Po przygotowaniu makaronu ze szpinakiem i fetą oraz zielonego koktajlu
zostało mi jeszcze kilka szpinakowych liści, więc wykorzystałam je do
zrobienia kiszu. Wystarczyło akurat na połowę porcji, czyli trzy małe
foremki.
Do połączenia szpinaku i rodzynek podchodziłam dość nieufnie, ale okazało się, że całość wyszła bardzo smaczna. Smaki słony i słodki przeplatają się podczas jedzenia. I nawet ja, nie przepadająca szczególnie za rodzynkami zachwyciłam się smakiem. Jadłam wersję ciepłą i zimną. Zdecydowanie wybieram to danie podane na ciepło.
Polecam Wam spróbowanie, może i Wam zasmakuje?
Do połączenia szpinaku i rodzynek podchodziłam dość nieufnie, ale okazało się, że całość wyszła bardzo smaczna. Smaki słony i słodki przeplatają się podczas jedzenia. I nawet ja, nie przepadająca szczególnie za rodzynkami zachwyciłam się smakiem. Jadłam wersję ciepłą i zimną. Zdecydowanie wybieram to danie podane na ciepło.
Polecam Wam spróbowanie, może i Wam zasmakuje?
Składniki (na 6 foremek o średnicy 10 cm)
ciasto:
- 100 g mąki pszennej
- 100 g zmielonych migdałów (zmieliłam płatki migdałowe)
- 1 łyżeczka cukru pudru
- 1/2 łyżeczki soli
- 125 g masła
- 2 żółtka
nadzienie:
- 125 g świeżego szpinaku
- 150 g kwaśnej śmietany 18%
- 2 jajka
- 50 ml mleka
- 3 łyżki rodzynek
- 3 łyżki płatków migdałowych
- sól, pieprz, szczypta gałki muszkatołowej
Przygotować ciasto:
mąkę wymieszać z mielonymi migdałami, cukrem i solą. Przesypać na stolnicę, dodać pokrojone masło i posiekać. Dodać żółtka i wyrobić ciasto (w razie potrzeby dodać jeszcze trochę mąki). Z ciasta uformować kulę, owinąć folią i włożyć do lodówki na około 30 minut.
mąkę wymieszać z mielonymi migdałami, cukrem i solą. Przesypać na stolnicę, dodać pokrojone masło i posiekać. Dodać żółtka i wyrobić ciasto (w razie potrzeby dodać jeszcze trochę mąki). Z ciasta uformować kulę, owinąć folią i włożyć do lodówki na około 30 minut.
Przygotować farsz:
szpinak oczyścić z ogonków, umyć i zblanszować krótko w osolonym wrzątku. Osączyć, odcisnąć z wody i pokroić.
Jajka roztrzepać ze śmietaną i mlekiem, doprawić solą, pieprzem i gałką muszkatołową.
szpinak oczyścić z ogonków, umyć i zblanszować krótko w osolonym wrzątku. Osączyć, odcisnąć z wody i pokroić.
Jajka roztrzepać ze śmietaną i mlekiem, doprawić solą, pieprzem i gałką muszkatołową.
Ciasto rozwałkować na posypaną mąką blacie, wylepić natłuszczone i obsypane mąką foremki.
Do każdej nałożyć porcję szpinaku, posypać rodzynkami, zalać sosem śmietanowo-jajecznym, posypać płatkami migdałów.
Do każdej nałożyć porcję szpinaku, posypać rodzynkami, zalać sosem śmietanowo-jajecznym, posypać płatkami migdałów.
Zapiekać przez 30 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st.C.
Podawać jeszcze ciepłe.
Podawać jeszcze ciepłe.
Przepis dodaję do akcji Zielono mi...
OdpowiedzUsuńGość: pollyzeczki, *.dynamic.chello.pl
2013/03/17 11:59:11
wszystko co ze szpinakiem brzmi dla mnie cudnie :) a te "babeczki" musze zrobic ..zapisałam :)
Gość: JustinDorothy, *.tktelekom.pl
2013/03/17 12:06:45
Super wyglądają !
wiosenka27
2013/03/17 13:57:34
Lubię takie nowinki:)
myniolinka
2013/03/17 14:49:28
dzisiaj marzę o szpinaku... a Ty mi takimi przysmakami po oczach..
pinkcake
2013/03/17 15:31:52
O! Szpinaku z rodzynkami jeszcze nie łączyłam:)
Pozdrawiam i dziękuję za przyłączenie się do Zielonej Zabawy!
izaa_a
2013/03/17 16:26:18
ale pieknie wygląda
luckatwarz
2013/03/17 19:15:45
Jak dla mnie...bomba !!!!
jolantaszyndlarewicz
2013/03/17 22:03:15
Szpinak i rodzynki to połaczenie całkowicie mi nieznane .... ale ciekawe:). Uwielbiam szpinak i takie tarty szpinakowe uważam za jeden z bardzo pożądanych obiadów w moim domu:)
potro55
2013/03/18 17:22:25
Ja wręcz kocham szpinak :) zawsze chciałbym go mieć w każdej potrawie.
Gość: gourmande, *.tktelekom.pl
2013/03/21 12:31:27
Chyba każdy miłosnik kuchni wie jak czyta się "quiche":)))pozatym slowo jest rodzaju żenskiego:)la quiche,zatem "szpinakowa quiche":))
mp3dopobrania
2013/03/23 09:47:21
Uwielbiam szpinak pod każdą postacią mmmm :)