co Pan robi kiedy nie gotuje?
Śpię :)
- gdyby nie został Pan kucharzem, to kim mógłby Pan być?
Jak powiedziałem wcześniej gotowanie to miłość i pasja ale pojawiło tez się życiowe skrzyżowanie. Za małolata chciałem skończyć ogólniak, studia najlepiej o profilu finanse, marketing, bankowość czy podobne kierunki i zostać szybko rentierem :) Na szczęście byłem dosyć ciężkim szkolnym przypadkiem, lubiłem pospać, pogotować, czy posiedzieć na ławce zamiast wejść na 4 piętro na zajęcia no i to spowodowało, że musiałem podjąć decyzje. Albo się w końcu zepnę i nadrobię straty, oczywiście nigdy nie kiblowałem czy takie tam albo wymyślę coś innego. Nagle w głowie lampka, kurcze przecież jak kocham robić zupełnie co innego, uwielbiam się tego uczyć o tym czytać i ciągle o tym mówić więc co ja robię, spadam stąd :)
- co według Pana jest najważniejsze w gotowaniu?
Pasja, Miłość i ogromny Szacunek do jedzenia oraz produktu!! Jeśli kucharz nie lubi jeść, nie lubi celebrować posiłków, nie lubi szperać w kulinarnych korzeniach poznając ich historię i wartość to nigdy nie będzie dobry w tym co robi.
- ma Pan jakieś rady dla tych, którzy dopiero stawiają swoje pierwsze kroki w kuchni?
System rozwojowy dla młodych kucharzy wciąż raczkuje i często rzuca kłody pod nogi, jedyne co mogę powiedzieć: Przeczytać pierwsze zdanie w poprzedniej wypowiedzi, wypiąć się na wszystkich co chcę przeszkodzić w realizacji marzeń i brnąc ciężko pracując do przodu. Ja tak zrobiłem i jak widać poskutkowało! Chociaż dopiero się rozkręcam :))
- co sądzi Pan o polskiej kuchni? Czy jest zdrowa?
Prawdziwa polska kuchnia ta mająca w sobie polską historię kulinarną jest obłędna, pyszna, kolorowa i bardzo ale to bardzo aromatyczna!!! Natomiast to co większość z nas nazywa polską kuchnią, co naprawdę jest jej peerelowskim przekształceniem, według mnie jest nie do końca ok. Lubię czasem tłuste żeberko czy bigos na taniej kiełbasie ale to nie to. Dlatego bardzo szanuję kolegów po fachu którzy odkrywają ja na nowo w swoich restauracjach pokazując gościom pyszną przepiórkę, jagnięcinę czy ser, który ma wielowiekową tradycję a brak mu pieniędzy na wybicie się pomiędzy wielkimi koncernami.  A czy zdrowa? Ja na zdrowie nie narzekam a jem :)
- w programie będzie Pan promował polskie, sezonowe produkty. Dlaczego?
Bo są pyszne!!! Zostały wyhodowane lub wyprodukowane blisko nas, są namacalne, są świeże i prosto od dostawcy. Produkt sezonowy jest najbogatszy we wszystkie składniki odżywcze, witaminy no  i kolory te boskie kolory!! Produkt sezonowy też jest tańszy od takiego sprowadzanego z końca świata. Używając produktów sezonowych mam tez większe wyzwanie do tworzenia codziennych posiłków, ich zakres jest ograniczony w danym momencie więc trzeba się nakombinować aby jeść zawsze co innego :)
 I skąd pomysł na właśnie taki program?
Ja miałem pomysł na taką książkę o programie nawet nie marzyłem i tu bach telefon, że jest casting na prowadzącego właśnie takiego programu :)
Jak mówiłem w życiu mam dużo szczęścia!

1 komentarz:


  1. agnieszkazkrakowa
    2011/05/20 09:06:13
    będziesz dziennikarką?
    edysia79
    2011/05/20 09:09:03
    Piszę już artykuły dla portalu dla mam, teraz przeprowadziłam wywiad, więc kto wie?
    ;)
    myniolinka
    2011/05/20 09:10:53
    super! naśmiałam się z tej kaczki co spadła na podłogę przy klientce...:-)))
    jolantaszyndlarewicz
    2011/05/20 09:25:43
    super:) świetnie sie spisałaś:) gratuiluję:)
    darki85
    2011/05/20 10:09:33
    gratuluje dobrego wywiadu (:
    pozdrawiam.
    eve3.0
    2011/05/20 12:23:18
    fajny wywiad, miło się go czyta :) gratulacje!
    a p. Tomasz wydaje się być naprawdę sympatycznym człowiekiem :D
    popieram nic nie smakuje lepiej niż polskie nowalijki :D
    edysia79
    2011/05/20 15:02:55
    Dziękuję!
    Cieszę się, że Wam się podoba :)
    Gość: AgnieszkaK, *.internetdsl.tpnet.pl
    2011/05/20 17:01:58
    Tomek, REWELACJA. Gratuluję :)
    ninn17
    2011/05/20 22:39:23
    gratuluje Edysiu :)
    Gość: Tomek Jakubiak, *.aster.pl
    2011/05/21 20:29:55
    Dziękuję ślicznie wszystkim za słowa otuchy!!!! postaram się nie zawieść w programie.
    iis111
    2011/05/22 21:22:58
    Edytko gratuluje!:)
    kartka12
    2011/06/19 08:47:23
    Wywiad dobry, tylko mam małą radę. Gdy formułujesz pytania staraj się unikać ciągłęgo powtarzania słowa "Pan". Gdy to robisz rozmowa traci lekkość i naturalność.
    Gość: kaajka1@op.pl, *.dynamic.chello.pl
    2011/08/06 15:33:53
    jestem pana fanką:)

    OdpowiedzUsuń