wtorek, 8 stycznia 2013

Zimowy napój rozgrzewający

Obiad zjedzony, starszak ogląda bajkę, Michaś ucina sobie popołudniową drzemkę, a ja mam chwilkę dla siebie. Siedzę w blasku choinki i patrzę na padający za oknem śnieg, a w rękach trzymam zimowy napój rozgrzewający. Tylko drewna palącego się w kominku mi brak, ale kominka niestety nie posiadam ;)
Do napoju oprócz imbiru, przypraw korzennych i mięty dodałam syrop z pędów sosny, który dzięki zawartości olejków eterycznych dobrze oddziałuje na układ oddechowy. Dzięki połączeniu imbiru i tego syropu napój niesamowicie pachnie i naprawdę rozgrzewa. Poza tym, że dobrze smakuje, sprawuje też funkcję inhalacyjną na mój zatkany nos :)



Składniki (na ok. 800 ml napoju):
  • 3 szklanki wody (750 ml)
  • ok. 3 cm kawałek imbiru
  • 1/2 garści suszonych liści mięty
  • 4-5 cm kawałek kory cynamonowej
  • 1/2 gwiazdki anyżu
  • 3 łyżki cukru trzcinowego
  • 1 cytryna 
  • 1 pomarańcza
  • 4 łyżki syropu pędy sosny Łowicz

Wodę wlać do garnka, dodać oskrobany łyżeczką i drobno pokrojony imbir, suszoną miętę, korę cynamonową i kawałek anyżu. Przykryć i zagotować. Zdjąć z ognia, dodać cukier trzcinowy, oraz sok z cytryny i pomarańczy (plasterki owoców można zostawić do dekoracji szklanek). Mieszać, aż cukier się rozpuści i jeszcze na chwilę postawić na ogniu i podgrzewać, ale tak, by nie doprowadzić do wrzenia, a napój był wystarczająco ciepły do picia.

Przecedzić przez gęste sitko, dodać syrop z pędów sosny, wymieszać i od razu podawać, kiedy jeszcze jest gorące.

WPIS KOMERCYJNY

1 komentarz:


  1. Gość: pollyzeczki, *.dynamic.chello.pl
    2013/01/08 18:15:17
    poczęstuj mnie ..
    edysia79
    2013/01/08 18:34:09
    pollyzeczki proszę bardzo, zostało mi jeszcze na dwie szklanki ;)
    wiosenka27
    2013/01/08 20:55:23
    Przydałby mi się ten syrop bo właśnie moje drogi oddechowe są mocno zajęte:)
    izaa_a
    2013/01/08 21:41:54
    moj tata robi taki syrop własnie ;) z pedów sosny

    OdpowiedzUsuń