Miały być
pomidory z niespodzianką i niespodziankę mi zrobiły. Niestety nie taką
jak chciałam, ale to dlatego że gapa ze mnie. Źle przekręciłam kurek
przy piekarniku i zamiast wyłączyć gaz, tylko go zmniejszyłam. Tym
sposobem, po nakarmieniu synka zobaczyłam że moje pomidorki które miały
sobie dojść w ciepłym piekarniku prawie się rozpłynęły. Mimo to zdjęcie
zrobiłam, bo do końca Pomidorowego Tygodnia
nie będę robiła powtórki. Kiedyś zamienię zdjęcie na lepsze, na razie
musi być takie, mam nadzieję że nikogo nim nie zniechęcę. W każdym bądź
razie pomidory były bardzo dobre i chyba dzięki temu długiemu opiekaniu
łatwo dały się obrać ze skórki ;)
Składniki:
- 6 dużych pomidorów
- 10 dag kaszy kuskus
- 20 dag wędzonej szynki
- 2 jajka
- 1 łyżka startego żółtego sera
- 1-2 ząbki czosnku
- 2 łyżki masła
- 1 niepełna szklanka śmietany 22%
- 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
- sól i pieprz
- 10 dag kaszy kuskus
- 20 dag wędzonej szynki
- 2 jajka
- 1 łyżka startego żółtego sera
- 1-2 ząbki czosnku
- 2 łyżki masła
- 1 niepełna szklanka śmietany 22%
- 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
- sól i pieprz
Pomidory umyć, odciąć "czapeczki", wydrążyć, oprószyć wewnątrz ziarenkami smaku.
Kaszę kuskus zalać wrzątkiem do wysokości 0,5 cm nad poziom kaszy, przykryć i odstawić aż napęcznieje. Szynkę pokroić w kostkę, wymieszać z posiekanym czosnkiem, jajkami, ciepłym kuskusem, śmietaną i natka pietruszki, wymieszać i przyprawić solą i pieprzem.
Kaszę kuskus zalać wrzątkiem do wysokości 0,5 cm nad poziom kaszy, przykryć i odstawić aż napęcznieje. Szynkę pokroić w kostkę, wymieszać z posiekanym czosnkiem, jajkami, ciepłym kuskusem, śmietaną i natka pietruszki, wymieszać i przyprawić solą i pieprzem.
Wydrążone
pomidory napełnić farszem, posypać tartym serem, na każdym położyć po
kawałeczku masła, przykryć odciętymi "czapeczkami". Ułożyć w
żaroodpornym naczyniu (ja użyłam małej blachy do pieczenia posmarowanej
masłem).
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180ºC i zapiekać 15-20 minut.
Przepis z magazynu "Kuchnia od kuchni" dla członków Klubu Winiary
OdpowiedzUsuńatina_bc
2008/08/20 13:40:58
Mnie tam ich wygląd nie zniechęca:-) Pomidory musiał rozpływać się w ustach, wyglądają pysznie:-)
olgasmile
2008/08/20 20:22:32
Witaj,
Absolutnie nie zniechęca a wręcz przeciwnie. Jak patrzę na te zdjęcia to oczami wyobraźni widzę parujące, gorące aromatyczne pomidorki, gorące, bardzo gorące!!!
Nigdy jeszcze nie robiłam pomidorków z kuskusem, świetny pomysł!
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile
majanaboxing
2008/08/21 08:23:51
Eydiu, jakze ma zniechęcac widok pomidorków, przeciez one są fantastyczne! Pięknie wyglądają i na pewno przepysznie smakują. Jeszcze nigdy takich nie jadłam! Miałam tez chec na faszerowane pomidorki, nie wiem.. moze sie skusze jeszcze do konca tego tygodnia ;) Pozdrawiam cieplo :)
edysia79
2008/08/21 10:51:02
Pocieszyłyście mnie :D
Właściwie to mi pomidorki się podobają, ale wiem że powinny wyglądać trochę inaczej ;)
grumko
2008/08/21 11:59:27
Jak dla mnie również wyglądają fajnie, a dodatkowo wiem nawet, że smakują pysznie;-) Zobacz sobie do nas: przepis prawie jota w jotę ten sam: grumko.blox.pl/2007/11/204-Pomidory-faszerowane-kuskusem.html
edysia79
2008/08/22 12:29:36
Grumko, rzeczywiście, przepis ten sam! Od razu sprawdziłam w magazynie z którego mam przepis czy przypadkiem nie nadesłała go tam Irena albo Andrzej, ale nie.. ;)