Tydzień temu, w piątek, razem z Krystiankiem pojechaliśmy do Warszawy, żeby razem z innymi blogerkami i ich dziećmi wspólnie gotować w siedzibie firmy Knorr pod okiem szefów kuchni. Zostaliśmy tam zaproszeni w ramach kampanii promującej wspólne gotowanie z dziećmi.
Było niezwykle miło, kolorowo, zaskakująco, no i smacznie oczywiście, a przy okazji zaliczyłam kilka debiutów. Jakich? Otóż po raz pierwszy: byłam w Warszawie, makijaż zrobiła mi pani wizażystka, gotowałam w profesjonalnie wyposażonej kuchni, w dodatku przed kamerą i pod obstrzałem aparatów fotograficznych, no i wreszcie udzieliłam wywiadu (z tego ostatniego to zadowolona nie jestem, bo zdecydowanie bardziej lubię pisać niż mówić). Ach, no i zapomniałam o kopytkach - pierwszy raz robiłam (oczywiście razem z synkiem) kopytka, a raczej "słoniowe kopytasy" ;)
Na szerszą relację ze zdjęciami zapraszam niedługo, a już dziś przedstawiam Wam nasz skupiony nad przepisem duet w Warszawskiej kuchni :)
* pierwsze zdjęcie to okładka książeczki z przepisami na potrawy które gotowaliśmy, otrzymanej po zakończeniu spotkania.
OdpowiedzUsuńjustmydelicious
2010/08/08 20:57:53
fajna akcja, dzieci w kuchni zawsze się do czegoś przydadzą :)
pinkcake
2010/08/08 21:04:50
Bez fleszy i kamer, wspólne gotowanie to chyba codzienność? :)
edysia79
2010/08/08 21:08:19
Paula jasne że tak. Nigdzie chyba nie można znaleźć równie chętnych pomocników ;)
Pinkcake oczywiście że tak! Najwięcej frajdy synek ma w czasie przygotowywania ciast - jest tyyle ważenia i mieszania ;)
ugotujmy
2010/08/08 21:12:24
te zdjęcia już są bardzo zachęcające. czekam na więcej kolorów.
zemfiroczka
2010/08/08 21:14:59
Czyli tak wygląda Edyś? :)
houseofcolours
2010/08/08 21:15:20
Też bym tak chciała :) Ale ja to z tych nieśmiałych co obecność kamer czy aparatów czy nawet obcych ludzi powoduje, że robię się czerwona, małomówna, nie wiem czy się uśmiechać czy nie, czy patrzeć w dal czy w kamerzystę i tego typu różne rzeczy. Ale i tak zazdroszczę udziału w takiej akcji... :)
zawszepolka
2010/08/08 21:29:36
Edytka będzie więcej zdjęć? Plisssssssss :*
Małpo kiedy będziesz na skajpie?
zawszepolka
2010/08/08 21:30:59
Zapomniałam dodać, że bardzo ładna para :)
edysia79
2010/08/08 21:35:57
Asiejko najbardziej kolorowy był stół, no i kuchnia pełna dzieci, ale o tym następnym razem ;)
Oczko no tak, wydało się :D
Houseofcolours ależ ja mam dokładnie tak samo, dlatego napisałam, że z wywiadu wcale ale to wcale nie jestem zadowolona i mam nadzieję że mnie wytną ;) Za to w czasie gotowania wcale o kamerach i aparatach nie myślałam, nie było czasu ;) Warto było pojechać :)
Poleczko dziękujemy :D
Oczywiście że będzie więcej zdjęć, a na skajpie będę jutro, dobrze?
puchatka89
2010/08/08 22:18:54
MMMMMMMMMMMniiiiiiiiiammmmmmmmmmmm ;)
katakam
2010/08/08 23:10:15
To z pewnością duża frajda móc gotować z dzieckiem. Mam nadzieję, że niedługo i ja będę miała małego pomocnika w kuchni, na razie synek bacznie się przygląda, co mama wyczynia. A tak na marginesie, to prowadzisz bardzo inspirującego bloga. Kilka przepisów wypróbowałam, a następne czekają w kolejce.
froginthefogg
2010/08/09 09:04:46
Wspaniały duet, nie tylko kucharski mam na mysli :)
Ślicznie wyglądasz Edysiu.
Gość: gosiab_3, *.adsl.alicedsl.de
2010/08/09 12:57:19
alez wspaniale moc zobaczyc Wasz duecik-baaaaardzo sypmatyczny musze przyznac :)
Pozdrawiam cieplutko Edysiu :)
edysia79
2010/08/09 20:16:59
Katakam skoro synek już lubi obserwować co robisz w kuchni, to na 100% rośnie Ci mały pomocnik ;)
Dziękuję!
Froginthefogg jak miło znów przeczytać komentarz od Ciebie :) Dziękuję :D
Gosiu tak, duecik z nas niezły, hihi
froginthefogg
2010/08/10 11:53:26
Przepraszam, że się nie odzywam, ale czytam regularnie.
Zawsze. Edysiu, jesteś w moich ulubionych.
Poparwię się, mam trochę zawirowań ostatnio ...
pozdrawiam :)
edysia79
2010/08/10 13:39:10
Froginthefogg trzymam Cię za słowo i życzę wyprostowania zawirowań ;)
Pozdrawiam!
Gość: Ewa Smaczniutkie.pl, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
2010/08/10 14:47:38
Gratulacje jesteś już osobą medialną. Piękny debiut z synkiem!