sobota, 27 kwietnia 2013

Drożdżowe ślimaczki z czosnkiem niedźwiedzim

Co roku w naszym ogródku wczesną wiosną wyrasta czosnek niedźwiedzi. Co roku obiecywałam sobie, że będę go wykorzystywać w nowych przepisach. I co roku nic z tego nie wychodziło, a czosnek najczęściej lądował po prostu posiekany razem ze szczypiorkiem i rzeżuchą na kanapkach z sałatą i pomidorem. W tym roku postanowiłam sobie, że mu nie odpuszczę. Oto pierwszy przepis z czosnkiem niedźwiedzim. Kolejne już się szykują.
Drożdżowe ślimaczki z zielonym farszem rewelacyjnie wyglądają, a smakują tak, że ach!
A jaki cudowny zapach roznosił się w kuchni kiedy się piekły...

Chciałam, żeby bułeczki były rumiane i trzymałam je w piekarniku przez 30 minut (mam piekarnik gazowy z grzejący tylko od dołu) i były jednak trochę zbyt chrupiące. Ale dzięki temu, że takie były, sprawdziły się doskonale jako przekąska do piwa. Żeby uzyskać miękkie bułeczki proponuję piec je przez około 20-25 minut.



Przepis z blogu Kucharnia podaję z moimi zmianami.

Składniki (na 12 sztuk)
ciasto:
  • 1,5 szklanki (o poj. 250 ml) mąki pszennej
  • 20 g świeżych drożdży
  • 1 łyżka cukru
  • 0,5 szklanki ciepłej wody
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 łyżeczka oliwy + 1 łyżeczka do posmarowania miski
nadzienie:
  • 5 łyżek masła w temperaturze pokojowej
  • spora garść posiekanego czosnku niedźwiedziego (pokroiłam 12 liści)
  • ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę lub drobno posiekany
  • sól do smaku

Mąkę wsypać do miski, na środku zrobić wgłębienie, wkruszyć do niego drożdże. Posypać cukrem i polać niewielką ilością wody. Rozetrzeć palcami. Dodać pozostałe składniki i zagnieść gładkie, elastyczne ciasto (użyłam miksera). Ciasto wyjąć z miski, wlać łyżeczkę oliwy, posmarować wnętrze miski i ponownie włożyć do niej ciasto. Miskę przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do czasu, aż ciasto podwoi swoją objętość (na ok. 45-60 minut).
W czasie, kiedy ciasto wyrasta przygotować nadzienie:
masło rozetrzeć z posiekanym czosnkiem niedźwiedzim, ząbkiem czosnku i solą.

Wyrośnięte ciasto przełożyć na posypany mąką blat i rozwałkować na prostokąt o wymiarach około 30x25 cm. Rozsmarować na nim przygotowane nadzienie i zwinąć jak roladę. Ostrym nożem pokroić na 12 równych części.
Ruloniku ułożyć w formie do pieczenia muffin przecięciem do góry. Formę przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na ok. 30-45 minut.
Formę z wyrośniętymi ślimaczkami wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st.C i piec przez 20-30 minut (w zależności od tego, jak chrupiące mają być gotowe bułeczki), do zarumienienia.
Dobrze smakują zarówno na ciepło, jak i na zimno.


1 komentarz:


  1. Gość: Inspirowane Smakiem, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
    2013/04/27 13:31:15
    Oo tak, muszą być pyszne:)
    Gość: Misia, *.dynamic.chello.pl
    2013/04/27 15:42:45
    Podoba mi się pomysł upieczenia ich w formie do muffinek:)
    Wyglądają naprawdę pysznie!

    Ściskam cieplutko!
    wiosenka27
    2013/04/27 17:44:42
    A ja nie mam czosnku niedźwiedziego:(
    Super bułeczki:)
    lucynella
    2013/04/27 23:51:27
    ale pyszne bułeczki :) uwielbiam takie wypieki :)
    izaa_a
    2013/04/28 08:59:44
    pyszności ;))
    Gość: quchniakaroli, *.internetia.net.pl
    2013/04/28 09:09:28
    wyglądają rewelacyjnie! spróbuję zrobić podobne :) dziękuję za inspiracje!
    Gość: SIANKOO, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
    2013/04/28 21:40:50
    świetne te ślimaczki, pysznie się prezentują:) chętnie bym zrobiła tylko gdzie zdobyć czosnek niedźwiedzi :)
    kabamaiga
    2013/04/29 08:38:13
    A u nas czosnku nie ma. Buszowałam w sobotę po lesie i nici. Może w Bieszczadach?
    kucharnia
    2013/04/29 21:41:20
    Edyta! Świetnie, że udało się zrobić:) Ślicznie zwinięte!
    Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń