Fenkuł, czyli koper włoski, nie jest zbyt popularnym warzywem w polskiej kuchni, a szkoda, bo po pierwsze jest bardzo smaczny zarówno na surowo w sałatkach czy surówkach, jak i po obróbce cieplnej - można go gotować, smażyć, dusić, czy nawet grillować. Po drugie fenkuł ma dobry wpływ na nasz organizm - działa wiatropędnie (mamy małych dzieci na pewno znają herbatkę z kopru włoskiego), przeciwkaszlowo, łagodzi dolegliwości żołądkowe, korzystnie wpływa na system nerwowy człowieka. Zawiera dużo witaminy C (jedno warzywo pokrywa dzienne zapotrzebowanie organizmu na ta witaminę), witaminę B1, błonnik oraz kwas foliowy i potas. Warto więc urozmaicić naszą dietę o to warzywo.
W zeszłym roku zrobiłam surówkę z fenkułem, w tym roku postanowiłam spróbować jego smaku na ciepło. Na blogu Wino i oliwki znalazłam przepis idealny dla nas - na zapiekankę makaronową, z dużą ilością warzyw. Tak się złożyło, że wszystkie składniki miałam w domu, więc od razu zabrałam się za przygotowania. Zapiekanka bardzo, ale to bardzo nam smakowała. Ma tylko jedną wadę: po przełożeniu na talerz nie prezentowała się za fotogenicznie, więc i takiego zdjęcia brak. Mam jednak nadzieję, że Was to nie zniechęci do wypróbowania przepisu, bo zapiekanka jest przepyszna!
Składniki:
- 250 g makaronu tagliatelle (szerokie wstążki)
- 1 cukinia
- 1 bulwa fenkułu (kopru włoskiego)
- 1 cebulka ze szczypiorkiem
- 1 puszka krojonych pomidorów bez skórki
- 200 g szynki konserwowej (w kawałku)
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 łyżeczka suszonego oregano
- 400 g słodkiej śmietanki kremówki
- 1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku
- 2 ząbki czosnku
- 200 g tartego sera żółtego
- sól, pieprz kolorowy lub czarny
Tagliatelle ugotować al dente w osolonej wodzie i dokładnie odcedzić.
Cukinię i koper włoski oczyścić, umyć i pokroić w kostkę. Cebulkę pokroić na kawałki, szynkę w kostkę. Na patelni rozgrzać oliwę, włożyć szynkę i warzywa razem z pomidorami z puszki, smażyć bez przykrycia na małym ogniu tak, żeby większość płynu wyparowała. Pod koniec duszenia dodać oregano, sól i pieprz.
Ciepły makaron wymieszać z warzywami i szynką, przełożyć do żaroodpornego naczynia.
Czosnek obrać i przecisnąć przez praskę, dodać do śmietany wymieszanej z papryką w proszku, 1/2 łyżeczki soli i polową startego na dużych oczkach sera.
Makaron z warzywami w formie do zapiekania zalać przygotowanym sosem i posypać pozostałym serem. Posypać oregano.
Danie zapiekać przez 30 minut w 200 st.C.
OdpowiedzUsuńzaytoona
2010/08/26 22:01:03
Bardzo lubię takie makaronowe zapiekanki! A fenkułu nie miałam jeszcze okazji posmakować, aczkolwiek już od pewnego czasu zbieram się do jego zakupu.
Pozdrawiam! :)
wypiekibeaty
2010/08/26 22:25:46
fantastyczne zdjęcie:) takie apetyczne!
pozdrawiam
atina_bc
2010/08/27 05:30:52
Takie zapiekanki to ja też uwielbiam :)
dyrdymalki
2010/08/27 06:30:26
zapiekanki makaronowe to jest to ! uwielbiam :)
majanaboxing
2010/08/27 06:30:26
Pysznie się zapowiada ta zapiekanka. Bardzo lubię takie :)
Gość: Retrose Taste, 194.42.116.*
2010/08/27 08:14:28
Uwielbiam cytrynowy posmak fenkułu. Zwykle robię z niego zupę z ryżem basmati, ale zapiekanka będzie na pewno na moim stole miłym gościem
Gość: Ewa Smaczniutkie.pl, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
2010/08/27 08:33:15
Bardzo lubię fenkuł w surówkach. Na ciepło jeszcze nie jadłam.
marinia
2010/08/27 08:56:18
Pysznie wygląda, na pewno też świetnie smakuje.
olciaky
2010/08/27 09:15:42
Jedno wielkie mniam dla tej zapiekanki makaronowej.
ugotujmy
2010/08/27 10:29:59
zaciekawiłaś mnie tym smakiem.. nigdy nie jadłam fenkuła.
justmydelicious
2010/08/27 12:23:57
wszelkim zapiekankom zawsze mówię tak :)
edysia79
2010/08/27 20:48:06
Zaytoona nie zbieraj się dłużej, bo się sezon na fenkuły skończy i znowu nie zdążysz spróbować ;)
Beatko, Anitko, Ula i Majanko dziękuję i polecam :)
Retrose zupy jeszcze nie próbowałam z fenkułu zrobić, nawet przepisu nigdzie na taką zupę nie spotkałam.
Ewa może teraz się skusisz? ;)
Marinia, Olciku tak, ta zapiekanka jest wyśmienita, polecam :)
Asiejko spróbuj, bo warto!
Paula ja też :))
milk_chocolate84
2010/08/27 21:13:24
zapiekanki niestety mają do siebie to że rzadko są fotogeniczne :) Ale mimo wszystko zapiekanka warta uwagi, bo fenkuł bardzo lubię :)